:) Olek ogólnie staram się jak mogę aby chodzić z cewką nad gruntem jak najbardziej optymalnie blisko i zarazem bezpiecznie :) uważam że wykorzystałem optymalnie AT pro :) aczkolwiek może inne ustawienia tego jakże bardzo dobrego kija (polecę każdemu) pozwolą na zejście z sygnałem niżej :)

Skoro w tę stronę iść :) to co byś polecił z Garreta AT PRO który kierunek obrać? :)

Piszesz że interesuje Cię głównie "kolorowa drobnica" , to zwróć uwagę że 90% tego co Cię interesuje zalega do około 20 cm głębokości i najczęściej na "zaśmieconych" terenach a do tego wręcz nie wskazana jest duża cewka ponieważ duże cewki mają na ogół problemy z separacją celów ,więc albo rybki albo ......

Przerobiłem w swoim życiu trochę różnych wykrywaczy i ta nauka była niestety bardzo kosztowna bo nigdy nie odsprzedaż wykrywacza tak aby na tym nie stracić :usta
Jeżeli miałbym szukać kolorowej drobnicy to wybrałbym coś z wykrywaczy analogowych np. Tesoro Tejon albo Golden Mask 4Pro (18kHz) . Są do dość proste wykrywacze do opanowania , bardzo lekkie i ergonomiczne a co najważniejsze bardzo skuteczne. Po "osłuchaniu" się będziesz królem pól i ugorów :1

:pa

P.S. Jeżeli już upierasz się przy większej cewce i nie chcesz rozstawać się ze swoim Garrettem to uzbrój się w Detecha Ultimate 13" tak jak radzili Ci wcześniej koledzy .

Kup sobie Equinoxa. Jeśli za drogi to poczekaj i dozbieraj do Equinoxa.

Eqinox nie jest lekiem na wszystko i jak każdy detektor ma swoje wady i zalety. Używałem, sprawdzałem, testowałem i oddałem. Jak z kobietami i samochodami, każda potwora znajdzie swojego amatora. Dla mnie skala id, audio i odróżniane żelaza czy kapsli było nie do przyjęcia w eqinoxie. Być może za mało godzin spędzonych w terenie, być może nowy soft rozwiązał część problemów. Posłuchaj kolegi ROMULUS chłop dobrze prawi.

Witajcie ponownie :)
Więc tak jestem po zakupie nowej cewki nel tornado 12x13 i teraz mogę sam osobiście wyrazić swoją opinię na temat tejże cewki :)

Jak pisaliście o wadach:
- ciężko namierzyć cel "doły jak gejzery" : zgadza się na samym początku tak było lecz po kilku godzinach osłuchania się jesteśmy w stanie namierzać cel w miarę precyzyjnie tak żeby nie kopać dołów olbrzymów :) Mimo to pin pointer przyda się. Ważna rzecz - punkt w którym łapie położenie celu to środek cewki. Oczywiście wyłapuje już na obwodzie cewki ale wówczas sygnał jest słabszy jak najedziemy centralną częścią cewki wówczas sygnał jest bardziej wyraźny/głośniejszy.
- głębokość: może nie jest to +20 cm ale jest głębiej i różnicę mamy. Po złażonym już terenie cewką standardową dalej kopałem ciekawe rzeczy.
- zaśmiecony teren: tutaj niestety ze względu na wielkość cewki, dość ciężko jest wyłapać sygnał który chcemy kopać bo inne śmieci go przesłaniają, mimo to jak byśmy dokładnie i powoli przemiatali to jesteśmy w stanie dany sygnał zidentyfikować.
- samo osłuchanie: tutaj mój pierwszy dzień to jakaś masakra :) chciałem wziąć i od razu wymienić z powrotem na standard lecz po kilku dniach/godzinach człowiek zaczyna łapać dźwięk i wszystko wraca do normy. Co ciekawe kopię mniej śmieci.

Podsumowując:
Jestem zadowolony z zakupu i śmiało polecam bo osiągi są głębsze niż przy standardowej cewce + przemiatamy większe pole oraz też trzeba dodać że praktycznie nie ma różnicy w wadze między tornado a standardową cewką.