witam wlasnie sobie montuje wykrywacz ze srony proscana: http://www.proscan.gliwice.pl/pi1.gif . i mam problem poniewaz znacznie odbiegaja czasy impusow generatora i probkowania. w tej chwili mam takie czasy impulsow: impuls na cewce 26us, czas sygnalu probkowania to 24,1us ktory jest opozniony o 12,4us od opadajacego zbocza pierwszego sygnalu(tego na cewce), f- 1,1kHz. i tu mam pytanie: zamiast ktorych rezystorow mam podpiac PRK-i zebym mogl sobie dobrac odpowiednie wartosci? z tego co sie orjetuje to czasy powinny byc odpowiednio:150us, 65us, 45us. za wszelka pomoc z gory dzieki.
PS
wszystko mierzone na oscyloskopie.

Cześć.
Cały ten układ jest dość pokutany (w ogóle zmontowałem go jeszcze w latach dziewięćdziesiątych - i za bardzo to nie byłem z niego zadowolony - jest mało stabilny).
Ale -> chcąc zmieniać parametry sygnału (częstotliwość, współczynnik wypełnienia) - musisz zwrócić uwagę na elementy przy timerze U1 (555) - konkretnie R1, R2 i C3 - w karcie katalogowej (np. http://www.alldatasheet.com) - znajdziesz wzorek na dobór warunków pracy timerka. Co do opóźnień sygnałów trafiających do klucza T3 - to jest to w ogóle ciekawostka - układ 4093 to cztery bramki shmidta - w tym układzie wykorzystano je jako inwertery posprzęgane prymitywnymi układami różniczkowymi R36, C22, R32, C21....
i w zasadzie na tych elementach powinieneś dokonywać zmian - jeśli chciałbyś do układu w sposób kontrolowany wprowadzić konkretne opóźnienie to możesz zastosować np. na wejściu jakiś prosty układ całkujący (należy go obliczyć).
Mam nadzieję, że badając opóźnienia dysponujesz przyzwoitym oscyloskopem co najmniej dwukanałowym :que Bez tego nie jesteś w stanie nic stwierdzić.
W ogóle mi ten układ ruszył niemal od razu - choć posiadał kilka błędów (szkolnych), które należało usunąc w trakcie montażu - mam nadzieję, że obecna wersja schematu pozbawiona jest tych chochlików.

Pozdroofki

IdeL

dzieki za zainteresowanie. skladam go poniewaz kiedys juz chodzilem z ta konstrukcja i bylem zadowolony, a ze teraz jest snieg ;) i troche wolnego czasu, to postanowilem sobie taki PI-kacz zlozyc. co do oscyloskopy to byl to profesjonalny oscyloskop dwo kanalowy, tak wiec pomylki sa wykluczone. pokombinuje z tymi elementami co pisales zobacze co mi z tego wyjdzie. pozdrwaiam stelf1.

Jeśli jeszcze nie zacząłeś go składać, a koniecznie chcesz mieć PI to mam schemat fajnego detektorka stabilizowanego częstotliwoscią kwarcu - sprawdziłem - jest czuły i stabilny - na dokładkę posiada wskaźnik wychyłowy, co raczej jest rzadkością w PI. Poziom skomplikowania jest podobny do tego portugalskiego - nie zawiera błędów i jest prościutki w uruchomieniu.
Jeśli reflektujesz to Ci go mogę poskanować i wysłać.

Pozdroofki

IdeL

A ten wskaźnik to tylko orientacyjny poziom sygnału? I jak jest wysterowany- przez tranzystor z toru audio, czy jakoś bardziej finezyjnie?

witam. idel na jakich scalakach jest zbudowany ten generator kwarcowy? prawdopodobnie mam ten schemat. jak dobrze pamietam to sygnal z ktoregos scalaka jest wykorzystywany do przetrornicy napiecia tak? i sa tam bodajze 3 dzielniki czestotliwosci?

PS
co do mojego PI-kacza to jestem na poziomie generatorow(tak jak pytalem w pierwszym poscie). przetwornica tez juz gotowa. a o bledach na plytce to juz nie bede sie wypowiadal bo szkoda :( . jak bys mial chwile to popdzuc mi ten schemat na wonski-21@tlen.pl chetnie go przejze :) .

Przepraszam, że Wam nie odpisałem - umarł mi teść i nie miałem głowy w temacie.
Jutro Wam poskanuję schemat w robocie i wystawię w wątku.
Polak - zero finezji z tym wskaźnikiem - po prostu poziom sygnału. Ale musze przyznać, że kiedyś jak z tym łaziłem był dla mnie przydatny :)

Pozdroofki

IdeL

Podsyłam to co obiecałem - sondę można wykonać według zasad jablowych. Moja była akurat płaska, niemniej uważam, że lepiej działała tradycyjna.
Schemacik w lepszej rozdzielczości mogę podesłać na mejla (świadomie nie posiadam www).

Pozdroofki

IdeL

co do mojego "dziela" ;) to okazalo sie ze mialem wadliwy timer 555, bede musial jeszcze raz sprawdzic na scyloskopie jak jest teraz. czestotliwosc mam w tej chwili ok. 100Hz

Ja się kiedyś męczyłem z tym schematem proscana - leży w kącie i czeka na lepsze czasy. Mam dwa oscyloskopy, oba średnio sprawne, coś tam było widać, ale na nic się nie przydały. Nie mogłem ustawić napięć, praca niezbyt stabilna, zasięg taki sobie - to miał być na żelazo, chyba się nim zajmę, już od dłuższego czasu do niego się zabieram.

witam. widze ze chyba juz nie ma tego schematu na stronie proscana. mam pytanko czy T4(bc560) niejest przypadkiem zle podlaczony na schemacie? czy sygnal z U4 niepowinien "isc" na baze T4 zamiast na kolektor? czy resyztory R18 i R11 niepowinny miec wartosci 1M zamiast 740k i 520k ? pozdrawiam stelf1.

PS
wszystko zaczelo dzialac, tzn. generator i uklad opuzniajacy. sa ustawiane idealnie tak jak powinny.

witam. wkoncu wykrywacz zkonczony. jeszcze nie robilem testow z "normalna cewka"(wtej chwili mam miniaturowa cewke do pomiarow), ale jest wmiare stabilny (zmiana tykniec z 1 na 2Hz po ok. 10-15min). jeszcze bede musial dobrac czasy generatorow i bede robil testy. o bledach w schemacie i plytce nie bede sie wypowiadal bo szkoda slow. jak bedzie taksamo pracowal w terenie jak w tej chwili to bede chyba bardziej zadowolony z niego niz z jabela. pozdrawiam.

Może byś jednak napisał, co jest nie tak, i może jakiś większy opis do tej wykrywki, miałem z nią duże kłopoty.
Pozdrawiam

witam. co do powazniejszych bledow na plytce, to blad w przetwornicy napiecia, tranzystorze BC560 (pomylone nozki, baza powinna isc na R17), co do dobierania czasow generatora i "opuznienia", to nalezy dobrac R2 (czas impulsu na cewce), R32, R34 (czasy opuznienia probkowania), R18 i R13 dalem 1M. stabilizatory napiecia dawalem 7810 i 1905 (bez L) jedyna wskazowka jaka moge udzielic (ktora ja stosowalem) to uruchamianie go, ze sie tak wyraze segmentami, tzn. zaczolem od przetwornicy napiecia, puzniej generator i opuznienie prubkowania, wzmacniacze, i nakoncu audio. skladalem dalej dopiero jak dany "czlon" dzialal poprwnie. innych problemow raczej niemialem, jesli wszystkie elementy dobrze sie wlutowalo i nie zrobilo sie jakiegos zwarcia na plytce, to powinno dzialac błąd ortograficzny!!!.

PS

nie moge go przetestowac bo mam cos nietak z duza cewka(na "jabolu" tez nie dziala). musze zrobic nowa(w chwili wolnego czasu) i dopiero sprawdze. aha zapomnialem dodac ze ciezko by mi bylo uruchomic go bez dostepu do dobrego oscyloskopu. pozdrawiam.

T4 jest dobrze podłączony i jak tak podłączysz będzie wszystko działać :). T4 działa jak sterowany napięciowo rezystor a nie typowy wzmacniacz. W zależności od prądu będzie się zmieniała rezystancja między bazą a emiterem "widziana" przez układ 555. Dzięki temu w głośniku słyszysz np. narastającą częstotliwość stuków czyli wykryty metal

Jeśli masz na myśli rezystor który się znajduje w pętli ujemnego sprzężenia zwrotnego wzmacniacza operacyjnego 709 to nie ma on aż takiego wielkiego znaczenia. Odpowiada on za wzmocnienie wzmacniacza. Jak dasz 520k czy 740k zamiast 1M wzmocnienie będzie mniejsze, ale nie powinieneś zauważyć wielkich różnic w zasięgu. Mniejsze wzmocnienie to również mniejsza możliwość wzbudzania się itd. Proponuję dać tam 520k czy 740k i jak uruchomisz sprzęt, wyregulujesz dać tam 1M. Jeśli nie spowoduje to wzbudzania się czy innych dziwnych rzeczy niech pozostanie tam 1M. W razie jakiś wątpliwości możesz wzorować się na oryginalnym sandbanksie i innych podobnych schematach.

Ktoś wie jak zmiejszyć wzbudzanie się itd ? Mam ta wykrywkę już z 7 lat, ale ostatnio coś szaleje. Zasilanie układów poprowadziłem w pajęczynkę zamiast szyny, ale niewiele to pomaga. Chodzi o to, że nie mogę ustawić ok 0V na wyjściu układu 741. Mam ok -2V i jak kręcę potencjometrem powoli to ciągle jest te -2V aż do pewnego momentu, gdy pojawia się od razu napięcie ok.+ 1-2V i mam lekkie piszczenie w głosniku. Tracę te 2V na zasięgu :(

Ps. Problem rozwiązałem po pożyczeniu oscyloskopu ;) i wyregulowaniu wszystkiego, ale najważniejszą zmianą była zmiana rezystora 750k na mniejszy. Rezystor ten jest w pętli sprzężenia zwrotnego - integratora zbudowanego na wzm. oper. 741. Zmiana rezystora na mniejszy zmniejszyła wzmocnienie i się już nie wzbudza. No i wyregulowałem opóźnienie i szerokość impulsu próbkującego.