Witam szanownych forumowiczów.Pytanie proste-co zrobic jak się ma kilka kg skorup naczyn,dzbanów itp,itd?Zeby nie zasmiecac forumto najlepiej na PW,pzdr.YAMATO

Witam.
Pytanie pierwsze poco się to zbierało?
Pytanie drugie jakie są to skorupy? Jak współczesne to można wyrzucić a jak jakieś zabytkowe to najlepiej zgłosić i oddać do konserwatora zabytków właściwego dla miejsca znalezienia.
Wstaw jakieś zdjęcia przynajmniej części z nich, powybieraj fragmenty charakterystyczne czyli fragmenty den i wylewów naczyń, ewentualnie fragmenty na których widać jakieś zdobienia to dowiesz się z jakiego okresu są to skorupy.
Pozdrawiam.

jeżeli nie podasz miejsca znalezienia każdej z nich, to nie będą miały one żadnej wartości archeologicznej

Dobrze napisał, nie ma potrzeby zbierania skorup. Po ich ilości na polu można stwierdzić z jakiego okresu jest teren.
Podeslij fotkę, to określimy co to może być.

W tym wypadku nie ilość, a jakość się liczy :) [oczywiście jakość rozumiana jako typ ceramiki typologicznie i technologicznie zbliżonej do innej rozpowszechnionej wśród danej jednostki kulturowej]

Kumpel mi przyniósł takie czarne skorupy. Są chyba z dodatkiem węgla, bo można nimi pisać. Czy ktoś potrafi napisać co to za skorupy. Postaram sie zrobić fote i tu umieścić. Może uda się komuś je rozpoznać. Podobno jest ich tu na polach pełno.

Wracając do mojego wątku,przesyłam zdjęcia z gazety i kilku skorupek.Co z tym fantem mam zrobić?Wysyłka raczej nie wchodzi w grę,to waży ładnych naście kilogramów.pzdr

Witam.



W jakim celu pokazujesz artykuł o badaniach archeologów razem ze zdjęciami skorup, które chciałbyś zidentyfikować? Czy mamy rozumieć, że to skorupy z tych badań ?

Pozdrawiam,
Grzechu

To są resztki które zostawili u gościa u którego nocowali a że ja się nie interesuję tym działem wykopków więc chciałem się spytać co mam z tym zrobic?Ale widzę że nie ma co ciągnąć dalej tematu.Zamknąć go i mieć święty spokój.pzdr

jak pięć lat temu zostawili i do tej pory sobie nie przypomnieli, to chyba ich nie potrzebują :drap

SAMO SIĘ NASUWA: ŚLICZNY SKALNIAK :D

po kazdych badaniach wykopaliskowych zostaje pewna ilosc materialow, rzecz jasna o ile takie matarialy wystepowaly na danym stanowisku. nie ma fizycznej mozliwosci "zebrania" ich wszystkich, zawsze na polu boju wykopaliskowego zostaja jakies popierdowki. czy to jest jakis problem? nie badzmy smieszni, przy kilkutysiacach skorup zadokumentowanych w odpowiednim kontekscie (obiekty, warstwa kulturowa etc.), te kilka pozostalych na powierzchni nie ma zadnego znaczenia.

Ancient,masz racje,skorupy zostawiam,jak bede mial czas to sobie pokleje,wprawe mam...pzdr

po kazdych badaniach wykopaliskowych zostaje pewna ilosc materialow, rzecz jasna o ile takie matarialy wystepowaly na danym stanowisku. nie ma fizycznej mozliwosci "zebrania" ich wszystkich, zawsze na polu boju wykopaliskowego zostaja jakies popierdowki. czy to jest jakis problem? nie badzmy smieszni, przy kilkuset monetach, zapinkach, grotach, klamrach, itd., (niepotrzebne skreślić lub potrzebne dopisać) zadokumentowanych w odpowiednim kontekscie (obiekty, warstwa kulturowa etc.), te kilka pozostalych na powierzchni nie ma zadnego znaczenia i możnaby pozwolić na wejście tam poszukiwaczy :) no to do roboty ancient :)

no nie, jest ktoś kto b. lubi skorupki, kamyki, tajemniczości starożytności itp, a jak ładnie o nich pisze...
;)