Teraz jest środa, 8 października 2025, 06:32

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 00:39 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 7 lipca 2002, 00:00
Posty: 576
Lokalizacja: ze wsi
Cytuj:
Otrzymałem dziś odpowiedź redaktora NTO na moje zarzuty braku rzetelności dziennikarskiej.

Może trzeba było to ostrzej ując? "Brak rzetelności" zastąpic "kłamstwem"? Bo częśc prawdy w istocie nim jest, nie jest natomiast samą prawdą. Z drugiej strony termin "brak rzetelności dziennikarskiej" to coś jak "demokracja socjalistyczna". Różnica międy nią, a demokracją jest taka sama, jak między krzesłem, a krzesłem elektrycznym.
Cytuj:
Jednak nie wspomniałem o tym, ponieważ skupiłem się na najważniejszych, moim zdaniem, rzeczach dla naszego Czytelnika (...)

i znowu:
Cytuj:
Tekst był pisany dla naszych Czytelników i uznałem, że to, co w nim zawarłem, jest najważniejsze.

Osobnik myli pojęcia. Jego praca ma polegac na tym, aby przedstawic wszystkie fakty towarzyszące określonemu zjawisku/czynności. Osąd nie należy do niego. Jeśli już zbrał się za interpretację wydarzenia i dokonał pewnej selekcji zdarzeń, to takie coś śmierdzi cenzurą. Skupił się na najważniejszych, jego zdaniem, rzeczach dla swojego Czytelnika! Myślałby kto! A kto go do tego upoważnił? Jakie on ma pojęcie o "swoim czytelniku", skoro bezpośredni z nim kontakt wyjaśnia w taki bałamutny sposób? Dziennikarz nie ma prawa do "uznawania" czegokolwiek i decydowania o tym, co jest najważniejsze. Ma - powtarzam - przedstawic fakty pozostawiając ich ocenę czytelnikowi. Dziennikarski komentarz to nic innego jak wpływanie na opinię publiczną (stara się byc opiniotwóczy) i manipulowanie nią. Właśnie najgorzej jest wtedy, jak dziennikarz myli relację z felietonem - wtedy powstaje taki paszkwil, jaki popełnił Pan Sławomir Draguła.
No i na koniec:
Cytuj:
Jeśli tematem ewentualnego kolejnego tekstu będą techniki poszukiwań skarbów, to na pewno o ludziach parających się tym zajęciem napiszę.
A kto teraz będzie chciał z nim rozmawiac? Znacie takiego? Bo ja nie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 22 listopada 2007, 01:43 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 00:00
Posty: 1363
Lokalizacja: Gliwice
Grzechutor napisał(a):
Przeciętny czytelnik zapamięta z takiego artykułu tylko tyle, że gdzieś ktoś znalazł coś, co jest podobno bardzo dużą sensacją i nie będzie spędzał długich godzin na rozmyślaniu nad personalnym składem espedycji. Takie artykuły nie mają też wpływu na zmiany w prawie dotyczącym poszukiwań. Po prostu przemijają.


I o to własnie chodzi. Że zapamieta, że był skarb, który archoeolodzy uratowali przed poszukiwaczami. To jest właśnie problem. Bo gdyby zamiast tego, co naskrobał pismak poszedł tekst Marka Bednarka to być może czytelnik zapamietałby tez to, że paru archeologów zorganizowało ta akcję na przekór przeszkodom stawianym przez dyrektora KOBiDZ i że wzięli w niej udział poszukiwacze, którzy czasem (w przerwie między rabowaniem rdzewiejących bagnetów z pobojowisk a okradaniem skarbu państwa z szelągów jana kazinierza, które leżą na nawożonym superfosfatem polu pana Czyża) jadą z całej Polski do Nowej Cerkwy odkopywać złote celtyckie monety tylko po to, żeby je oddać do miejscowego muzeum.

Cała afera z artykułem to nie urażona duma paru poszukiwaczy, ale przede wszystkim stracona szansa na reklamę współpracy pomiędzy pasjonatami-amatorami a profesjonalnymi archeologami.

Ale masz rację. Trzeba nam napisać artykuł o tym i go opublikować. Atylla, może Ty zaczniesz? ja się chętnie przyłączę :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: wulgaryzm móju - dzikie węże
PostNapisane: piątek, 23 listopada 2007, 22:18 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): sobota, 17 listopada 2007, 18:26
Posty: 8
Lokalizacja: Warszawa
Witam forumowiczów i forumowiczki,
znowu muszę zbrać głos, żeby sprawy tu poruszane opatrzeć stosownym komentarzem człowieka co jak trzeba wali z fleka (albo z laczka). Wydawało mi się, że po sprostowaniach moich (i nie tylko) sprawa stała się jasna, Oberleutenant Fdj przytoczył cytat z Draguły-niezguły i to wydawała się pointa zwana też płuentą. Ale okazało się, że nie - więc jedziemy. Reakcja grzechutora, który szczerze przedstawił swoje poglądy na kolejne narzekania była znamienna - chociaż nieporównywalna do zwierzeń p. Tomasza Raczka na temat orientacji seksualnej czy ekspoze D. Tuska na temat orientacji ogólej. Było to raczej wyrażenie osobistej opinii, która ma swoje korzenie w tak zwanym realu. I muszę przyznać, że nie jest ona pozbawiona racji. Tak, panie mirku-moderatorze, skąd przekonanie, że akcja południe miała być "modelowa" pod każdym względem? Wszyscy chcieli jak najlepiej ale wyszło jak wyszło. Trzeba wyciagać wnioski i przeć do przodu, a nie jęczeć jak baby. Kto nie maszeruje ten ginie. Chciałem takze wyjaśnić, że Twoje informacje dotyczące braku zwrotu kosztów są bardzo, ale to bardzo dalekie od prawdy! Raz jeszcze zaznaczam - widocznie nie przeczytałeś zbyt uważnie moich poprzednich postów (odsyłam do nich) - że takowy miał miejsce w trakcie drugeigo etapu dzięki firmie Viking. Kolęgaś grzechutor (zwany też pogromcom wenży) poruszył problem oddzielenia braku promocji poszukiwaczy w mediach od osobistych ambicji poniektórych osobników. I mam wrażenie, że nie do końca się mylił.

http://wiadomosci.onet.pl/1643069,11,ce ... ,item.html

Nie mam nic przeciwko, żeby uczestnicy tego forum domagali się od gazet uzględnienia ich udziału w badaniach - walczyć o swoje słuszne prawa. Panowie Rudnicki i Bednarek - żeby nie było - też to robią: p. Izabela Żbikowska, autorka tekstu w Wyborczej złożyła wobec obydwu wymienionych obietnicę, że przy najbliższych badaniach powstanie materiał poświęcony w szczególności poszukiwaczom. Będziemy wszyscy pilnować zobowiązań p. Żbikowskiej do czego alles zainteresowanes gorąco namawiam. Namawiam takze do własnej inicjatywy w kwestii egzekwowania na dziennikarzach rzetelności. Uprasza się o zaprzestanie mandziolenia, zwłaszcza tych typów, którzy jątrzą - choć w akcji południe nie brali udziału,
z wyrazami szacunku,


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: <i>wulgaryzm</i> móju - dzikie węże
PostNapisane: piątek, 23 listopada 2007, 23:29 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 00:00
Posty: 1363
Lokalizacja: Gliwice
łańcuch napisał(a):
skąd przekonanie, że akcja południe miała być "modelowa" pod każdym względem? Wszyscy chcieli jak najlepiej ale wyszło jak wyszło. Trzeba wyciagać wnioski i przeć do przodu, a nie jęczeć jak baby. Kto nie maszeruje ten ginie. Chciałem takze wyjaśnić, że Twoje informacje dotyczące braku zwrotu kosztów są bardzo, ale to bardzo dalekie od prawdy! Raz jeszcze zaznaczam - widocznie nie przeczytałeś zbyt uważnie moich poprzednich postów (odsyłam do nich) - że takowy miał miejsce w trakcie drugeigo etapu dzięki firmie Viking.


Nie tyle 'modelowa', co 'flagowa' - tak od poczatku rozmawialiśmy o tym. I nie jęczę o to, co powinieneś był zauważyć, tylko wulgaryzm maszeruję. Co do zwrotu kosztów za drugi wyjazd to masz rację, dzięki prywatnej inicjatywie właściciela firmy Viking takowy miał miejsce. Niskie ukłony dla niego. Ale to nie zmienia faktu, że dyrektor KOBiDZ pokpił sprawę. Co do Twoich postów to nie masz racji - czytam je uważnie.


Cytuj:
Kolęgaś grzechutor (zwany też pogromcom wenży) poruszył problem oddzielenia braku promocji poszukiwaczy w mediach od osobistych ambicji poniektórych osobników. I mam wrażenie, że nie do końca się mylił.


Toz z Grechutorem dyskutuję własnie na ten temat i widzę, że to jednak Ty nie doczytałeś moich wypowiedzi. Ale jest piątek, wieczór. Nie będe drążył.

Cytuj:
Nie mam nic przeciwko, żeby uczestnicy tego forum domagali się od gazet uzględnienia ich udziału w badaniach - walczyć o swoje słuszne prawa. Panowie Rudnicki i Bednarek - żeby nie było - też to robią: p. Izabela Żbikowska, autorka tekstu w Wyborczej złożyła wobec obydwu wymienionych obietnicę, że przy najbliższych badaniach powstanie materiał poświęcony w szczególności poszukiwaczom. Będziemy wszyscy pilnować zobowiązań p. Żbikowskiej do czego alles zainteresowanes gorąco namawiam. Namawiam takze do własnej inicjatywy w kwestii egzekwowania na dziennikarzach rzetelności. Uprasza się o zaprzestanie mandziolenia, zwłaszcza tych typów, którzy jątrzą - choć w akcji południe nie brali udziału,
z wyrazami szacunku,


Po czynach osądzimy Panią Żbikowską. Szkoda, że nie zreflektowała sie juz po pierwszym artykule, a dopiero po drugim (czy trzecim?). Znać trzeba jej czasu, aby przeczytała krytyczne listy od czytelników. A może to czytelnicy okazali się spóźnioną reakcją? No, ale poczekajmy do kolejnych badań.

Proponuję więc wstrzymac się od poruszania drażliwych kwestii przynajmniej do kolejnego numeru Odkrywcy. A tymczasem, zamiast marnować czas na rozdrapywanie wątku i obronę Grzechutora (który i sam się potrafi obronić jak mniemam, a którego przecież nie posądzam o uszczypliwość, a co najwyżej o zły dzień ) proponuję zająć się poprawkami do statutu stowarzyszenia i piatkowo-wieczornym piwem.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 26 listopada 2007, 15:44 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 12 października 2003, 02:31
Posty: 1150
Lokalizacja: Warszawa / Betlahem / Amman
Dwie kwestie .
Pierwsza :Tyle wypowiedzi, tyle slow, tyle ludu, prasa jedzie po poszukiwaczach jak po burej kobyle a racje poszukiwaczy wyplywaja tylko na forum internetowym. Dlaczego nikt nie pisze artykulow z "ciemnej strony mocy" ?. Podobno sa na tym forum nawet dziennikarze. Jezeli potrzebna nam slawa, chwala, pozytywna opinia w spoleczenstwie to nalezy o tym pisac samemu a nie liczyc az za nas ktos, cos z laski swojej pozytywnego wysmaruje! :argumenty . Uzalac sie jest latwo, narzekac jeszcze prosciej ale to nic nie wnosi.

i druga : Lancuch! Czemu ma sluzyc pisanie do "Odkrywcy" (czyli nota bene do poszukiwaczy) przez archeologow na temat tego co zrobili poszukiwacze ?? :drap Zacheceniu nnych poszukiwaczy do wspolpracy ?? Ukontentowaniu tych co wzieli udzial ?? OK , fajnie ale nie jest to w zaden sposob opiniotworcze niestety, a przemawiac trzeba do mas :anty .Do mas nie majacych pojecia o skomplikowanym swiecie poszukiwawczo-archeologicznym a czytajacych tylko o poszukiwaczach zlodziejach, paserach i grabiezcach . Czemu do Odkrywcy ?? Malo jest dziennikow o zasiegu ogolnopolskim ktorych odbiorca jest przecietny Kowalski ?? :drap I dlaczego nie kierowac tego typu tresci np do "Archeologii Zywej"?? :drap Przeciez najwieksze problemy sa z acheo betonem i dobrze by bylo zeby on tez sobie poczytal :anty .Ponadto poszukiwacze tez czytaja "AZ" := . No powiedz, dlaczego nie do nich i dlaczego nie tam :argumenty !?


Ostatnio edytowano poniedziałek, 26 listopada 2007, 17:05 przez Szary Wilk, łącznie edytowano 2 razy

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 26 listopada 2007, 16:40 
Offline
Forum Thesaurus - Użytkownik Zbanowany
Forum Thesaurus - Użytkownik Zbanowany

Dołączył(a): środa, 13 kwietnia 2005, 08:58
Posty: 1155
Lokalizacja: Ziemia - Planeta Ludzi (Czasowo Port Royale)
Zgadzam się z Szarym Wilkiem, że "Archeologia Żywa" byłaby dobrym adresem (w każdym razie lepszym niż "Odkrywca"). Jednak problem polega na tym, że środowisko archeologów jest podobnie skłócone jak nasze i wśród sporej części archeologów "Akcja Południe" jest oceniana bardzo negatywnie jako pewnego rodzaju "show" a nie badania archeologiczne :?
Tak piszą o tym na pewnym znanym forum archeo:
Cytuj:
organizator tej całej akcji - czyli pogotowie archeologiczne - pierwsze pójdzie pod nóż, bowiem ta akcja z archeologią nie miała praktycznie nic wspólnego. To był po prostu rabunek stanowiska przez osoby, którym się wydaje, że posiadanie ustawionych rodziców i brata-sponsora załatwia sprawę legalizacji rozkradania stanowisk archeologicznych. Najsmutniejsze jest to, że prasa dała się nabrać na ten bubel - będzie trzeba pisać sprostowanie.


Widać z tego, że to wszystko nie jest takie proste i trudno przewidzieć jak skończy się ta bitwa medialna.. Wydaje się, że Ci którzy w akcji wzięli udział (poszukiwacze) powinni jednak sprawę wyprostować bo bezsprzecznie to bardzo nośny i medialny temat, który pokazuje poszukiwaczy w zupełnie innym świetle :8)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 26 listopada 2007, 17:26 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 12 października 2003, 02:31
Posty: 1150
Lokalizacja: Warszawa / Betlahem / Amman
Van Worden napisał(a):
Jednak problem polega na tym, że środowisko archeologów jest podobnie skłócone jak nasze i wśród sporej części archeologów "Akcja Południe" jest oceniana bardzo negatywnie jako pewnego rodzaju "show" a nie badania archeologiczne :?
Tak piszą o tym na pewnym znanym forum archeo:
Cytuj:
To był po prostu rabunek stanowiska przez osoby, którym się wydaje, że posiadanie ustawionych rodziców i brata-sponsora załatwia sprawę legalizacji rozkradania stanowisk archeologicznych. Najsmutniejsze jest to, że prasa dała się nabrać na ten bubel - będzie trzeba pisać sprostowanie.


Te "znane" forum archeo charakteryzuje sie wlasnie skupiskiem archeo betonu jakiego swiat poza nim nie widzial. Zwroccie uwage ile czasu poswiecaja ci "archeolodzy" na plodzenie ziejacych jadem tekstow nie popartych kompletnie zadna merytoryka a jedynie dajacych upust swoich frustracji. Pisza zeby pisac bo cos uslyszeli ale kompletnie nie wiedza o czym pisza. Nie ma ich na konferencjach traktujacych o temacie, nie maja pojecia o sprzecie elektronicznym, sposobach jego zastosowania itp. To forum daje upust ich niespelnionych nadziei i pragnien, niech sie wiec wyladuja bo w sumie to lepsze niz mieli by prowadzic wykopaliska w wyniku ktorych wiekszosc materialu zabytkowego zostala by w haldzie. Nie jest to w kazdym razie zadne medium opiniotworcze srodowiska ! Niestety maja z racji braku pomyslow na zycie duzo czasu na plodzenie anty poszukiwawczych prasowych bredni, i temu wyzwaniu nalezy sprostac BO NAS ZAKRZYCZA.
Van Worden napisał(a):
(...)bitwa medialna.. Wydaje się, że Ci którzy w akcji wzięli udział (poszukiwacze) powinni jednak sprawę wyprostować bo bezsprzecznie to bardzo nośny i medialny temat, który pokazuje poszukiwaczy w zupełnie innym świetle :8)

Dokladnie. Czas zaczac bitwe medialna i poza prawdziwa praca poswiecic rownniez troche czasu na uswiadamianie ;) I niech ktos wreszcie tamze obecny wykorzysta ten medialny temat i o nim napisze z wlasciwej strony. Niech tylko napisze text i niech o tym powie a da rade to wydac ! :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 26 listopada 2007, 22:52 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 00:00
Posty: 1363
Lokalizacja: Gliwice
Cytuj:
organizator tej całej akcji - czyli pogotowie archeologiczne - pierwsze pójdzie pod nóż, bowiem ta akcja z archeologią nie miała praktycznie nic wspólnego. To był po prostu rabunek stanowiska przez osoby, którym się wydaje, że posiadanie ustawionych rodziców i brata-sponsora załatwia sprawę legalizacji rozkradania stanowisk archeologicznych. Najsmutniejsze jest to, że prasa dała się nabrać na ten bubel - będzie trzeba pisać sprostowanie.



co za wulgaryzm, swoja drogą.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 26 listopada 2007, 22:56 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 00:00
Posty: 1363
Lokalizacja: Gliwice
A konkluzja? Piszemy coś razem? Atylla, nie mam odpowiedzi? Szary? Kto tam jeszcze z pisatych był na NC? VW (mimo iż dobrze mówi) może akurat w tym temacie po niegdysiejszych ostrych dyskusjach nie powinien się pokazywać :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 26 listopada 2007, 22:59 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): wtorek, 1 czerwca 2004, 15:31
Posty: 3672
spróbuję coś napisać


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 26 listopada 2007, 23:15 
Offline
Starszy Szeregowy
Starszy Szeregowy

Dołączył(a): niedziela, 21 października 2007, 23:48
Posty: 15
Napiszcie! A przy okazji skopcie też tylek pseudoarcheologom z forum pseudoarcheologicznego, w moim imieniu również.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 26 listopada 2007, 23:38 
Offline
Forum Thesaurus - Użytkownik Zbanowany
Forum Thesaurus - Użytkownik Zbanowany

Dołączył(a): środa, 13 kwietnia 2005, 08:58
Posty: 1155
Lokalizacja: Ziemia - Planeta Ludzi (Czasowo Port Royale)
mirek napisał(a):
VW (mimo iż dobrze mówi) może akurat w tym temacie po niegdysiejszych ostrych dyskusjach nie powinien się pokazywać :)

Niby o co Ci znowu biega? Tematem Celtów w Europie zajmowałem się ładnych kilkanaście lat i jeśli ktoś nie powinien czegoś mówić o czym nie ma większego pojęcia, to na pewno nie ja ;) Wydaje mi się, że znam temat na tyle dobrze żeby się za siebie nie wstydzić. Chyba, że masz zamiar dołączyć do kolegi Stysza lub autora powyższego cytatu o braciach Rudnickich i rozpowszechniać oszczerstwa i plotki? Ja jestem zawsze gotowy by pomóc, ale bez obaw - nie zamierzam się z nikim ścigać czy wchodzić w drogę. Jednak powtórzę raz jeszcze - to jest bitwa medialna a argumenty są po stronie poszukiwaczy. Od poszukiwaczy też zależy jej wynik.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 27 listopada 2007, 00:30 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 28 maja 2003, 00:00
Posty: 1363
Lokalizacja: Gliwice
Spoko, Igor. Nie wchodzmy w dyskusję.

Jak Atylla zacznie pisać to ja chętnie się dorzucę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 27 listopada 2007, 22:32 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): niedziela, 12 października 2003, 02:31
Posty: 1150
Lokalizacja: Warszawa / Betlahem / Amman
Mirek napisał(a):
A konkluzja? Piszemy coś razem? Atylla, nie mam odpowiedzi? Szary?

Akurat w NC mnie nie bylo bo w tym czasie dzialalem na rzecz zaciesniania przyjazni Polsko-Jordanskiej i pilem wodke gdzies w Ammanie... i nie jestem kompetentny w sprawie NC :swiety
Dlatego ciesze sie z deklaracji Atylli i Mirka :1 Oczywiscie jak w czyms moge pomoc to i chetnie pomoge a i dorzucic dorzuce.
Tylko prosze! Nie do Odkrywcy a szerzej! Jak po inauguracyjnej akcji pogotowia archeologicznego w mragowie wysmarowalem artykul na 2 str do Odkrywcy, okazalo sie ze nikt z poza swiatka poszukiwawczego tego nie widzial (Badanie opinii publicznej polskich turystow w krajach arabskich :) )Zamierzam za to jak tylko skoncze remont wysmarowac paszkwila nt kreowania falszywego obrazu Polskich poszukiwaczy w mediach i falszywej autokreacji organow scigania na tym samym polu ....czy cos w tym stylu. :piwo
P.S. Oczywiscie nic na przeszkodzie nie stoi zeby w Odkrywcy rowniez to wkleic. Mozna by tez rownolegle wysmarowac cos krotszego, w formie newsa do np : Pani Domu, Swiat Kobiety, Elle, Moherowego Beretu, itp, itd.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 28 listopada 2007, 17:14 
Offline
Forum Thesaurus - Użytkownik Zbanowany
Forum Thesaurus - Użytkownik Zbanowany

Dołączył(a): środa, 13 kwietnia 2005, 08:58
Posty: 1155
Lokalizacja: Ziemia - Planeta Ludzi (Czasowo Port Royale)
Mam tylko nadzieję, że ukaże się wreszcie cała, prawdziwa historia tej akcji, łącznie z jej genezą, tak żeby tym razem inni nie musieli pisać kolejnego sprostowania :8)
A tutaj dalsze światłe wnioski pewnego kolegi archeologa:
Cytuj:
To żadne rewelacyjne odkrycie - to działalność rabunkowa bandy półgłówków, których należy za jaja powiesić. To, co zostało zrobione w Nowej Cerekwi nie ma nic wspólnego z archeologią - to wyrabowanie i wyrwanie z kontekstu kilkudziesięciu zabytków i bezpowrotne utracenie kilkudziesięciu następnych, bo wszystkiego poszukiwacze na pewno nie oddali - za taką działalność powinno grozić 5 latek. Myślę, że do Wyborczej należy wysłać sprostowanie informacji o całej akcji, która z prawdziwą archeologią nie ma nic wspólnego


A tu jeszcze jak informacja o udziale poszukiwaczy jakoś nie może przedostać się do świadomości niektórych archeo i jak niektórzy odczytują ten niesławny już artykuł:
Cytuj:
a skąd Ty wiesz, że ci archeolodzy z UW i UWr akurat teraz wykorzystywali kolesi z wykrywaczami? Że w ogóle wykorzystywali ich do pomocy w badaniach? Bednarek i Rudnicki to poważni archeolodzy - nie jacyś tam amatorzy! Przecież w tekście wyraźnie było napisane, że sami przeorali 5 hektarów pola!

Pogrubienie moje :rotfl


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL