moje stałe ustawienia:
iron threshold - 6.5
iron volume 10.00-11.00 godzina
silecer 1 lub zero jeśli miejsce zaśmiecone
czułość godzina 14.00 jak warunki pozwolą to 15.00 ( bardzo rzadko ) jak miejsce bardzo zaśmiecone to na godzinę 12.00 ( bywało że dawałem nawet mniej i miałem doskonałe efekty )
grunt - koniec czerwonego zakresu , dokładnie koniuszek - gdzieś godzina 10.00 , cewka 27cm godzina 11.00, możesz sobie pomóc pompowaniem lub przejściem kawałka ,jeśli gleba hałasuje zmniejszasz grunt kręcąc w prawo ale bardzo delikatnie o milimetr , na godzinę 10.00 sprawdza się raczej wszędzie
w sumie oprócz zmian czułości nic nie zmieniam
ameryki nie odkryłem - ustawienia znalazłem na stronie http://rogers-relics-uk.com i takie używałem , uważam że lepiej się nie da , nauczyłem się też że nie ma sensu na siłę utrzymywać wysokiej czułości , w miejscach zaśmieconych trzeba ująć daje to naprawdę dobre efekty
i nie walcz z żelazem - naucz się je rozpoznawać a nie na siłę dyskryminować
tu masz filmy ze strony rogers-relic , warto oglądnąć i to po kilka razy masz tu wszystko od ustawień po rozpoznawanie żelaza
http://youtu.be/tx_Goqr6NAI
http://youtu.be/mgV54dO44QI
http://youtu.be/9sojlquvQ_M
http://youtu.be/a8p7hwJGHCY
http://youtu.be/O3qBqAL-jKQ
http://youtu.be/3SS7PuonLSM
http://youtu.be/Wu2d_aZgK94
http://youtu.be/H4RpRPPlkY0
http://youtu.be/kCKts2oMxjs
http://youtu.be/Qq1iiYJsyT0
http://youtu.be/hosdAotAEDw
http://youtu.be/OQElp1vVwWM
http://youtu.be/MsiT3MbpXwg
http://youtu.be/MRhiLwv3xoE

Pouczające i przydatne materiały video :) Przydadzą mi się do kolejnych testów bo nadal nie do końca potrafię odróżnić monetę obok żelaza od długiego zardzewiałego gwoździa. Ogólnie wykrywacz jest bardzo czuły na długie kawałki zardzewiałego żelaza.

Brakuje mi tylko przykładów jak w terenie radzić sobie ze słabymi głębokimi sygnałami bo na wszystkich przykładach są kopane płytko leżące przedmioty a te słabiutkie piknięcia są ignorowane mimo, że brzmią bardzo podobnie do tego jednego testu z głębokim dołkiem i monetą na dnie.

To wymaga trochę dłuższego osłuchania się ze sprzętem ale uwierz mi, że po czasie ciężko coś ominąć.

mój stały kopacz miał taki problem , gdy zeszliśmy z pola pokazał mi raz z 15 gwoździ ja nie miałem żadnego , po dwóch miesiącach intensywnego wspólnego kopania już gwoździ nie wykopuje - więc da się to ogarnąć

na początku absolutnie nie szukać na wysokich ustawieniach, ten znaczek na czułości na godzinie 15.00 to błąd - powinien być na godzinie 12.00 , wykrywacz ma być tak ustawiony żeby był stabilny inaczej w słuchawkach będzie słychać wszystko oprócz monet , nawet na tym ustawieniu czułości 12:00 GMP jest głęboki

Prymek, bardzo dziękuję :za
Od 4 lat chodzę z F75 i F75ltd i ciężko mi się przestawić...dokupiłem GMP na zaśmiecone żelazem średniowieczne miejscówki ale póki co, mam mieszane uczucia. Dziś byłem drugi raz z nowym sprzętem i szukałem na podanych przez Ciebie nastawach, co prawda wpadło kilka sreberek ale wskazania jednak nie są tak jednoznaczne jak na Fisherze.

Od dłuższego czasu obserwuję wątek, obejrzałem te filmiki dokładnie... te głębokości z których gostek ma sygnały, rozróżnianie żelaza... ogólnie wszystkie za i przeciw... nie zamienię swojego sprzętu na żadne GMP czy Deusa a F75 raczej tez bym nie zamienił... jeśli tylko chodzi o śmieci to snajperka i tyle.
Wejdź Darku na totalnie zmęczoną przez swojego Fischera miejscówkę z GMP jak już go poznasz dokładnie... sam wyciągniesz wnioski... takie jest moje zdanie.

Chętnie przejmę zaśmiecone miejscówki wyczyszczone f75. Nie żartuję.
darek64 Jakby co to mam niedaleko :)

Nie ma problemu. Już niedługo będziemy testować jedną z takich miejscówek, możesz dołączyć :)

To ja z Optimą wpadam do was. A tak poważnie GMP 1.5kg a Deus 900gram to daje niezłą różnicę. Pozdrawiam

SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2013r oby fanty wyciągane były ładniejsze i lepsze. :8)

Częściej 875g :lol:

podepnę się z takim pytaniem. Mój GMP wydaje dźwięk gdy uderzę bokiem cewki w grudę ziemi, kamień, krzak. Darek64 ma to samo. Nie pomaga skręcenie czułości nawet na 10. Czy też tak macie?

Pierwszy test na polu (wcześniej było kilka w lesie) - miejscówka to pozostałości dawnej karczmy, masa żelaza i sygnałów w ziemi - pole bardzo dokładnie przeszukane X-Terra przez kilka osób - dosłownie wydeptane ,że nie ma kawałka ziemi bez śladu buta. Wychodziło tam masa monet ale przed ewentualną orką chcieliśmy zrobić kolejny test.
Wyszło kilka boratynek, jedno sreberko, drugiego kawałek i łezka (razem z 10 monet) + różne kuleczki, odłamki ołowiane itp.

Czyli całkiem sporo :) ale nie jestem do końca zadowolony.

1. Nakopałem się masę sygnałów od żelaza, więcej niż od monet
2. Słabe sygnały przy dużej ilości żelaza trudno odróżnić od sygnałów które dają zardzewiałe gwoździe
3. Trzeba było chodzić bardzo powoli i zastanawiać się czy kopać czy nie
4. Znaczna część sygnałów była niejednoznaczna albo wcale niewidoczna dla Minelab-a ale przewagą X-Terra jest to, że identyfikacja jest o wiele bardziej oczywista, jest mniej zastanawiania i samo kopanie jest pod tym względem wydajniejsze (chociaż pewnie omija się te drobne sygnały)
5. Nie wiem czy GMP jest dobrym sprzętem na większe pola albo na rekonesans, tu w moim odczuciu X-Terra radzi sobie lepiej - można nią szybciej i przyjemniej przejść dany teren. Gdy jednak wiem, że w danym miejscu są drobne monety GMP jest bardzo skuteczny ale dla mnie męczący - nie dał bym rady tak się skupiać przez wiele godzin, poza tym po którymś kawałku żelaza ma się trochę dość kopania.

6. łezki (moja pierwsza) Minelabem bym nie znalazł - jest mała i była w pobliżu żelaza

Robiliśmy potem testy- łezka czy boratynka obok zardzewiałego gwoździa daje identyczny sygnał jak niektóre duże kawałki żelaza, po prostu bez ich wykopania nie ma pewności czy nie ominie się jakiś monet a ja nie lubię tej niepewności

Nastawy:
Czułośc : na granicy czerwonego pola
Threshold: 7
Ground: godzina: 10
Iron Volume: 4-ta kreska
Silencer: 1

Ja w mojej X Terra miałem tak samo pomogło dokręcenie silniej przewodu do elektroniki ( z wyczuciem kombinerkami ) oraz śrubkę na końcówce wtyczki. Moja Tereska potrafiła się wzbudzać nawet przy energicznym przemiataniu , popukaj lekko palcem w przewód koło wtyczki jak się będzie wzbudzała to może być to. Wcześniej przy lekkim pyknięciu palcem w przewód od razu wykrywka buczała mi na żelazo. Teraz cisza i z czułością można poszaleć.
Pzd
Ludzie gdzie wy chodzicie "kilka sreberek" , ja po całym sezonie mam 8 sreberek :evil: , ostatno 6 godz pola lasy 0 monet kupa łusek śmieci i parę guzików gaciowych. Dziś wpadła w lesie jedna reichsmarka po 2 h masakra. Wykrywka nie uszkodzona bo mareczka ładnie z ok 15 cm wyłuskana po prostu brak monetek. Chodzimy na trzy wykrywacze (Rutus , Omega i Terra) i koledzy mają podobne osiągnięcia więc to raczej nie wina sprzętu.Rekord kumpla to przez cały dzień 16 monetek w tym żadnego sreberka. Jak widzę wpisy z prosto z pola itp a tam pare fajnych moniaków to powiem szczerze że wymiękam.Pozdrawiam wszystkich szczęśliwców nie poddaję się będę kopał dalej 2 sezon rozpoczęty.

to nie wina wykrywaczy - to wina miejscówek - tam nie ma monet , marka wykrywacza sprawa bardzo drugorzędna a cena tym bardziej , aktualnie biegam z golden mask 1+ hf (to taki bułgarski cep bojowy - tani i toporny ) ale skuteczność ma kosmiczną

Wyjdź z lasu
idź do ludzi to i poletka obłaskawią sreberkami
w lesie to tylko kleszczy nazbierasz
no chyba że masz specjalny las to i z lasu sreber na wynosisz :zb