Teraz jest piątek, 7 listopada 2025, 01:10

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 11:46 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2006, 19:49
Posty: 717
Soso napisał(a):
Nie namawaim do zakładania stroju batmana ale do zdrowych reakcji na popełniane przestępstwa. A przecież i Pan i pańscy koledzy jeździcie w towarzystwie osób o których wiecie że wykopane zabytki sprzedają, handluja nimi. Wchodzicie na stanowiska archeologiczne, szukacie w okolicy grodzisk, kurhanów...


przede wszystkim:
- nie mam znajomych poszukiwaczy, takich których bym spotykał poza forum internetowym czyli w "realu", tym bardziej nie jeżdżę ani nie szukam w towarzystwie osób które sprzedają zabytki gdziekolwiek

- nigdy nie wchodziłem na żadne stanowiska archeologiczne ani nie szukałem w okolicach grodzisk czy kurhanów, głównie szukam na własnej działce, nad morzem na plaży, czasem na polu moich znajomych do których jeżdżę w odwiedziny, kilka razy szukałem na innych polach za zgodą i wiedzą ich właścicieli.

Może się Panu to wydawać śmieszne i nieprawdziwe co piszę, ale ja wiem najlepiej, że to co napisałem powyżej jest prawdą.
Skąd więc oskarżenia pod moim adresem? Czy zrobiłem coś szczególnego poza tym, że wypowiadam się na forum do którego należą poszukiwacze?
Co się stało z domniemaniem niewinności? Czemu to ja muszę udowadniać, że nie jestem wielbłądem, tłumaczyć się, czy ktoś kto chce mi zarzucić, że postępuje wbrew prawu nie powinien mi najpierw udowodnić, że tak postępuję?
Ja rozumiem, że Pan uogólnia, pomijając to, że nie powinien Pan uogólniać jeśli idzie o takie oskarżenia, to proszę mnie do tego uogólniania nie mieszać! To, ze się wypowiadam w obronie poszukiwaczy nie znaczy, że sam też czuje się zagrożony i mam coś na sumieniu, tak samo, jak to, ze w środowisku archeologów są łapówkarze i złodzieje nie czyni Pana jednym z nich, przynajmniej dopóki nie będę miał twardych dowodów, ze tak jest!

PS.
I proszę o odpowiedź pytania z mojego poprzedniego posta, co ze wszystkimi przypadkowo znalezionymi skarbami, przy których znalezieniu nie brał udział żaden wykrywacz?


Ostatnio edytowano wtorek, 13 maja 2008, 11:49 przez SiD, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 11:47 
Offline
Mr. Sturmgewehr

Dołączył(a): sobota, 5 marca 2005, 20:18
Posty: 954
Soso napisał(a):
Sami doprowadzicie wcześniej czy później do delegalizacji posiadania sprzętu.
A mogło być całkiem fajnie. Po takich atakach nigdy nie poprę żadnej idei młodego pracownika naukowego proponującego wspólne poszukiwania z Wami. Tych udzielających sie na tym forum również, życzę powodzenia ale go nie wróżę......
żegnam Państwa


Co, koniec argumentow? Reprezentuje Pan tak betonowa postawe, ze glowa boli, chociazby wrzucajac wszystkich mlodych pracownikow do jednego wora. A o delegalizacji wykrywek moze pan nie wspominac - zeby sie nie osmieszac


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 11:52 
Offline
Kwatermistrz
Kwatermistrz

Dołączył(a): środa, 3 listopada 2004, 19:20
Posty: 33
Lokalizacja: W-wa
Witam.

Soso napisał(a):
Proszę nie mówic że w sytuacji wykopania np. aureusa Dioklecjana odda Pan to do muzeum...w cuda nie wierzę, podobnie jak w chodzenie po wodzie.


Soso, a czy Ty byś oddał?

Większość osób patrzy na zachowanie innych przez pryzmat swoich zachowań, więc można nieśmiało przypuszczać, że Ty byś nie oddał. Jeśli jesteś archeologiem i prowadzisz badania, to może też nie wszystkie wykopane przedmioty uwzględniasz w sprawozdaniu do konserwatora oraz w inwentarzu zabytków? Ciekaw jestem też czy prowadzisz eksplorację warstwy humusu metodą "na sztych" czy schodzisz cienkimi warstewkami po 3-5 cm, dokumentując znaleziony w niej materiał.

Wracając do aureusa Dioklecjana, co jest ważniejsze - aureus w muzeum czy informacja o znalezieniu, dokładny namiar na miejsce znalezienia, zdjęcie, rysunek opis ? Bo nie uwzględniłeś tu sytuacji, że ktoś kto znalazł aureusa, oddaje go do opracowania, pozostawiając znalezisko dla siebie. Ale podejrzewam, że Ty takiego rozwiązania nie przyjmujesz do wiadomości, bo nie ma go w polskim prawie.

Pozdrawiam,
Grzechutor


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 11:55 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 11 września 2007, 22:51
Posty: 678
Soso napisał(a):
Tych udzielających sie na tym forum również, życzę powodzenia ale go nie wróżę......
żegnam Państwa


Myślę, że ogromna część z nas może spać spokojnie i nie potrzebujemy takich sarkastycznych życzeń!!! ;)
Również żegnam... oby na zawsze!!!

PS. A niektórzy konserwatorzy nie mają takich klapek na oczach jak Pan, gdyż właśnie czekam na pozwolenie z WKZ na poszukiwania!!! :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 13:04 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): niedziela, 27 czerwca 2004, 16:00
Posty: 1613
I właśnie dlatego nie widzę sensu dyskusji z kimś o tak sztywno ugruntowanym stanowisku - z góry wskazującym całe Nasze środowisko jako przestępcze.

Wymiana postów z tym osobnikiem nie nosi znamion dyskusji a jest tylko i wyłącznie atakiem na Nas - ot tak dla zasady i z przyzwyczajenia.
Poza tym sądzę , że mistyczny Soso to nikt inny jak zabawny i nieudolny Stysz
Pozdro :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 13:11 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5164
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Dajecie sie panowie wypuszczac jakiemus............. Soso ( Boze co za koszmarny nick :n ), na takich gosci jest chyba jedynie jedna rada, po postu nie podejmować dyskusji, bo to jedynie woda na młyn ich glupot ..... prawda panie U.???. dziwne ze zalogowal sie pa po wczorajszej dyskusji .... daje to sporo do myslenia........ chce pan swoimi chorymi pomyslami doporawdzic do sytuacji ze utracicie panstwo jakakolwiek kontrole nad tym co wychodzi z ziemi ??? moje szczere gratulacje, juz sie wam to niemal udało :666 ...........bo oczywiscie jest pan czlowiekiem inteligentym i oczywscie zdaje sobie pan sprawe ze zlikwidowanie ruchu poszukiwawczego jest nierealne, a represje moga co najwyzej spowodować jedynie jego coraz silniejsza konspiracje, powiem krotko obie strony tego konfliktu sa na siebie wskazane, czy tego chca czy nie i im szybciej sie to stanie tym lepiej, a nie bede ukrywal ze wy panowie archo stoicie w gorszej sytuacji przetargowej w tym sporze, acha i dla jasnosci napisze ze nie do konca jestem strona w tym sporze, .......to co pana kreci dla mnie jest bezwartosciowym szmelcem, wszelkie grodziska i inne starozytnosci z daleka omijam jak pies jeża, a interesuja mnie tylko i wyłacznie artefakty z dwoch ostatnich wojen swiatowych i zdecydowanie w stanach lepszych niz skorodowany złom z ziemi, dziwne nieprawdaż ??? nie pasuje do panskiej wizji rabusia stanowisk archeo ???


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 13:13 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 sierpnia 2004, 19:57
Posty: 341
Lokalizacja: Łódź
Jak to agresywne wypowiedzi :que . Jestem za współpracą ze światkiem archeologicznym ale na normalnych i cywilozowanych zasadach :) Reasumując chodzenie z wykrywaczem jest legalne , poszukiwania zabytków i nie zgłoszenie znalezisk odpowiednim służbom jest wykroczeniem ( dzisiaj przeszedłem na czerwonym świetle no i akurat mialem szczęście i nie zapłaciłem 50 zł jak zresztą od 20 lat :) )
Przestępstwa to , jak się nie mylę :
-- handel zabytkami
-- posiadanie broni i amunicji
-- dewastowanie grobów
-- niszczenie stanowisk archeologicznych ( a jak są nie oznakowane to Wasz probem :) )
Więc jakie akcje prewencyjne :) Stary te doniesienia z gazet są guzik warte ( tylko dlaczego dumny tytuł grzmi -- grozi mu do 10 lat więzienia ( na zdjęciu szmelc :) , którego żadne muzeum nie przyjmie nawet za dopłatą ) , a potem nie ma sprowstowań -- został skazany na dozór policyjny lub sprawa umorzona za znikomą szkodliwość społeczną :que ) Za mało medialne ;) -- pytanie retoryczne :)

Oj chyba czas na kontrofensywę :)

Jak zwykle pozdrawiam wszystkich serdecznie
Martin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 13:24 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): sobota, 19 lipca 2003, 00:00
Posty: 344
Lokalizacja: Z Bursztynowej Komnaty,ot co ! ;)
Nie dajcie się ponieść nerwom :)

Zaszczycił nas pan archeo ,wypowiedział swoje zdanie, oczywiście nie po takiej myśli jak byśmy chcieli.Przedstawił swoją sprawę i swój punkt widzenia,a my możemy gdybać co to za człowiek jest.Dla mnie osobiście jest to tylko jednostka w społeczeństwie,która argumentuje się tym co znajdzie w prasie,w mediach,i alledrogo.Stwierdzenie tej osobistości,że nie dojdzie do współpracy z poszukiwaczami jest mylne,ale może i prawdziwe pod względem,że nie w jego życiu.Moja sugestia dla tego pana jest taka aby najpierw zaczął od swojego podwórka,a nie od nas.Regulacje prawne przedstawiają taki stan rzeczy a nie inny,a zdanie w którym napisał o noktowizorze,zdecydowanie mnie rozbawiło. :1
Mam wrażenie też ,że do współpracy czasami nie chce dojść ze względu na zamknięty krąg do którego nie chcą wpuścić osób z zewnątrz czyli nas,dlaczego?Być może dlatego,że większość znalezisk była by odnajdowana przez nas a nie przez panów archeo.Chyba wypaczył się zawód archeo i nie istnieje już dobro społeczeństwa,bo przecież te wszystkie muzea i prezentowane w nich znaleziska są dla ludzi,stworzone zostały dla nas abyśmy mogli zapoznawać się na własne oczy z historią naszego kraju i ziem.
I nagonki tego typu na nas nie służą niczemu,a najgorsze jest to ,że wrzucają nas do jednego kotła ze złodziejami,złomiarzami,hienami cmentarnymi itd.
Napisał pan o tym,że gdyby ktoś coś znalazł ważnego z punktu archeologicznego nie oddał by tego do muzeum,tylko sprzedał.Ba,nawet pewnie wywiózł by w oponie za granicę w celu większego zarobkowania.Gdybym znalazł coś znaczącego to w obecnej chwili bym to wywalił aby nie mieć problemów,z władzą napuszczoną przez te zgrupowanie klonów.
Dopóki nie będzie zmiany w prawie polskim,cała sytuacja będzie trwała w swoim błędnym kole,powodując że gdy ktoś będzie miał 128 letnią chałupę to przyjdą i mu zabiorą robiąc z tego teren archeo. ;) A jak pan chce tak już abyśmy wszystko co znajdziemy oddawali wam,to proszę o podanie adresu z chęcią będę wsysyłał każde gówno które znajdę ,w ładnie zapakowanej i kolorowej kopercie.Z zaznaczeniem "wszystko co znalezione w ziemi polskiej należy do państwa polskiego"
Pozdr.:piwo :piwo :piwo

ps. represjonujcie nas bardziej to wejdziemy w większą konspirację,podziemie,staniemy się Cichociemnymi,ja będę nawet gotów zejść do kopalni,aby pielegnować swoją pasję :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 13:37 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): poniedziałek, 30 sierpnia 2004, 19:57
Posty: 341
Lokalizacja: Łódź
Aha , post Czeksona zmusił mnie do jeszcze jednego małego ale ... :)
Przed rokim zgłosilem internetem Naszym służbą toporek z epoki brązu ... ja nie mam czasu żeby się tam wybrać , czy myślicie , że przez ten rok ktoś się po niego zgłosił :que -- pytanie retoryczne ;)

Pozdrawiam
Martin


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 13:45 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): sobota, 19 lipca 2003, 00:00
Posty: 344
Lokalizacja: Z Bursztynowej Komnaty,ot co ! ;)
Martin napisał(a):
Aha , post Czeksona zmusił mnie do jeszcze jednego małego ale ... :)
Przed rokim zgłosilem internetem Naszym służbą toporek z epoki brązu ... ja nie mam czasu żeby się tam wybrać , czy myślicie , że przez ten rok ktoś się po niego zgłosił :que -- pytanie retoryczne ;)



Nikt się nie zgłosił bo wszyscy siedzą przed kompem i z wypiekami na twarzy czytają posty na tym forum,a w przerwach przeglądają aukcje na alledrogo ;)


Pozdr. :piwo :piwo :piwo

ps.

- Jasiu zaprowadź panów archeologów tam, skąd przyniosłeś te stare monety!
- Dzisiaj nie mogę!
- Dlaczego nie?!
- Bo dzisiaj muzeum jest zamknięte. :jump

i jeszcze jeden szczególnie przypadł mi do gustu bo jakby bardzo pasował do toku myślenia naszego gościa :)

Archeolodzy odnaleźli na głębokości 20 m szkielet mamuta. To kolejny dowód
na to, że mamuty żyły w norach.

:1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 13:53 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): środa, 25 stycznia 2006, 19:49
Posty: 717
I tak najbardziej trafne argumenty (takie choćby jak Grzechutora) zostaną albo przemilczane, albo wyśmiane, albo przeinaczone i nie doczekamy się żadnej sensownej wypowiedzi. Czemu? Bo takie osoby jak Soso założyły już dawno, że nie mogą na przyznać racji, nawet gdybyśmy ją mieli. Będą na zmianę, obracać kota ogonem, cytować wybiórczo, obracać kota ogonem, przypisywać nam winy, nawet tam gdzie ich nie ma, bo to też jest partyzantka z ich strony. Popsuć jak najbardziej wizerunek poszukiwacza, za wszelką cenę, wszelkimi sposobami, nie stroniąc od bezpodstawnych oskarżeń, od nakłaniania do donoszenia na każdą podejrzaną osobę na polu.
To nie jest czysta gra, to nie jest walka na argumenty, to jest brudna gra, gdzie nie ma reguł i podłożenie każdej świni jest dobre, bo cel uświęca środki, bo to niby w ochronie historii.
A to, ze niewinni ludzie będą ciągani po sądach, że będą kolejne ekspertyzy "ekspertów", które mijają się z prawdą, to tylko nieistotne ofiary które muszą paść na wojnie archeo z poszukiwaczami. Na wojnie której poszukiwacze nie chą i nie popierają. Na wojnie która nie przyniesie rozstrzygnięcia dopóki arecho nie pójdą po rozum do głowy.
I wszyscy będą na tym tracić, zarówno arecho jak i poszukiwacze jak i sama historia, mając takich archeologów, też. A później nie będzie winnego temu wszystkiemu. Nikt się nie przyzna, że był przeciw poszukiwaczom. Wszystko pójdzie w zapomnienie za jakiś czas... niestety...
Taką postawę przynajmniej reprezentuje sobą Soso.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 14:34 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): sobota, 19 lipca 2003, 00:00
Posty: 344
Lokalizacja: Z Bursztynowej Komnaty,ot co ! ;)
"Przeto powiadam wam kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem..."

Wojna trwa ,przeglądając fora archeo,dopatrzyłem się kilku uwag odnośnie ataków na poszukiwaczy:
- zasłona prawna,
- gdy pojawiało się zdanie że WKZ nie reaguje na informacje o danych miejscach,cisza,nikt nie podjemuje tematu,
- gdy jest wzmianka o arche odkopującym groby,wszystko jest ok bo trafia do muzeum,chociaż jest to świętokradztwo,
- jesteśmy wstanie się przyznać,że w naszym środowisku są czarne owce,archeo ma same białe baranki...

I jedno zdanie przytoczę moderatora tamtejszego forum :
"Poszukiwanie - i odpowiednie przeanalizowanie znalezisk, bo to jest istota naszej pracy, wymaga odpowiedniej wiedzy i odpowiedniego przygotowania. Do samodzielnego prowadzenia badan potrzebne jest 5 lat studiow zakonczone tytulem magistra i 12 miesiecy praktyki wykopaliskowej. To conajmniej 7-8 lat kierunkowego przygotowania. "

wyjęte z kontekstu odnośnie formy poszukiwań przez poszukiwaczy...czyli panowie i panie , jedyną wiedzę jaką możecie zdobyć i która będzie oznaczała ,że macie pojęcie o czym kolwiek znajdziecie ,tylko i wyłącznie na studiach,a wszelkie inne materiały ,książki,dokumenty itd. czytane w formie prywatnej z której zdobyliście odpowiednią wiedzę są nie istotne,liczy się wykształcenie w tym kierunku...

Podsumowując ,mam wrażenie,że jest to ciągnięcie jednej opini przez resztę zgromadzenia,czyli kiedy idziesz między wrony kracz tak jak i one.
Tylko,że ja osobiście nie podchodzę do archeo tak stanowczo krytycznie i sądze ,że większość kolegów też nie ma takiego podejścia. Cała sytuacja obłędna i jednocześnie męczy a zarazem bawi czasem...

Coż można dodać ,chyba nic ,jedynie pozostaje trwanie z próbami nawiązania współpracy dla obopulnego dobra.

Pozdr.:piwo :piwo :piwo


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 14:45 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Nie chce mi się nawet komentować wypowiedzi tego jegomościa, bo jak w soczewce skupiają się tam wszystkie wady zakompleksionego i zacofanego archeologicznego betonu. Szkoda klawiatury.
Uderzyło mnie co innego. Dla tego pana złodziej z dyplomem jest mniejszym złem niż złodziej bez dyplomu. Ciekawa sprawa...jakieś doświadczenia własne? Czyżby byłe kierownictwo ODDA uzyskało dostęp do intenetu w areszcie? Pewnie chcieli się zarejestrować na www.nasza-cela.pl
Pozdrawiam i życzę mniej nerwów. Taka piękna pogoda, lepiej ruszyć w teren ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 15:27 
Offline
Weteran
Weteran

Dołączył(a): wtorek, 1 czerwca 2004, 15:31
Posty: 3672
Argo napisał(a):
Soso ( Boze co za koszmarny nick :n )


dla niezorientowanych: soso - imię i pseudonim jakiego w młodości używał Józef Stalin. Ciekawe czy został użyty z premedytacją? :666


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 maja 2008, 15:55 
Offline
Szeregowy
Szeregowy

Dołączył(a): wtorek, 13 maja 2008, 08:21
Posty: 9
Lokalizacja: Warszawa
Przykre to co Państwo głosicie, ale czy można się czegoś innego spodziewać - jak chociażby po ostatniej wypowiedzi człowieka, dla którego honorem jest prowadzenie nielegalnego handlu alkoholem w akademiku? Co poniektórzy nawet życzą mi że nie dożyję zmian, no cóż każdemu pisany jest inny koniec.
Przykro mi sie zrobiło, bo nie oskarżyłem nikogo, a taki atak powinien wyzwolić atak z mojej strony. Nie wyzwoli, jestem na to zbyt poważnym człowiekiem. Nie chcecie dialogu, trudno. Nie jestem z ODDA, nigdy nie siedziałem w areszcie ani więzieniu. Nikomu tego nie życzę, nawet oponentom. Niektórzy z Was zapewne mieli ze mną nieprzyjemność sie poznać, reszta może jeszcze będzie miała, porozmawiamy wtedy na gruncie bardziej merytorycznym -zakładam że część zamierza studiować ten lub inny pokrewny kierunek studiów.
A może na innej płaszczyźnie, z niektórymi miałem chyba przyjemność sie poznać, chociaż nie przypuszczam by im było przyjemnie. Pomyśleć że kiedyś byłem Waszym zwolennikiem, ba nawet broniłem Waszego stanowiska w czasie pewnej narady, cóż przykro jest sie rozczarować.
Tym przydługim wyjaśnieniem kończę moje jednodniowe tournee na tym forum.
pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 125 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL