Namo napisał(a):
Chodzi konkretnie o to co piszecie - że tryb mix dostarcza więcej informacji niż tryb dynamiczny z dyskryminacją ustawioną na zero. Dlaczego?
Tryb mix to tak na prawdę dwa pracujące
równolegle wykrywacze,
z dwoma, równoległymi sygnałami wiodącymi:
- STATYCZNY
w tym trybie słyszymy dokładnie to, co detektor namierza pod ziemią, bez znaczenia, czy to żelazo, czy kolor. Poziom sygnału wiodącego tego trybu dokładnie odzwierciedla nam obiekt pod ziemią.
Powiedzmy, że w ziemi będzie leżało przykładowo podłużne żelazne coś (podłużne w stosunku do ruchu cewki, czyli leżące poprzecznie do machającego cewką), np naprawdę duży gwóźdź (10...15") ;), a do tego skorodowane i z "halo" dookoła siebie powstałym z rozpuszczających się w glebie produktów korozji metalu.
W takim przypadku ton wiodący zacznie narastać, najpierw powoli w dużej odległości od obiektu (to da znać o sobie "halo"), potem zaś szybko, kiedy cewka zacznie się znajdować w bezpośredniej odległości od obiektu, następnie sygnał osiągnie poziom max po wejściu sondy nad obiekt i będzie się utrzymywał na mniej więcej stałym poziomie do zejścia cewki z obiektu, kiedy sygnał zacznie zanikać, aż do wyczerpania się "halo".
Sumując:
- w przypadku żelaza z "halo" sygnał będzie słyszalny dużo przed i dużo po obiekcie.
- w przypadku żelaza bez "halo" sygnał będzie tylko w bezpośredniej odległości przed i po
- nieazleżnie od metalu, sygnał będzie cały czas podczas ruchu cewki nad obiektem
- w przypadku obiektów z metali kolorowych będzie podobnie, tyle, że takie obiekty zwykle nie miewają "halo" lub mają je mikroskopijne z uwagi n a brak lub właściwości korozji tych metali.
Czyli największą zaletą sygnału z toru statycznego jest możliwość oceny rzeczywistej wielkości obiektu oraz dużo wskazówek, odnośnie tego, czy jest to żelazo.
Teoretycznie, ponieważ tryb statyczny to bezpośredni sygnał z cewki, jest on najgłębszy i pozwala na stosunkowo łatwe wychwytywanie bardzo małych sygnałów, tzw. "duchów", które są poniżej progu zadziałania toru dynamicznego i/lub identyfikacji.
W torze statycznym dźwięk sygnału wiodącego (a więc i od obiektu) nie posiada wzmocnienia / kompresji, więc dla obiektów głębokich jest bardzo cichy i trzeba dobrych słuchawek i wprawnego ucha, aby takie sygnały wychwycić.
_ - DYNAMICZNY
Tu, dla odmiany, dźwięk detektora nie odpowiada tak naprawdę temu, co widzi cewka. Otóż, Optima to tzw. "monetkowiec", jego elektronika i oprogramowanie są tak pomyślane, aby ułatwiać odnajdywanie relatywnie małych obiektów z metali kolorowych, a zwłaszcza umożliwić jak najlepszą ich separację (wyodrębnianie) od gruntu i oraz separację wzajemną do innych obiektów znajdujących się w bezpośrednim pobliżu.
Coby nie wnikać w skomplikowane teorie, a mówiąc prosto, aby tego dokonać, elektronika i oprogramowanie Optimy pracuje tak, że detektor jest wyczulony na szybkie narastanie sygnałów od obiektów bez "halo" (czyli metale kolorowe) i o małych wymiarach.
Taki sposób pracy owocuje więc tym, że w powyższym przykładzie gwoździa tryb dynamiczny mógłby zasygnalizować dwa obiekty - jeden przy wejściu cewki na "żelazo", czyli gwóźdź (czyli szybkie narośnięcie sygnału) i drugi, przy zejściu z gwoździa (czyli szybki spadek sygnału), a pośrodku gwoździa mogła by być cisza.
To oczywiście pewne uproszczenie, w rzeczywistości bywa różnie, ale to jest kolejny asumpt do podjęcia decyzji - żelazo - kolor czy żelazo z kolorem.
Obiekty kolorowe będą zwykle, niezależnie od wielkości i kształtu pokazywane jako pojedynczy obiekt, ale może się zdarzyć i tu, że np. długi, poskręcany drut, leżący fragmentami na różnych głębokościach da więcej niż jeden sygnał.
Podsumowując - tryb dynamiczny stara się nieść informacje tylko o obiektach posiadających szybkozmienne sygnały (czyli kolor lub krawędzie żelastwa (typ))
Rada praktyczna - ponieważ sygnał wiodący w torze dynamicznym nie niesie żadnej użytecznej informacji w trybie mix - warto go wyciszyć, aby zmniejszyć ilość dźwięków.
_
MIX
Jeśli nałożymy teraz oba tory na siebie, to przy naszym przykładowym gwoździu będziemy mieli sekwencję:
powolne narastanie sygnału wiodącego statyka, potem jego szybki, włączenie się sygnalizacji obiektu (żelaza) w torze dynamicznym na początku gwoździa, potem wysoki poziom tonu wiodącego z toru statycznego, znowu włączenie się sygnalizacji obiektu (żelaza) w torze dynamicznym na końcu gwoździa, szybki spadek poziomu sygnału wiodącego toru statycznego, a potem wolniejszy spadek aż do minimum.
To by było dla naszego gwoździa - jeśli zaś przy gwoździu leżałoby kolor, Optima prawdopodobnie zasygnalizowałaby go w torze dynamicznym albo obok sygnalizacji gwoździa albo zamiast jednej z nich.
I pozostałoby podjąć jedynie decyzję - czy to "miauknięcie" koloru przy żelastwie to faktyczny kolorek, czy jest to żelazo pokryte jakimś metalem kolorowym (puszka, kapsel, etc...) czy też przekłamanie od rdzy. Ale to już kwestia wprawy i po części szczęścia.
Może, jak będę miał trochę czasu to namaluje jakiś poglądowy obrazek, bo opisowo to trudno wytłumaczyć i zrozumieć.
A więc, jeśli jest się trochę osłuchanym w trybie mix - mamy spore ułatwienie w podejmowaniu decyzji, co mamy pod cewką oraz czy kopać czy nie.
Namo napisał(a):
I czy chodząc w trybie mix, dyskryminację dla trybu dynamicznego macie ustawioną na jakąś wartość (np 30) czy dykryminacja i tak na zero mimo trybu mix? Tzn który z tych wariantów będzie dostarczał pełniejszych informacji dźwiękowych?
Tor statyczny nie ma dyskryminacji - podaje tylko identyfikację, więc włączanie dyskryminacji przy próbie określenia, co jest pod cewką, to dla mnie nieporozumienie. Przy samym szukaniu można, jeśli żelastwa jest naprawdę bardzo, ale to bardzo dużo.
Tyle, że przy włączeniu dyskryminacji, trzeba liczyć się tym, że pojawiać się będą fałszywe sygnały powyżej dyskryminacji, od nie do końca dobrze wyciętych obiektów dyskryminowanych, co mnie osobiście tylko przeszkadza i dekoncentruje. Ale, czasami inaczej się nie da, jak trzeba włączyć trochę dyskryminacji.
ZAWSZE najwięcej informacji dostarczy sam sygnał audio, o jak najmniejszym stopniu ingerencji, czyli - bez dyskryminacji.
Najważniejsze: nie stosować się sztywno do reguł, trzeba być elastycznym i przystosowywać się do okoliczności i własnych preferencji.talag83 napisał(a):
jak określasz kolor gdy sygnalizuje Ci optima dzwięk wysoki kolor) i wchodzi w niski ton, znaczy to że kolor leży obok zwykłej stali, kopiesz wszystkie te sygnały? nawet jeśli na wykresie lcd różnica skacze 20-30 punktów ??
kopie wszystkie, które uznam, że nie są od rdzy. Czyli prawdę mówiąc - wszystkie, które podejrzewam o kolor... ;)
W większości takich przypadków nie mam patentu na rozróżnienie, czy to jest żelastwo pokryte kolorem (kapsel...) czy kolor na żelazie (albo pod).
Kopie jakieś kilka procent takich "kolorowożelaznych" śmieci, a czasami znajduje się rzeczywiście kolor.
Zresztą, jeśli trafia się takie cholerstwo, zawsze sprawdzam i weryfikuje je etapowo. Najpierw odgarnięcie wierzchniej warstwy butem, potem weryfikacja po kolejnych zdjęciach ziemi. Jak wiadomo Optima porafi latać z id w czasie odkopywania jak
wiatr po polu, więc zwykle zaprzestaje kopania jak id spadnie w rozrzucie poniżej kilkunastu lub zaczyna przebijać się 78/79.
I jak zwykle pozdrowienia dla wszystkich byłych, obecnych i przyszłych OPTILUDKÓW :)