Teraz jest poniedziałek, 25 sierpnia 2025, 12:40

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Problem z rutus proxima
PostNapisane: środa, 28 grudnia 2011, 22:31 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): sobota, 20 sierpnia 2011, 20:38
Posty: 271
Lokalizacja: Wieruszów Wieluń
Witam szanowne grono,dziś podczas krótkiego wypadu z rutusem,spotkałem się z bardzo dziwnym zachowaniem tej wykrywki,nie wiem może wy też mieliście coś takiego ,mianowicie w pewnym momencie zaczeła cały czas popierdywać na niskich tonach ,dosłownie cały czas niezałeżnie gdzie znajdowała się cewka.Wtedy, to jest drugi raz miałem przy sobie krótkofalówkę,stan baterii w wykrywaczy 2 procent.Po wymianie baterii bez krótkofalówki,było to samo ale tylko przez 5min,potem chodziłem jeszcze pół godz.i było dobrze.Dodam jeszcze że nie było tam lini energetycznych.Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: środa, 28 grudnia 2011, 23:08 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): niedziela, 3 grudnia 2006, 16:53
Posty: 677
Lokalizacja: BIALYSTOK
nie chce Cie martwic ale w mojej bylej proximie 1.0 mialem na poczatku to samo i RUTUS wtedy wymienil mi sonde a pozniej za jakis czas znowu... wtedy wymienil mi puche z elektronika i wszystko wrocilo do normy, objawialo sie to tym ze na poczatku dzialala dobrze a pozniej ja "nachodzilo" i nic wtedy nie pomagalo...(ani resety ani zmiana baterii ani zostawianie tel kom w samochodzie) byc moze masz nie szczelna sonde... najlepiej pozycz od kogos druga taka sama i sprawdz czy wykrywka dalej wariuje, jezeli nie to bedziesz wiedzial ze problem tkwi w sondzie, jezeli nie masz od kogo pozyczyc cewki to zrob dokladny opis problemu, spakuj wykrywke i wyslij na gruntowny przeglad do RUTUSa - Powodzenia :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2011, 10:34 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): wtorek, 18 października 2011, 19:19
Posty: 449
Ja miałem podobny problem tyle ze z argo. U mnie problem się rozwiązał po włożeniu ekranu między wyświetlacz a elektronikę, teraz działa bez problemów. Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2011, 12:33 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): niedziela, 11 grudnia 2011, 23:34
Posty: 618
Lokalizacja: Pomorze
A jak tak popierduje to pobaw się czułością. Spróbuj zmniejszyć... Zmień na chwilę miejsce poszukiwań... Jak przestanie piszczeć to znaczy, że wykrywacz coś wzbudziło... Jeżeli nie to znaczy, że awaria.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2011, 12:50 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 21 grudnia 2011, 21:36
Posty: 91
Dokładnie czułość. Nie zamoczyłeś czasem elektroniki? Sprwdz czy zaparowuje Ci wyświetlacz. Spróbuj wysuszyć ,tylko nie suszarką ani nie na kaloryferze. Najlepiej w temp. pokojowej ( trochę to potrfa) w lecie balkon i słońce .
P.S. Czy jak machsz nim powiedzmy nad głową ( w powietrzu) ,też wydaje popiskiwania ?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2011, 13:15 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): sobota, 20 sierpnia 2011, 20:38
Posty: 271
Lokalizacja: Wieruszów Wieluń
Dzięki za podpowiedzi,wtedy troszeczke mrzaweczka leciała,wcześniej nie napisałem że po znacznym zmniejszeniu czułości i powrocie na max przestało,gwarancje mam jeszcze rok,pochodze jeszcze i zobacze.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2011, 14:14 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): poniedziałek, 5 września 2011, 08:37
Posty: 48
Cactus napisał(a):
Ja miałem podobny problem tyle ze z argo. U mnie problem się rozwiązał po włożeniu ekranu między wyświetlacz a elektronikę, teraz działa bez problemów. Pozdrawiam


Sam to zrobiłeś ? Możesz opisać dokładniej ?
Z wypowiedzi innych wywnioskowałem że nie zbędna jest osłona wyświetlacza i elektroniki.
Mam pytanie w której części jest elektronika ?
Jeżeli elektronika jest w puszcze tam gdzie są baterie to zawsze kładąc wykrywacz na ziemi jakieś brudy nam się dostaną przez otwory od głośnika a najgorszy będzie wilgotny piasek.
U mnie ostatnio rutus wariował jak trzymałem wykrywacz w powietrzu .


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2011, 14:25 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): wtorek, 18 października 2011, 19:19
Posty: 449
tomas330 napisał(a):
Cactus napisał(a):
Ja miałem podobny problem tyle ze z argo. U mnie problem się rozwiązał po włożeniu ekranu między wyświetlacz a elektronikę, teraz działa bez problemów. Pozdrawiam


Sam to zrobiłeś ? Możesz opisać dokładniej ?
Z wypowiedzi innych wywnioskowałem że nie zbędna jest osłona wyświetlacza i elektroniki.
Mam pytanie w której części jest elektronika ?
Jeżeli elektronika jest w puszcze tam gdzie są baterie to zawsze kładąc wykrywacz na ziemi jakieś brudy nam się dostaną przez otwory od głośnika a najgorszy będzie wilgotny piasek.
U mnie ostatnio rutus wariował jak trzymałem wykrywacz w powietrzu .



Wszystko odbywało się przez serwis. Pytając w czym tkwił problem właśnie taką odpowiedź otrzymałem. Z tego można wywnioskować, że elektronika jest zaraz pod wyświetlaczem i dlatego, że nie było ekranu mogło to powodować wzbudzanie.
Jeżeli chodzi o wzbudzanie się w powietrzu też tak było. Czasem "po prostu" piszemy oddzielnie - błąd ortograficzny!!! szedłem i zaczynał wariować. Czulosc dawalem wtedy drastycznie w dol i po powrocie bylo to samo a za jakis czas znow sie uspokajalo. Problemów może być więcej dlatego jezeli jest gwarancja, najlepiej z niej skorzystac. Po powrocie i testach nie ma spadkow w zasiegach, malo tego teraz spokojnie chodze na czulosci 44 (wczesniej 41 to max) i nie ma wiekszych wzbudzen ( zazwyczaj sa w terenie bardzo zasmieconym ale to juz inna bajka i osluchanie sie argo po pewnym czasie nie przeszkadza to w niczym).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2011, 19:01 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): sobota, 20 sierpnia 2011, 20:38
Posty: 271
Lokalizacja: Wieruszów Wieluń
Witam nie da się niestety chodzić,15 min.dobrze później znowu się zaczyna choinka,cały czas popiskuje,nawet jak jest sonda jest nad głową,po zmniejszeniu czułości o połowe jest dobrze i mam jeszcze jedno pytanie,co powinno się dziać jeżeli wykrywacz działa i odkręci się przewód od puchy,u mnie to samo,ciągłe popiskiwanie?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2011, 19:32 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 21 grudnia 2011, 21:36
Posty: 91
hm , raczej wszystko zostało powiedziane i dradzone. Ja jeszcze raz obstawiałbym zamoczenie elektroniki (miałem podobny problem ). Ile stał od ostatniego wyjścia ? i gdzie? mój wykrywacz suszył sie na balkonie prawie tydzień , a na na zewnatrz było słonecznie i temp30 na plusie. Elektronika jest bardzo czuła na wilgoć więc i tak nie ma gwarancji ,że wszystko wróci do normy ( czas schnięcia w temp pokojowej może być długi ) . Spróbuj poruszać kablem zobacz co bedzie się działo ( wejście kabla do cewki rozluznioine bądz słabo owinięty kabel wokół pałąka) Popukaj palcem od spodu w cewkę i też sprwdz co się dzieje ( możliwe roszczelnienie cewki )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2011, 20:20 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): poniedziałek, 5 września 2011, 08:37
Posty: 48
delta napisał(a):
Witam nie da się niestety chodzić,15 min.dobrze później znowu się zaczyna choinka,cały czas popiskuje,nawet jak jest sonda jest nad głową,po zmniejszeniu czułości o połowe jest dobrze i mam jeszcze jedno pytanie,co powinno się dziać jeżeli wykrywacz działa i odkręci się przewód od puchy,u mnie to samo,ciągłe popiskiwanie?



Nie powinno tak być że elektronika tak szwankuje przy zmianach pogodowych. Coraz więcej ludzi opisuje takie zachowania. W końcu to są wykrywacze polecane od paru dobrych lat.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: czwartek, 29 grudnia 2011, 20:30 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): sobota, 20 sierpnia 2011, 20:38
Posty: 271
Lokalizacja: Wieruszów Wieluń
Wykrywacz ostatnio był używany podczas wilgotnych dni a przechowywany był
w garażu nieocieplanym też wilgotnym, przyniosłem do pokoju poczekam 5 dni i zobacze. Jak nie to wyśle do rutusa.Jeśli awaria to poinformuje co było.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: niedziela, 1 stycznia 2012, 21:51 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): niedziela, 1 stycznia 2012, 20:40
Posty: 271
Lokalizacja: Francja
Ja mam proxime od chyba 4 lat i tez mialem taki sam problem, ale tylko na poczatku. Wylaczalem go, wyjmowalem baterie i to pomagalo. Zdarzylo mi sie to co prawda tylko dwa razy i przypuszczam ze to byla jedynie wina wilgoci. Teraz mieszkam na stale we Francji, a tutaj raczej jest sucho i "nie mam" się oddzielnie pisze - błąd ortograficzny!!! wiekszych problemow. >Choc coraz bardziej zastanawiam sie nad kupnem OPTIMY, bo inna czestotliwosc pracy, a i w porownaniu z zachodnimi wykrywaczami, cena gra duza role. A i gdy spotykam sie z francuzkimi poszukiwaczami to zawsze jestem dumny, ze moge im przedstawic wykrywacz POLSKIEJ PRODUKCJI!!!! Puki co nawet moja stara proxima dobrze sobie radzi- kwestia obsluchania. Acha zapraszam do obejrzenia mojego filmu na Youtoube pt: Rutus proxima we Francji. Tutaj sa troszke inne prawa niz w Polsce, tak wiec smialo umiescilem filmik. Pozdrowionka.
http://www.youtube.com/watch?v=3BLNADop ... ature=uenh


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: poniedziałek, 2 stycznia 2012, 00:19 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 23 sierpnia 2006, 15:17
Posty: 196
Lokalizacja: miasto świętej wieży
mleko80rt napisał(a):
Ja mam proxime od chyba 4 lat i tez mialem taki sam problem, ale tylko na poczatku. Wylaczalem go, wyjmowalem baterie i to pomagalo. Zdarzylo mi sie to co prawda tylko dwa razy i przypuszczam ze to byla jedynie wina wilgoci. Teraz mieszkam na stale we Francji, a tutaj raczej jest sucho i "nie mam" się oddzielnie pisze - błąd ortograficzny!!! wiekszych problemow. >Choc coraz bardziej zastanawiam sie nad kupnem OPTIMY, bo inna czestotliwosc pracy, a i w porownaniu z zachodnimi wykrywaczami, cena gra duza role. A i gdy spotykam sie z francuzkimi poszukiwaczami to zawsze jestem dumny, ze moge im przedstawic wykrywacz POLSKIEJ PRODUKCJI!!!! Puki co nawet moja stara proxima dobrze sobie radzi- kwestia obsluchania. Acha zapraszam do obejrzenia mojego filmu na Youtoube pt: Rutus proxima we Francji. Tutaj sa troszke inne prawa niz w Polsce, tak wiec smialo umiescilem filmik. Pozdrowionka.
http://www.youtube.com/watch?v=3BLNADop ... ature=uenh


Filmik i fanty ok. a chodziłeś na mniejszej dyskryminacji np. -45 ? bo podejrzewam, że dużo mogłeś pominąć. Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Problem z rutus proxima
PostNapisane: środa, 4 stycznia 2012, 22:04 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): sobota, 20 sierpnia 2011, 20:38
Posty: 271
Lokalizacja: Wieruszów Wieluń
delta napisał(a):
Wykrywacz ostatnio był używany podczas wilgotnych dni a przechowywany był
w garażu nieocieplanym też wilgotnym, przyniosłem do pokoju poczekam 5 dni i zobacze. Jak nie to wyśle do rutusa.Jeśli awaria to poinformuje co było.
Witam wykrywacz poleżał w pokoju 5 dni,po tym czasie byłem w terenie 2 razy po 1,5 godz.i jak na razie wszystko ok,myślę że elektronika mogła być nie tyle zamoczona co zawilgocona i to już wystarczyło,teraz po wykopkach rutusa przynoszę do domu ,dzięki wszystkim za dobre rady i pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 18 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL