Voucur i Nephilimer mają niestety rację.
Autorzy mogli się opanować od "nielegalnych" tym bardziej, że sami poza programem ......
Niemniej jednak dla laika program może być ciekawy.

JW

Ps. Postraszyli i może po programie szarańcza nie ruszy zrównać mierzei z ziemią :)

Fajny program, a ze konwencja przypomina trochę serie programów o różnej tematyce emitowanych na Discovery to chyba trzeba uznać za plus. Dociera do najmłodszych a i starzy poszukiwacze z pewnością obejrzą. Z pewnością biorą w nim udział ,,ludzie ze środowiska", którzy wykrywacz mają w ręce nie tylko w trakcie kręcenia programu. Programik jak najbardziej rozrywkowy, przyznam że odprężający. Nie doszukiwałbym się tutaj niezgodności, nieścisłości etc., chociaż nigdy wielkim fanem poszukiwań militariów nie byłem i nie mogę się wypowiadać o merytorycznej zgodności. Myślę, że ukażą się nowe odcinki - może IWŚ w Karpatach albo coś dla drobnicowców :D moneciarzy, guzikarzy .... medalikarzy :-)
Fajny program na popołudniowy relaks w jesienno-zimowe wieczory, rzekłbym familijny bo i żonę można zachęcić do obejrzenia o potomstwie płci męskiej nie wspomnę. Konwencja jak pisałem trochę rodem z Discovery zapożyczona, ale nie tak ponuro - patetyczna jak w BNM, a trafiająca do widza. Ogólnie w mojej ocenie na czwórkę z plusem :-) A co do tych ,,nielegalnych" poszukiwań i glejtu dla Radka, to fakt, można było to ubrać inaczej, mógł wziąć glejt i skomentować ,,glejt przyjąłem ale nie jest on potrzebny z wyjątkami miejsc wpisanych do rejestru WKZ i etc...." - chociaż wtedy to by się zaczęło zapewne :-)))

Szarańcza z kanarkami to na Mierzei nie ma czego szukać, a stałych bywalców to Olaf raczej nie przegoni swoim słodkim głosem z miejscówek.

Program w idei jak najbardziej sensowny, ale jednak nie spełnia zadania podstawowego - zamiast kreować pozytywny wizerunek eksploratora w Polsce, Olaf Popkiewicz stara się wmówić światu, że jesteśmy banda złodziei. Tyle dobrze, że robi to w miarę wysublimowany sposób. Niesmak jednak pozostaje, bo chyba "zapomniał wół... [...]".

Mnie najbardziej podobał się "ów" specjalista z lansem na czapeczkę "bomb squad",
usiłujący zgrywać specjalistę; dziwne nazwy bomb nawiązujące do płazów i ta
śmieszna teoria o "noszaku transportowym" na bombie... :roll: ręce opadają.
I to podsycanie dramatyzmu - "proszę odejść na bezpieczną odległość" i odprowadza
ich na 15 metrów... potem bierze aparat bo tylko on może ją bezpiecznie filmować,
jakby bombie robiło to jakąś różnicę :lol:

Coby nie było, to chyba każdy z wypowiadających się w tym wątku, obejrzy następne odcinki. Tylko kiedy?

Maciek zawsze się lansował, czy to w mediach, czy to w imidżu, poczynając od rejestracji samochodu, poprzez te wszystkie gadżety z napisem EOD czy Bomb squad, jakoś jestem to w stanie zrozumieć, bo przynajmniej nie wygląda jak łajza w porozciąganych spodniach moro i gumofilcach niczym menel z tanim winem spod sklepu, jak wygląda 70% podstarzałych saperów po rekonwersji.

To odprowadzanie na "bezpieczną odległość" kilkunastu metrów jest już nieco mniej zabawne, bo dla bomby tych wagomiarów to nie jest żadna granica bezpieczeństwa. Inna sprawa, że szansa na samoczynne zadziałanie tego typu bomby jest porównywalna z prawdopodobieństwem oberwania meteorytem w łeb :) (choć fakt faktem, wyższa niż w przypadku większości niemieckich bomb dużych wagomiarów).

Nazywanie wieszaka bomby "nośnikiem transportowym" i dorabianie jakichś teorii, jakoby bomba ta nie została standardowo zrzucona z samolotu jest natomiast żenujące, tym bardziej, że prawie każda sowiecka bomba lotnicza znajdowana na Mierzei ma ów wieszak kompletny.

Z tą "Żabą" to sobie pewnie wymyślił, że to ZAB-100 i stąd ta nazwa, tyle że to najpewniej FAB-100 w wersji spawanej, bo głównie takie wzory występują na Mierzei, ewentualnie może być to ZAB-100ck, ale szanse na to są dużo mniejsze.



Jak dialogi mają być takie sztuczne, to ja podziękuję. Scena, w której Olaf tłumaczy Radkowi, dlaczego warto kopać na Mierzei przypomina mi sceny z naiwnych filmów szpiegowskich, kiedy agent CIA tłumaczy agentowi MI6, na czym polega działalność KGB.

Loslau wszystko działa ok. Jak będą następne odcinki to prosze o wrzutę nie mam jak oglądać :evil:

sam sposób filmowania jakbym oglądał pamiętniki z wakacji...
choć nie oglądam :666
takie pierwsze wrażenie

panowie ma ktos nagrane te odcinki i mogłby wrzucic gdzies ,bo jakos tylko dyskusja ale nikt nie stara sie odpowiedziec ...

Masz tutaj:

dzieki wielkie :1

a kiedy nastepny odcinek??? jakby co prosze niech ktos nagrywa i na YT...

Film z YT musiałem niestety wykasować, zapomniałem iż bardziej od środowiska liczy się copyrights. :zb

Można się było spodziewać, dlatego pobrałem od razu na dysk. Dzięki za wrzutę :1

To nielegalnie obejrzałem o nielegalnym hobby. Dzięki Loslau za wrzutę bo ja taki legalny ;)