A tak, faktycznie, chodzi chyba o ten wpis:
http://lesniczowka.blox.pl/2011/05/Posz ... w-las.htmlz początku poprzedniej wiosny.
Pewnie trochę przychylniej patrzy na poszukiwaczy, bo sprawa hełmu z czaszką, która rok temu go nurtowała, znalazła wyjaśnienie.
Tym niemniej dziwić się leśniczemu nie ma za bardzo co. Sam mieszkam prawie że w lesie i jak widzę czasem, co niektórzy koledzy zostawiają po sobie, to nachodzą mnie myśli, że nie wszyscy do poszukiwań po prostu dorośli i gdyby któryś dostał mandat w maksymalnej wysokości, tylko bym przyklasnął.
Artur