Teraz jest sobota, 5 lipca 2025, 11:23

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo?
PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2011, 14:35 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Z zapisów ustawy i rozporządzenia do niej wynika, że nie można poszukiwać w miejscach wpisanych do rejestru zabytków bez zgody WKZ. Gros wpisów do rejestru zabytków dotyczy zabytków architektury - są one mocą takiego wpisu chronione po zewnętrznym obrysie murów, czyli poszukiwać bez zgody WKZ nie można praktycznie wewnątrz nich. Czasem oprócz budynku do rejestru jest też wpisane jego otoczenie - zwykle działka gruntu na której stoi. Jest to jednak nieczęsta sytuacja. Oprócz zabytków budownictwa do rejestru wpisywane są też pewne cenne obszary jak parki czy całe założenia urbanistyczne lub ruralistyczne oraz cmentarze. Ogólnie takich zabytków jest w Polsce 64 673 (stan na 20 października 2010). Zestawienie ilościowe z podziałem na województwa i poszczególne kategorie jest tutaj:

http://www.kobidz.pl/idm,1164,zestawienia.html

Na stronach internetowych poszczególnych wukazetów można z reguły znaleźć zestawienia bardziej szczegółowe dla poszczególnych województw z bliższą lokalizacją zabytków. Np. tutaj jest zestawienie dla woj. zachodniopomorskiego:

http://www.bip.wkz.szczecin.pl/strony/menu/9.dhtml


Oprócz powyższych istnieje też szereg zabytków archeologicznych (tzw. stanowisk) wpisanych do rejestru. Ogólnie w w Polsce jest ich 7523 (stan na dzień 30 czerwca 2009 r.). Zestawienie z podziałem na województwa i kategorie (grodziska, kurhany, osady itd) jest tutaj:

http://www.kobidz.pl/idm,666,zestawienie.html

Większość wukazetów informacje, gdzie te stanowiska się znajdują, ukrywa, jakby chodziło co najmniej o ściśle tajne więzienia CIA dla terrorystów z Al Kaidy. Niektóre jednak powoli normalnieją i publikują bliższe dane. Np. lubelski WKZ wydał obwieszczenie w tej sprawie:

http://www.wkz.lublin.pl/druki/obwieszczenie.pdf

i upublicznił wykaz zabytków archeo wpisanych do rejestru na swoim terenie:

http://www.wkz.lublin.pl/druki/obwieszc ... acznik.pdf

Niechlubną regułą jest jednak palenie głupa przez urzędy. Należy wtedy sięgnąć po narzędzie w postaci Ustawy o dostępie do informacji publicznej i wnieść odpowiedni wniosek. Tutaj jest jego wzór:

Cytuj:
Miejscowość i data

Imię
nazwisko
Adres pocztowy z kodem




Wojewódzki Konserwator Zabytków w .........



Wniosek


Na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) wnoszę o udostępnienie informacji w następującym zakresie:


1. Wszystkich stron ksiąg oznaczonych literą "C" w rozumieniu § 2 ust.1pkt. 3 rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 26 maja 2011. w sprawie prowadzenia rejestru zabytków, krajowej, wojewódzkiej i gminnej ewidencji zabytków oraz krajowego wykazu zabytków skradzionych lub wywiezionych za granicę niezgodnie z prawem czyli wszystkich stron z rejestru zabytków archeologicznych dla woj........................


W związku z art. 5 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej wnoszę o zaczernienie w wyżej wymienionych materiałach informacji dotyczących osób prywatnych będących właścicielami lub posiadaczami zabytków w szczególności w postaci nazwisk, imion, adresów zamieszkania i adresów do korespondencji , jeśli takie dane tam się znajdują.

Wnoszę o przesłanie kserokopii wskazanych materiałów z wymienionymi zastrzeżeniami pocztą na mój adres podany wyżej.


Imię i nazwisko


Urząd ma obowiązek zrealizować wniosek zgodnie z jego treścią, czyli przysłać żądane materiały do domu. To my określamy sposób, w jaki urząd ma informacje udostępnić, a nie urząd stawia warunki. Nie może w szczególności nakazać osobistego odbioru lub zaoferować, że będziemy mogli się z informacjami zapoznać po odwiedzeniu jego progów.
Wniosek o udostępnienie informacji publicznej nie wymaga żadnego uzasadnienia i wykazywania interesu prawnego w uzyskaniu żądanej informacji. Krótko mówiąc: urząd nie ma prawa wypytywać po co nam to, w jakim celu itd. Jeśli próbuje -ignorować. Ponadto, UWAGA: wniosek można wysłać zwykłym emailem na adres podany na stronie www urzędu. Nie jest wymagany certyfikowany podpis elektroniczny ani pismo na papierze z podpisem odręcznym. Jest w tej sprawie obszerne orzecznictwo, dla przykładu fragment wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, sygn.akt II SAB/Wa 86/07:

Cytuj:
Nie zasługuje na uznanie stanowisko organu, że wniosek skarżącego z dnia 4 czerwca 2007 r., z uwagi na formę listu elektronicznego, nieopatrzonego podpisem odręcznym bądź kwalifikowanym podpisem elektronicznym, nie stanowi wystarczającego prawnie żądania udzielenia informacji publicznej.

Wskazać bowiem należy, że wniosek o udzielenie informacji publicznej nie wszczyna postępowania administracyjnego, nie zmierza do zakończenia procedury uzyskania takiej informacji decyzją odmowną (wnioskodawcy chodzi przecież o uzyskanie informacji, a nie o otrzymanie decyzji odmownej).

Wniosek o udzielenie informacji może przybrać każdą formę, o ile wynika z niego w sposób dostatecznie jasny, co jest przedmiotem wniosku. Przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego nie mają więc zastosowania na etapie złożenia tego wniosku.


Wszelkie pozostałe pisma w sprawie, o ile urząd żądanej informacji nie wyda (ma na to 14 dni) muszą już jednak mieć formę papierową. Ponieważ obłęd urzędników związanych z ochroną zabytków przekracza wszelkie polskie normy, można spodziewać się w wielu wypadkach, iż będą kombinować jak koń pod górę i spróbują umorzyć sprawę lub odmówić wydania żądanych informacji. Służę w takich sytuacjach pomocą w pisaniu odwołań.

Nie ma co też przejmować się ewentualnymi żądaniami opłaty za wydanie kserokopii żądanych materiałów. Wykonywanie kserokopii leży w zakresie obowiązków urzędników i nie mogą żądać za to pieniędzy. Tutaj też jest spore orzecznictwo. Ponadto, jeśli urząd poinformuje, iż oczekuje wpłaty na pokrycie jakichś kosztów, nie ma nawet sensu reagować. Art. 15 ust. 2 ustawy o dostępie do informacji publicznej mówi:

Cytuj:
Podmiot, o którym mowa w ust. 1, w terminie 14 dni od dnia złożenia wniosku, powiadomi wnioskodawcę o wysokości opłaty. Udostępnienie informacji zgodnie z wnioskiem następuje po upływie 14 dni od dnia powiadomienia wnioskodawcy, chyba że wnioskodawca dokona w tym terminie zmiany wniosku w zakresie sposobu lub formy udostępnienia informacji albo wycofa wniosek


z czego wynika, iż organ zobowiązany jest do udostępnienia informacji w terminie 14 dni od zawiadomienia o wysokości opłaty, także w przypadku, gdy opłata nie została uiszczona. W związku z tym nie należy po otrzymaniu powiadomienia o wysokości wpłaty reagować- ani płacić, ani tym bardziej zmieniać pierwotnego wniosku, gdyż organ i tak będzie musiał żądaną informację udostępnić zgodnie z jego treścią. Jeśli będzie się ociągał, należy go ponaglić wezwaniem do usunięcia naruszenia prawa lub skargą do sądu administracyjnego (opłata 100 zł, podlega zwrotowi po wygraniu sprawy). W razie czego służę pomocą w pisaniu wezwania lub skargi.


Wszystko wyżej traktowało o zabytkach archeo wpisanych do rejestru. Oprócz nich jest jednak olbrzymia ilość (ok. pół miliona w skali Polski) stanowisk wpisanych do ewidencji zabytków. Jako takie nie są objęte ochroną prawną, z wyjątkiem sytuacji, gdy na ich terenie mają być lokowane inwestycje budowlane. Na inwestorze ciąży wtedy obowiązek uzyskania uzgodnienia z WKZ i wynajęcie archeologa dla przeprowadzenia nadzoru nad inwestycją. Z punktu widzenia poszukiwaczy nie ma to znaczenia. Ale dla unikania niepotrzebnych zadrażnień ze środowiskiem archeologów, lepiej unikać i tych stanowisk z ewidencji. Aby ich unikać, trzeba jednak wiedzieć gdzie są. Dane te są dostępne we wszystkich gminnych dokumentach związanych z planowaniem przestrzennym:

- miejscowych planach zagospodarowania przestrzennego,
- studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego,
- gminnych programach opieki nad zabytkami.
- gminnych ewidencjach zabytków

Informacji należy szukać Biuletynach Informacji Publicznej poszczególnych gmin. Przeważnie są dostępne w sieci wraz z mapami. Jeśli ich tam nie ma - sprawdzać bezpośrednio w urzędach.

Jeśli dokumenty gminne nie będą nas satysfakcjonować lub dane będą niepełne albo wyrywkowe, należy dotrzeć do źródła, czyli ewidencji prowadzonych przez właściwy WKZ. Trzeba złożyć wniosek w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, jak w przypadku wniosku o dane z rejestru. Można albo zastąpić punkt 1 w wyżej podanym wzorze następującym:

Cytuj:
Kart ewidencji zabytków archeologicznych wchodzących w skład ewidencji zabytków dla woj.......... w rozumieniu art. 22 ust. 2 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami i rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 26 maja 2011 w sprawie prowadzenia rejestru zabytków, krajowej, wojewódzkiej i gminnej ewidencji zabytków oraz krajowego wykazu zabytków skradzionych lub wywiezionych za granicę niezgodnie z prawem dla wszystkich zabytków archeologicznych leżących na obszarze gmin: ....................


lub dodać go jako punkt 2 - czyli wystąpić i o rejestr, i o ewidencję równocześnie (nic tutaj nie stoi na przeszkodzie). Ważne jest takie właśnie określenie żądanej informacji. Swojego czasu na Odkrywcy:
http://www.odkrywca.pl/pokaz_watek.php?id=654046#869618
informowałem o swoich utarczkach z KOBiDZ-em. Wystąpiłem wtedy o dane z AZP (Archeologicznego Zdjęcia Polski). To był mały błąd. AZP to program badawczy służący zewidencjonowaniu stanowisk archeo. Dane z niego co prawda i tak podlegają udostępnianiu na zasadach określonych w ustawie o dostępie do informacji publicznej, ale KOBiDZ próbował ściemniać, że oni je przechowują w archiwach i podlegają udostępnianiu na zasadach przewidzianych dla archiwaliów. Niech sobie przechowują i w gołębniku. Sprawa z KOBiDZ-em była co prawda do odkręcania, ale musiałem stawić czoła innym problemom,a jak się w końcu uspokoiło, to KOBiDZ zniknał, a pojawił się NiD, co odkręcanie czyni bezprzedmiotowym (nie ma instytucji, nie ma sprawy). Wyniki AZP tak czy owak przekształcane są w karty ewidencji zabytku archeologicznego, które włączane są do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Po przeanalizowaniu doświadczeń doszedłem do wniosku, że zamiast na nowo zaczynać z NiD i odnosić się do AZP, należy wystąpić do odpowiedniego WKZ z precyzyjniej sformułowanym żądaniem. Mowa w nim musi być o kartach z ewidencji wojewódzkiej zabytków dotyczących zabytków archeologicznych a nie AZP. Posługiwanie się określeniem "stanowisko" też jest nieprecyzyjne. W przepisach nigdzie ono nie pada. To określenie slangowe, robocze. Kryje się pod nim ustawowe pojęcie nieruchomego zabytku archeologicznego.

Obecnie, po złożeniu wniosku, męczę swój szczeciński WKZ:))) Pomaga mi bezpośrednio, jak w przypadku AZP, Pozarządowe Centrum Dostępu do Informacji Publicznej:

http://www.informacjapubliczna.org.pl/

Sporo się, dzięki korespondencji z zatrudnionymi tam prawnikami, nauczyłem i w miarę możliwości postaram się pomóc tym, którzy też będą chcieli uzyskać odpowiednie informacje korzystając z powyższych wskazówek. Ten wątek ma temu służyć.
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2011, 17:23 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): sobota, 6 września 2008, 12:47
Posty: 43
Cóż sprawa rzeczywiście nie wygląda najlepiej. Dostęp do informacji publicznej jaką jest spis stanowisk jest blokowany. Nie myślcie, że sprawa dotyczy tylko osób z "zewnątrz", przykładowo Was - poszukiwaczy. Cały absurd polega na tym, że nawet studenci archeologii, a czasem nawet archeolodzy nie mają swobodnego dostępu do tego typu materiałów. Jest to jakaś paranoja. Podam pewien przykład - z grupą znajomych zawodowych archeologów oraz studentów archeologii zamierzaliśmy zapoczątkować pewien projekt badawczy. W pewnym momencie zwróciliśmy się do pewnego WKZ-u o udostępnienie dwóch wskazanych przez nas arkuszy AZP. Kobieta z którą rozmawialiśmy stwierdziła, że jest to niemożliwe, bowiem niezbędne są odpowiednie pisma złożone w biurze podawczym, pisma polecające, uwierzytalniające, czy Bóg wie co jeszcze. A w ogóle powiedziała, że to jakaś nasza fanaberia. Odnosiła się zresztą do nas bardzo niekulturalnie. Zajęło nam jakiś czas zebranie tych wszystkich papierków i złożyliśmy oficjalny wniosek w biurze podawczym WKZ-u. Wtedy stwierdzono, że absolutnie wykluczone jest uzyskanie kopii dokumentacji, a ewentualnie po pozytywnie rozpatrzonym wniosku, z dokumentacji będziemy mogli skorzystać jedynie na miejscu. Wniosek przeleżał w WKZ 3 miesiące (pomimo, że czas decyzji był ustalony na 2 tygodnie). Wreszcie okazało się, że wniosek został rozpatrzony, ale wpierw musieliśmy udać się na rozmowę z panią z WKZ. Zostaliśmy dosłownie przesłuchani - a po co, ile, do czego, czy niezbędne, jak, itd. Następnie odesłano nas za "po świętach", w praktyce kolejny miesiąc czekania. W międzyczasie ktoś z WKZ-u sprawdzał nas telefonicznie u pewnego archeologa. Udaliśmy się do WKZ-u z pytaniem ,czy wszystko jest w porządku i czy możemy wreszcie skorzystać z dokumentacji. Zostaliśmy umówieni na termin za kolejny miesiąc. W umówionym terminie w obecności pracownika WKZ mogliśmy skorzystać z 2 arkuszy AZP. Całość zajęła nam 15 minut. Załatwiania w sumie prawie 1 rok.

Zresztą trzeba przyznać, że w dokumentacji WKZ-ów panuje straszny bałagan. Dokumentacja nie jest uzupełniana, aktualizowana i rozbudowywana. W załączonym chociażby wyżej zestawieniu stanowisk archeologicznych widać to doskonale - choćby brak jaskiń chronionych jako stanowiska archeologiczne w województwie śląskim? Absurd...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2011, 18:20 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Cytuj:
Cóż sprawa rzeczywiście nie wygląda najlepiej. Dostęp do informacji publicznej jaką jest spis stanowisk jest blokowany. Nie myślcie, że sprawa dotyczy tylko osób z "zewnątrz", przykładowo Was - poszukiwaczy. Cały absurd polega na tym, że nawet studenci archeologii, a czasem nawet archeolodzy nie mają swobodnego dostępu do tego typu materiałów. Jest to jakaś paranoja.


Jest to paranoja, bo sami na nią pozwalamy i ją tolerujemy nie korzystając z podstawowego narzędzia, jakim jest ustawa o dostępie do informacji publicznej. Tłumacząc się jak dzieci i dając się wodzić za nos, jak to opisałeś wyżej, sami sobie strzelaliście w stopę. Jeśli po 14 dniach od złożenia wniosku nie było żądanych materiałów należało składać skargę na bezczynność do WSA, a nie się płaszczyć i czekać 3 miesiące(!!!) nie wiadomo na co.

Art. 61 Konstytucji RP z 1997 r. stanowi, że obywatel ma prawo dostępu do wiedzy o działalności władz publicznych. Działalność władz publicznych prowadzona jest w oparciu o art. 7 Konstytucji, który stanowi, że organy władzy publicznej działają na podstawie w i granicach przepisów prawa. Oznacza to, że każdy organ, w zakresie swoich kompetencji wykonuje zadania publiczne w oparciu o konkretne przepisy powszechnie obowiązującego prawa. Potwierdza to również treść art. 1 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej (dalej": u.d.i.p). , który stanowi, że informację publiczną stanowi każda informacja o sprawach publicznych. Szeroką interpretację tego przepisu wyłożył Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 30 października 2002 roku,wskazując, iż informację publiczną stanowią informacje wytworzone przez władze publiczne oraz osoby pełniące funkcje publiczne oraz inne podmioty, które wykonują funkcje publiczne lub gospodarują mieniem publicznym (komunalnym lub Skarbu Państwa), jak również informacje odnoszące się do wspomnianych władz, osób i innych podmiotów, niezależnie od tego, przez kogo zostały wytworzone” (II SA 181/02)

Dodatkowo zgodnie z art. 6 pkt. 3 f u.d.i.p. udostępnianiu podlegają w szczególności informacje o prowadzonych rejestrach, ewidencjach i archiwach oraz o sposobach i zasadach udostępniania danych w nich zawartych. Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (dalej: u.o.z.o.z) jak też akty wykonawcze do niej w żaden sposób nie określają sposobu i zasad udostępniania informacji z ewidencji i rejestru zabytków. Nie zawierają też delegacji dla WKZ, która pozwalałby domniemywać, iż informacje te mają być udostępniane na jakichś szczególnych zasadach i że udostępnianie ich podlega jakimkolwiek ograniczeniom. Należy zatem przyjąć, iż winny być udostępniane w trybie przewidzianym w ustawie o dostępie do informacji publicznej, w tym w formie określonej we wniosku. A zatem na podstawie art. 61 ust 4. Konstytucji RP właściwą ustawą określającą tryb dostępu do żądanych w treści wniosku informacji będzie ustawa z dnia 6 września 2001 roku o dostępie do informacji publicznej.

No i trzeba pamiętać o artykule 6 ust. 1 Konstytucji

Cytuj:
„Rzeczpospolita Polska każdemu obywatelowi Rzeczypospolitej stwarza warunki upowszechniania i równego dostępu do dóbr kultury, będącej źródłem tożsamości narodu polskiego, jego trwania i rozwoju”


Zabytki archeologiczne bez wątpienia zaliczają się do kategorii dóbr kultury, a nie można mówić o upowszechnianiu i zapewnieniu równego dostępu bez udostępniania podstawowych informacji o tych dobrach.

Krótko mówiąc - zamiast marudzić, jęczeć, użalać się nad sobą i narzekać na paranoję, trzeba składać wnioski i wymuszać na urzędach wywiązywanie się z obowiązków. Jak my ich nie nauczymy porządku, to sami na pewno się nauczą.
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2011, 21:48 
Offline
Chorąży
Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 5 października 2009, 19:20
Posty: 130
Lokalizacja: Dolny Śląsk
WKZ jest instytucją "prestiżową" :lol: samo załatwienie głupiej opinii zajmuje min miesiąc. Informacja o którą się pytałeś zawarta jest też np w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego, oczywiście dane te są okrojone, często przestawiony jest numer stanowiska i jego krótki opis. O ile taki plan w ogóle gmina uchwaliła. Jeśli jednak tak, to dostęp do niego jest całkiem możliwy, wiele gmin zamieszcza mpzp w internecie na swoich stronach - pro publico bono. Kupując działkę np z gminy czy agencji bądź prywatnie musisz przecież wiedzieć czy nie posiądziesz np miejsca obozowania legionu rzymskiego, problemy gwarantowane... Jasne jest też, że należy omijać szerokim łukiem te miejsca.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2011, 22:06 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
Pmf, że te dane są w planach a także w innych dokumentach gminnych to wyraźnie napisałem wyżej. Proszę o niepowtarzanie w kółko tego, co raz było powiedziane.

Są czy nie są - to nie zwalnia WKZ od obowiązku dostarczenia żądanej informacji w formie i w sposób zgodny z wnioskiem w trybie dostępu do informacji publicznej.

To że załatwienie jakiejkolwiek opinii zajmuje miesiąc albo i więcej to prawda - ale dla takich spraw takie terminy przewiduje kodeks postępowania administracyjnego. Dotyczy to zresztą załatwiania spraw we wszystkich urzędach. W przypadku wniosku o informację publiczną terminy ustala zaś ustawa o dostępie do niej i są one znacznie krótsze. 14 dni na wydanie żądanej informacji. Także terminy odwoławcze w przypadku umorzenia postępowania lub odmowy są szybsze - również muszą być rozpatrzone w ciągu 14 dni. Skargi wnoszone do sądu administracyjnego w związku z informację publiczną także podlegają rozpatrzeniu w trybie przyspieszonym - w ciągu 30 dni.
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: wtorek, 5 kwietnia 2011, 15:29 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
W kontekście całego wątku wypada chyba też wspomnieć o bazie e-archeo, zapoczątkowanej kiedyś przez OODA, potem po macoszemu traktowanej przez KOBiDZ i teraz ponownie powoli reaktywowanej przez NID. Ostatnio coś szwankowała, ale już działa z powrotem. Baza dostępna jest pod adresem:

http://www.e-archeo.pl/archeo/index1.php

po uprzednim zarejestrowaniu się. Dostęp jest podzielony na 3 poziomy:

* gość - status umożliwia wyłącznie przeglądanie całej bazy danych w ograniczonym zakresie (informacje ogólne o stanowiskach archeologicznych). Nadawany jest automatycznie w momencie zalogowania się do systemu.
* badacz - status umożliwia przeglądanie całej bazy danych bez ograniczeń oraz wprowadzanie nowych stanowisk i dokonywania w nich zmian. Nadawany jest czasowo na pisemny umotywowany wniosek użytkownika (status nadaje się tylko czynnym zawodowo archeologom).
* konserwator - status umożliwia przeglądanie całej bazy danych w zakresie statusu "gościa", wprowadzanie nowych stanowisk i dokonywania w nich zmian, dokonywanie zmian w stanowiskach już wprowadzonych, dostęp do pełnej informacji o zasobach dziedzictwa archeologicznego dla obszaru danego województwa. Nadawany jest na pisemny wniosek WKZ lub Kierownika Delegatury.

Czyli dla zwykłego użytkownika jest poziom "gość", w którym można właściwie tylko przeszukiwać stanowiska po miejscowościach. Ja przeszukiwałem po moich okolicach i oprócz tego, że jakieś stanowiska są, to właściwie niczego się nie dowiedziałem. Brak dokładnej lokalizacji na jakiejś mapie czy choćby podania współrzędnych geograficznych,nie wiadomo też jakiej kultury to stanowisko, kiedy i przez kogo odkryte, czy to poważna sprawa czy jakiś śmieszny "punkt osadniczy", czyli miejsce gdzie znalezione 3 skorupki na krzyż. Więcej można dowiedzieć z gminnego studium lub planu zagospodarowania przestrzennego. Nie wiadomo nawet,czy w bazie są wszystkie stanowiska z ewidencji (pół miliona) czy też nie zdążono wszystkich wklepać. Nie wiadomo też, kiedy ostatnio baza była aktualizowana - mam wrażenie że kilka lat temu. Takie podejście robi wrażenie bezsensownego wyrzucania pieniędzy przez NiD, bo te dane i tak muszą być udostępniane każdemu na wniosek w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. Jeśli nidy i uozy wolą palić głupa i wiecznie kserować na żądanie każdemu z osobna karty ewidencyjne, zamiast raz je umieścić w sieci to nie najlepiej o nich świadczy.

Swoją drogą ten system, przy odpowiednich modyfikacjach, subsystemie i zmianach prawnych mógłby stać się polskim odpowiednikiem brytyjskiego Portable Antiquities Scheme:
http://finds.org.uk/

czyli portalu gdzie angielscy koledzy rejestrują swoje znaleziska - z pożytkiem dla siebie, kraju i nauki.

Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: niedziela, 5 czerwca 2011, 21:02 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): środa, 13 kwietnia 2011, 13:45
Posty: 65
witam wszystkich i pozdrawiam
zastosowałem się do powyższych zaleceń i oto co uzyskałem :
Załącznik:
wkz.jpg


bardzo chciałbym, żeby ktoś pomógł mi dociągnąć to do końca i mimo wszystko uzyskać odpowiednie dokumenty.
z góry dziękuje i jeszcze raz pozdrawiam irek


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: niedziela, 5 czerwca 2011, 21:04 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 29 maja 2007, 11:08
Posty: 1802
Lokalizacja: Zabrze
Swoje dane mogłeś zamazać ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: niedziela, 5 czerwca 2011, 21:42 
Offline
Chorąży
Chorąży

Dołączył(a): poniedziałek, 5 października 2009, 19:20
Posty: 130
Lokalizacja: Dolny Śląsk
a czemu miałby to zrobić ???


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: niedziela, 5 czerwca 2011, 21:50 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): wtorek, 29 maja 2007, 11:08
Posty: 1802
Lokalizacja: Zabrze
A po to żeby wszyscy nie znali ;) I nie chodzi mi tu o :cop


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: niedziela, 5 czerwca 2011, 22:19 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
He, he... Lubuski, jeden z moich ulubionych:))) Też coś takiego dostałem. Obecnie jestem na etapie oczekiwania na rozpatrzenie odwołania przez ministra kultury. Zgodnie z ustawą ma na to 14 dni, ale przedłużył sobie okres do 3 miesięcy (!!). To dobrze,w przypadku podtrzymania decyzji WKZ, takie kombinatorstwo będzie dodatkowym atutem przy wnoszeniu skargi do sądu administracyjnego.

Konewa, wkleję odpowiedź na to pismo pojutrze, bo jutro mam zabiegany dzień. Przyda się też innym, gdy urząd będzie rządał wykazania, iż udostępnienie tych informacji wymaga wykazania interesu publicznego.

A jak masz ochotę to zajedź, mieszkam w Chwarszczanach, o rzut kamieniem:))
Artur


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: niedziela, 5 czerwca 2011, 22:57 
Offline
Sierżant
Sierżant

Dołączył(a): środa, 13 kwietnia 2011, 13:45
Posty: 65
wielkie dzięki artur :1 ,co do odwiedzin to na razie nie mam czasu, jakby coś się zmieniło to dam ci znać na pw .
A co do moich danych to faktycznie się zakręciłem, a teraz już za późno bo nie mam możliwości edytowania postu :oops: , jak by któryś z moderatorów miał możliwość i ochotę to bardzo proszę o zamazanie moich danych, dzięki jeszcze raz pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: niedziela, 5 czerwca 2011, 23:12 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 26 listopada 2009, 13:31
Posty: 582
OK, pojutrze wkleję Ci odpowiedź. Kiedy zostało Ci doręczone pismo, żebyś nie przeoczył terminu? Zawsze trzeba sobie zanotować datę otrzymania na odwrocie pisma albo gdzieś u góry.

Wymaż swoje dane, jeśli chcesz i podeślij mi plik na priv: arturborat@poczta.onet.pl. Podmienię go w Twoim mailu.

A przy okazji,jak ktoś jest z opolskiego,to tam już trochę przetarłem szlaki. Po obfitej korespondencji z tamtejszym WKZ i wezwaniu do usunięcia naruszenia prawa przyjął on do wiadomości, że dane o stanowiskach są informacją publiczną i ma obowiązek je udostępniać oraz nie może żądać wykazania interesu publicznego. Załączam ostatnie pismo od nich:

Załącznik:
rycina20110605_00001.jpg


Z samym udostępnieniem nie robi już problemów,choć żąda zapłaty. Nie ma racji co do twierdzenia, że póki nie wniesiona zostanie opłata, informacji nie będzie. Po dwóch tygodniach, jeśli petent nie wpłaci i tak musi ją udostępnić- było o tym w pierwszym poście wątku, tam odsyłam do cytowanego wyroku sądowego w takiej sprawie. Ale jak nie udostępni, to zmusić go trzeba właśnie skargą do sądu administracyjnego, a to kolejne pół roku czekania. Dlatego każdy musi sam rozważyć, czy lepiej zapłacić, czy iść do sądu. Sama cena za wykonanie kserokopii nie może przekroczyć średniej rynkowej w danym mieście. Opolski ustalił ją na 20 gr za A4.
Akurat opolskie to specyficzne województwo - jest najmniejsze w Polsce, a ma najwięcej stanowisk wpisanych do rejestru - ponad tysiąc dwieście . Kart w księdze rejestru archeo jest tam ogólnie 420 w formacie większym niż A3. Za skserowanie ich chcą 168 zł. Nie ma też problemów z udostępnieniem kart ewidencyjnych tych zabytków (każdy zabytek, także wpisany do rejestru, ma również swoją kartę ewidencyjną). Skserowanie 1200 kart ewidencyjnych, dwustronnych (czyli 2400 stron), formatu A4, wycenili na 480 zł. Ja akurat nie mam zamiaru ani płacić ani skarżyć ich do sądu,te karty są mi do niczego niepotrzebne, mieszkam daleko stamtąd i użerałem się z nimi właściwie tak dla rozrywki. Doprowadziłem do tego momentu i styka. Innym, mam nadzieję, będzie już dużo łatwiej.

Artur

PS. Jak widać z załączonego wyżej pisma, po moim bombardowaniu tamtejszego urzędu WKZ wydał zarządzenie w sprawie udostępniania informacji publicznej (3/2011):))) Oni dopiero się dowiedzieli, że jest coś takiego i że w związku z tym mają pewne obowiązki... Taki jest poziom urzędów w Polsce...Przygotowali też nawet formularz, nawet niezły. Można ich teraz poprosić o ten formularz, ale nie ma prawnego obowiązku składania wniosków na nim, można lecieć, jak w pierwszym poście wątku.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: poniedziałek, 6 czerwca 2011, 00:31 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): poniedziałek, 10 marca 2008, 22:50
Posty: 411
Normalnie duże BRO masz u mnie ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Jak dowiedzieć się, gdzie znajdują się stanowiska archeo
PostNapisane: poniedziałek, 6 czerwca 2011, 11:21 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): wtorek, 12 lutego 2008, 12:30
Posty: 335
arturborat napisał(a):
...Kart w księdze rejestru archeo jest tam ogólnie 420 w formacie większym niż A3. Za skserowanie ich chcą 168 zł. Nie ma też problemów z udostępnieniem kart ewidencyjnych tych zabytków (każdy zabytek, także wpisany do rejestru, ma również swoją kartę ewidencyjną).

Potwierdzam że ze kartami ewidencyjnymi nie ma problemów (mi pozwolono zrobić zdjęcia), oczywiście nie wszystkiego a tylko to co mnie interesowało. A co zrobić jeśli na mapce miejscowości widnieje stanowisko archeologiczne, ale nie ma do niego karty ewidencyjnej (chyba się im gdzieś zawieruszyła). Czy w takim przypadku można coś takiego pozyskać w KOBIDZ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4, 5 ... 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL