... ja wiem, że nie pijesz ale jak jednak wytrzeźwiejesz mogę Tobie opylić swojego po znajomości... po atrakcyjnej cenie oczywiście :1

Od roku latam z EuroAce na poczatek super sprzecik ,zwrocil sie w kilka dni ale mysle dokupic cos kolega ma Deusa fajny leciutki ale sa jeszcze opcje G2 lub moze GTI2500

XP Deus i żadnego innego nie chcę nawet testować.

Jak widać każdy chwali swój sprzęt :D

ja tam smigam proxima ver 2 i tez jestem zadowolony :1

Ja osobiście mam gareta at pro i nie narzekam.Jest to dobry sprzęt dla początkującego i doświadczonego poszukiwacza.

No trudno żeby było inaczej. To w końcu bardzo przemyślane wybory/ zakupy dokonywane przez pasjonatów, a poprzedzone wnikliwymi analizami oferty rynku i własnych możliwości.
Wcześniej kochałem Rutusa Argo i nadal uważam, że były to bardzo dobrze ulokowane uczucia.
Przeciwko chwaleniu własnego, aktualnie posiadanego sprzętu nic nie mam, a podobne postawy u innych szanuję, natomiast niedobrze mi się robi od wszechobecnych prób ustalenia który to detektor jest najlepszy na świecie. 1/2 lub więcej energii większości grup dyskusyjnych jest marnowana właśnie na takie durnowate przepychanki wolne od argumentów i dowodów. Kolejną wiadomą plagą są prawie zupełnie pozbawione jakiejkolwiek wartości testy przeprowadzane przez zawodowych testerów.
Ostatnio, kiedy używając Deusa zremisowałem z moim starym Argo prawie chciałem dokupić monetek żeby być w zgodzie z obowiązującymi wynikami testów.
A wszystkie te durnowate testy, wygląda na to, że oparte są o jedno idiotyczne założenie pt. w Polsce mamy jedno jedyne pole, leży na nim 87 fantów, wykopać trzeba wszystkie, a za miejsca na podium od drugiego w dół- kula w łeb. A w ogóle jeszcze lepiej jest kupić możliwie najlepszy wykrywacz i poprzestać na machaniu monetkami w salonie pełnym linijek z przerwami na wykładanie innym teoretykom teorii sygnowanej odpowiednim logo producenta (to tak, jakby zamiast kopulować omawiać miesiącami zalety i wady różnych prezerwatyw i na tym poprzestać pamiętając jednak o ich szybkości i zasięgach). Ja w to nie wchodzę :usta

Miałem przyjemność,pracować z ace250,później z gti2500 i znowu zwrot,do następnego ace250 [gti2500 został w kącie,gdzie stoi do dzisiaj].Ponad rok już pracuję z at-pro,z którego jestem bardzo zadowolony ale z ciekawości,dokupilem na początku maja,deusa i ten jest najmilszy dla kontuzjowanej kiedyś,ręki.Każdy z tych wykrywaczy,był dobry do zadań jakie miały przed sobą.Ostatecznie przydzieliłem zadania: at-pro,plaża i woda:deus na pole a gti2500,jako rezerwa.

Przyszla kolej na ctx'a

Ja chodzę z MXT Pro, cewka 10" DD.Sprzęt ok :1

Ja latam z omegą 10" lub 13 nel tornado, ale nie wiem dlaczego ostatnio coraz częściej myślę o f 75. Możliwe, że to naturalna kolej rzeczy bo zmiany w żuciu są potrzebne.

Tesoro Cibola , według mnie nie najgorszy nie najlepszy , zaliczył bym go jako średni z małym minusem , ale przydał by się sprzęt z górnej półki .

Whites 6000 Xl Pro.
Po przesiadce z kanarka nakopałem
nim w pierwszym miesiącu masę
śmieci. Teraz osłuchany juz z nim
kopię mniej a fajnych znajdek mam więcej :)
Wrażliwy na linie energetyczne,poza tym ok.
Jeżeli będę zminiał to na XLT, V3i.

Ja miałem jabela który zarobił na solarisa ,do solarki dołączył tejon, z wszystkich trzech jestem zadowolony .
Solaris super na militarkę i kolorek też pięknie ciągnie ,zasięgami nie odbiega od dużo droższych wykrywek lecz nie łatwy w obsłudze .Tejon pięknie ciągnie drobnicę ,żelaztwo też łapie głęboko,po solarisie bajecznie łatwy do opanowania :D

Chodzę z Etrackiem,w rezerwie Omega 8000.Z jednego i drugiego pełne zadowolenie.
Pozdrawiam