Ponieważ wątek toczy się jakby równolegle na dwóch forach, pozwolę sobie wkleić to co napisałem teraz na "Odkrywcy" z prośbą o dalszą dyskusję:
Moim zdaniem federacja jest jedynym, skutecznym krokiem naprzód w walce o obronę naszych interesów i zmianę prawa, ale są dwa wyjścia:
a. Możemy założyć federację ściśle według litery prawa a to oznacza związek co najmniej trzech stowarzyszeń, do których będą dołączały kolejne stowarzyszenia i osoby prawne.
lub
b. Możemy założyć ogólnopolskie porozumienie poszukiwaczy, do którego przystępować mogą zarówno stowarzyszenia, kluby, osoby prawne, ale też osoby fizyczne jak zarząd i członkowie for internetowych itp.
W pierwszym przypadku łączą się stowarzyszenia a indywidualni poszukiwacze mogą dołączać do już istniejących stowarzyszeń lub zakładać nowe, tam gdzie ich nie ma bądź pojawi się takie zapotrzebowanie.
O ile to pierwsze ma osobowość prawną to drugie funkcjonuje początkowo jako nieformalne porozumienie podmiotów z intencją przekształcenia się w federację. Zalety takiego rozwiązania to brak konieczności zmiany swojego statusu prawnego i możliwośc nieskrępowanego działania na rzecz wypracowania wspólnego stanowiska, programu itd. Jedyne co jest w tym momencie potrzebne to list intencyjny, regulamin i demokratyczne wybranie przedstawicieli do takiego porozumienia. Warto zauważyć, że bardzo dużo działających w Polsce federacji czy związków stowarzyszeń działało początkowo właśnie jako nieformalne porozumienia.
Czytając posty, nie tylko na tym forum widać, że wiele jeszcze dzieli środowisko poszukiwaczy i dlatego najlepsza jest strategia małych króków - zbierzmy się do kupy w celu wypracowania wspólnego stanowiska i lepszego poznania a wtedy będziemy mogli połączyć siły w świetle prawa i wystąpić do boju z koncepcją, którą poprze zdecydowana większość poszukiwaczy. Najważniejsze to byśmy potrafili mówić jednym głosem a to osiągniemy jeśli cały proces będzie przejrzysty, demokratyczny i prowadzony przez wszystkie siły w środowisku a nie tylko przez jakąś wąską grupę skupioną wokół jednego forum czy organizacji. Oryginalny autor wątku na forum PS zadeklarował chęć bycia koordynatorem takiej akcji, więc dajmy mu swoje poparcie, podzielmy się doświadczeniem i zacznijmy organizować:
viewtopic.php?t=72285&postdays=0&postorder=asc&start=0Ja deklaruję swoje poparcie, prowadzonego przeze mnie stowarzyszenia a także forum. Żebyśmy wszyscy uniknęli zarzutów o stronniczość lub samowolkę, proponuję by powstała całkowicie niezależna strona www lub forum, gdzie będzie można deklarować chęć przystąpienia do porozumienia i gdzie będziemy mogli rozmawiać o celach i metodach działania. W dobie internetu, skype, gg itd., nie powinniśmy mieć problemu ze "spotykaniem" się i wspólną pracą.
Pozdrawiam
VW