frank napisał(a):
Aśka72 napisał(a):
...wpływ takich szeregowych archeo na całość, czyli na ustawę jest mierny. Niestety tym akurat, którzy mieli na to wpływ płaci nasze państwo, ponieważ siedzą oni i pracują w instytucjach państwowych. To koledzy i koleżanki "granciarzy" różnych patriotycznych projektów, bogoojczyźnianej archeologii pól bitewnych ostatnich wojen.
Wiem, dzisiaj wyznacznikiem nowoczesności i postępowej społecznej świadomości jest archeologia współczesności, archeologia queer, gender i badanie dziejów społeczności LGBT+ :D
To gdzie w końcu są ci Twoi "dobrzy" archeolodzy, nieskorumpowani, ci spoza układów, dlaczego siedzą cicho, nie odzywają się, nie protestują?
Tak, tak wyparcie. Przypadek beznadziejny. Pokaż mi archeologię gender i LGBT...brakuje Ci argumentów widzę. Tymczasem granciarze o których wspomniałam masturbują się każdą łuską wojenną. Przestań się oszukiwać. Dobrze wiesz że I i II wojna to nie archeologia ale jest nią i jest na to odgórne zlecenie i przyzwolenie. Musisz się z tym pogodzić że tak jest. Nie na tęczowe torebki. To akurat jeszcze przed nami. Może za 10 lat.
Natomiast niestety muszę Cię zmartwić co do oceny militariów.... Niestety tam gdzie trzeba mieć "mocną opinię" w stosunku do osób zatrzymanych sam NID wydaje taką opinię. Zresztą coraz częściej WKZety występują do NID-u o opinię w zakresie zardzewiałych ruskich hełmów, i kulek szrapnelowych. Tak działa często Olsztyn, Warszawa. Także taka jest właśnie sytuacja. Skąd później nasza dzielna policja ma takie a nie inne podejście do poszukiwaczy? Sami tego nie wymyślili. Policję szkoli NID- organ doradczy MKiDN. Ministerstwo osobiście wręcza nagrody policjantom za złapanie faceta z kilkoma ogryzkami z IIWŚ. Policjanci mają wiedzieć: Kto ma hełm na pewno okradł mogiły żołnierskie, kto ma inne śmieci na pewno okradł inny zabytek. Jest wykrywacz, jest jakiś wykopek jest sprawa. Oni nie są zresztą od tego, żeby to oceniać. Jak to powiedział policjant w drugiej części: i to właśnie oceni biegły...a że biegły jest przebiegły...Nie wiem czy ktoś z Was czytał opinię biegłego w sprawie aresztowania tego stoiska na Moto Weteran bazarze w Łodzi w 2020r.? Pomijam czyja to sprężyna, ale takiego p........nia przez ponad 30 stron jak tego biegłego to dawno nie czytałam...
Ale ale...Frank
Jedziesz na bezczela pisząc znów jakieś kłamstwa o "moich dobrych archeologach, nieskorumpowanych, tych spoza układów, którzy siedzą cicho i nie protestują"... Po co kłamiesz Frank? Pokaż mi tych moich archeologów na których ewentualnie się gdzieś powołuję czy gdzieś na nich liczę? Nie współpracuję z żadnym archeologiem. Nigdy nie miałam takiej potrzeby wręcz przeciwnie. Z kilkudziesięcioma mam raczej na pieńku...I wręcz przeciwnie nie mam złudzeń najmniejszych. Spośród archeologów tylko garstka może wystąpić przeciwko archeoukładom, natomiast za nas na pewno nikt umierał nie będzie. To akurat jest dla mnie oczywiste. Ale to nie ma nic wspólnego z tym kto odpowiada ostatecznie za tę ustawę Frank.