To był samochód, Armanda Discowery około 1 metra w trybie statycznym, ACE kończy się na około 55cm.
Jutro wezmę słuchawki i lecę w las, może coś większego znajdę, planuję na spokojne w trybie statycznym przeczesać okop i jego okolice.
Myślę że Armanda Discowery jest dobry do militarki, z tym że trzeba mieć właśnie słuchawki i umieć wyłapywać sygnałki.

Nawet jak sprzęt jest do :dupa to i tak niektórzy producenci będą się starali udowodnić Ci, że jednak jesteś kiepskim klientem lub operatorem, bo nie łykasz ich kitu jak młody pelikan :D

to o acetonach czy o armandcośtam? armanda miałem w łapie raz, na firmowym paintbolu na szczycie Skrzycznego, zimą, miałem niby szukać jakiś puszków wew śniegu wyznaczających pole, ale wolałem postrzelać i rzuciłem się w wir- nie oceniam, nie znam. ace widziałem częściej, w akcji, wulgaryzm z grzybnią te dingdongi...

Ace to plażówka z niezłym łapaniem kolorku, Armand Discoverer to solidny sprzęt do militarki i po prostu jest do tego lepszy, nie ma co dyskutować bo tak jest. Kto nie wierzy niech sobie porówna (jeśli umie). Ten kto twierdzi, że Ace jest lepszy na militarkę nie ma pojęcia o czym pisze i jest ostrym fan-boyem swojej żółtej zabaweczki. Reszta malkontenckich wpisów w tym wątku to dla mnie lekkie trolowanie, także nie ma co komentować, lol.

Pozdro! :1

Mnie natomiast zastanawia fakt, iż żaden użytkownik forum z większym stażem niż kilka wpisów nie broni tak zaciekle wyrobów Pana Wojciecha.
Traktowanie użytkowników wykrywaczy jak bezmyślną masę ulegającą tylko reklamom, a pomijającą dobry lecz niereklamowany sprzęt jest niedopuszczalne i po prostu obraźliwe.
Dobry sprzęt nie wymaga reklamy bo ta pantoflowa jest najwiarygodniejszą.
Za to mogę zaprezentować zdjęcia antyreklamy, na których pan Wojciech Oksięciuk "Armand" na zlocie w 2008 roku podczas konkursu nie biega z własnym wyrobem lecz z Fisherem F 75 !!!
Czyż nie powinno być to zastanawiające dla potencjalnych klientów ?
Czyżby sam nie ufał swoim wyrobom ?
I nie pomogą tu nieudolne próby tłumaczenia o rzekomych testach fishera bo takich rzeczy producenci nie robią publicznie !
Zadam więc jedno podsumowujące pytanie retoryczne:
Co spotkało by prezesów GM, BMW, Mercedesa czy Audi gdyby na targach motoryzacyjnych pokazali się np w Citroenie czy Fiacie ?

JW

Jacku, a Ciebie nie zastanawia fakt, że z Twojego forum, oprócz kilku fanów [od lat tu siedzących i nigdy nie mających z TECHNICZNEGO punktu widzenia nic wartościowego do powiedzenia, tylko złośliwości] wszyscy uciekają? Bo ile lat można uczestniczyć w tej paradzie prześmiewców? Czy Ciebie nie zastanowiło, że w dziale technicznym prawie nic się nie dzieje, a gdy jest coś o Armandzie, to wtedy jest alarm, wszyscy się budzą, pięć osób zwiera szeregi i sypie bzdurami z Doktorem [wstyd!] na czele i po raz kolejny uprawia się "archeologię forumową"? Przecież tu wieje techniczną nudą! Główni specjaliści spierają się na Odkrywcy, nie u Ciebie. To przecież u Ciebie na forum uczestnik wie, że wykrywacz jest "prosty", ma taki dar, że widzi układ przez czarną obudowę na fotografii. Zabrakło SiDa jako moderatora i znowu cała "wiara" jest w komplecie. Po prostu ten dział, na tym forum, z tą obsadą jest nudny, nie mówiąc o poziomie wypowiedzi typu "bebechy". Każda dyskusja o Armandzie, za Twoim cichym przyzwoleniem, jest prowokacją do kłótni ze mną. Ja na kłótnie nie mam czasu i ochoty, MAM ZA DUŻO PRACY. Staram się wypowiadać jedynie na tematy techniczne. Ty masz argument o opiniach, na zapomnianym przez ludzi forum, na temat Armandów, a ja jako przeciwwagę mam już KILKADZIESIĄT stron pozytywnych opinii na Allegro i codzienne zamówienia na wykrywacze. I tak będziemy spierać się na ten temat do naszych emerytur albo jeszcze dłużej.
Rzeczywiście, to był błąd z tym F75, po prostu jadąc na zlot, nie myślałem, że jadę do Wilczego Szańca. Czasy solidarności zainteresowań bezpowrotnie minęły, relatywne obniżenie cen wykrywaczy poskutkowało plebeizacją środowiska, co widać głównie na Twoim forum i to jest smutne. A co do konkursu na tym zlocie, to i tak najlepsze znalezisko nie otrzymało tam najlepszej nagrody.

za ten wpis o prostakach powinni Cie z tego forum wy...... w trybie natychmiastowym. Miałem ok. 10 detektorów w swoim życiu i wiedz, że Twój nie zasługuje na takie miano. Kit z AVT był identyczny a nawet lepszy bo kosztował 10x mniej.

Zawsze podziwiam teksty Armanda w dziale technicznym, które jak zwykle same w sobie są niesamowicie "techniczne" i "naukowe", wręcz przesycone "techniką" i "naukowością", a wynika z nich niezmiennie od lat mniej więcej, że:
forum jest do :dupa
dział techniczny jest do :dupa
ludzie na forum są do :dupa bo za bardzo dociekliwi, natrętni, niewykształceni, zbyt prości (plebs) lub wypowiadający jedynie krzywdzące opinie i ogólnie rzecz biorąc niedorośli do takiego sprzętu i jakiejkolwiek polemiki z szanownym producentem
w końcu moderatorzy są do :dupa
...i konkurs na zlocie też był do :dupa

Na allegro tej sprzedaży nie widać,z ostatnich 30-tu dni żadnego komentarza od kupującego,ogólnie prawie połowa komentarzy od sprzedających,i wszystkie armandy które stoją na aukcjach też bez sprzedaży (a jest trochę tych zawodów) :lol:
Gratuluję więc tylu zamówień. ;)

Armand, jednego nie rozumiem, piszesz ze na forum PS zero fachowców, ze wszyscy stad uciekaja ze wieje nudą itp itd , a dla odmiany na Odkrywcy to fachowcy ze hoho ze dyskusje sie toczą w dziale technicznym ..to powiedz mi czego tu miedzy nami plebejuszami (jak raczyles gdzies stwierdzic :lol: ) tak właciwie szukasz i tracisz swój cenny jak mniemam czas , skoro go podobno nie masz w nadmiarze, jak sam piszesz. Zalatuje mi to lekkim masochizmem w Twojej strony....nie uważasz ?

Najdroższy jest Armand Policjant i Armand Geodeta bo kosztuje 1000 zł ,Troszkę więcej niż Delta 4000.
Zasięgi jak na wykrywacz dla geodety są naprawdę imponujące :o . Pan Armand i tak nie pokaże fotek PCB tych wykrywaczy, bo ktoś przypadkiem ukradnie patent i skopiuje ten wykrywacz , lub dostanie zawału serca jak zobaczy zaawansowaną technologię za 1000zł.
Dlatego jest prośba dla posiadaczy tych wykrywaczy o zrobienie fotek PCB i zaprezentowanie ich na forum.
Na niemieckich forach jest to powszechna praktyka.Tam można znaleźć fotki PCB renomowanych firm i to nie grzech.

Chociaż nie rozumiem Pana Armanda do końca, po jaką cholerę geodecie jest potrzebny wykrywacz,Jak geodeta biega w terenie z teodolitem [niwelatorem] a nie wykrywaczem :lol: .Bo geodezja zajmuje się tylko pomiarami w terenie a nie grzebaniu pod ziemią. :lol:
Pewnie Geodeci teraz myślą jak wykorzystać nowe narzędzie pracy, z niwelatorem i tyczką.
Zawsze jest ich dwóch jeden przy teodolicie, a drugi trzyma tyczkę ,czyli będzie jeszcze potrzebny jeden geodeta z wykrywaczem. :lol:

Wykrywaczy nigdy za wiele!
Dla ginekologa, dla rolnika, dla weterynarza, spawacza... Trzeba tylko w sposób "naukowy" i "techniczny" wyjaśnić klientowi, że bez wykrywacza w jego fachu ani rusz :lol: a jak nie kupi tzn., że trafił się głupi :rotfl

Wojtku
Nie zauważyłem by jakakolwiek nowość warta zachodu ominęła dział techniczny naszego forum.
Tak było np z Deusem, F75, T2 nowymi Garretami czy wreszcie co sezon z nowym Rutusem.
Zauważyłem również, że żaden z dealerów czy producentów z wyjątkiem Ciebie nie obrażał się na krytykę.
Czy mało merytoryczną ? Odwrócił bym ten zarzut i powiedział, że jaki sprzęt taka krytyka.
Być może za ostro ale taka jest prawda.
Wiem też, że na rynku są gorsze produkty od Twoich, które takich emocji nie wzbudzają więc przyczyna może leży w Tobie ?
Pamiętam w jaki sposób "namówiłeś" mnie na zakup wykrywacza /mojego pierwszego/
Dziś nazwał bym to naciągactwem na nieświadomkę.
Po zakupie wykrywacza czułem się jak dziecko, które kupiło chińską tandetę na odpuście.
Dziś, z perspektywy czasu i bagażem doświadczeń wiem jedno: Od Ciebie wykrywacza nie kupię.
Odpowiedz sobie sam dlaczego.
W swoim poprzednim poście poddałem w wątpliwość rzeczy, które średnio rozgarnięty czytelnik sam z pewnością zauważył. Twoja "techniczna" odpowiedź jest natomiast atakiem na forum a dla forumowiczów wręcz obraźliwa.
Takiego zachowania nie wyobrażam sobie ze strony Rutusa, Denara, Smętka czy Penelektronika a już na pewno nie ze strony przedstawicieli Talkompu, Vikinga czy V2.
Oni wszyscy wiedzą jak traktować swoją grupę docelową i nie obrażają się na nią, a tym bardziej nie obrażają jej.
Jako administrator forum Poszukiwaczy nie wyobrażam sobie bym zakładał w jakikolwiek sposób kaganiec forumowiczom na krytykę jakiegokolwiek wykrywacza. Dotyczy to wszystkich producentów jak i dealerów nawet naszych reklamodawców.
Tak więc drogi Wojtku jeżeli Poszukiwacze skupieni wokół forum PS nie godni są posiadania Twoich produktów lub są po prostu za głupi do ich obsługi to wprowadź ograniczenia w sprzedaży np dla Poszukiwaczy zalogowanych na PS.

JW

Święte słowa! Tu nie chodzi o sam produkt (który jest jaki jest), ale o postawę wobec "niezbyt zadowolonego" i żądającego sensownych wyjaśnień klienta, któremu za każdym razem producent próbuje udowodnić, że się nie zna lub jest po prostu za głupi do obsługi tego sprzętu.