Teraz jest piątek, 8 sierpnia 2025, 13:51

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: poniedziałek, 7 października 2013, 23:26 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 23 września 2007, 12:36
Posty: 403
Lokalizacja: Garrett 250 > Minelab Safari > Whites V3i > Deus XP
Wiarus napisał(a):
gorsze na aukcje... nieraz z kilku godzin wykopywania ,mam 150 zł - uważam że to dniówka nie do pogardzenia ....


Chyba 1,5zł :D
Tego nikt nie kupuje, wystarczy spojrzeć na aukcje obecne i zakończone. Nie warte zachodu, zwłaszcza, że jest na pograniczu legalności (zbita spłonka nie oznacza bezproblemów z :cop ).


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: wtorek, 8 października 2013, 01:43 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2010, 19:16
Posty: 634
Lokalizacja: Pomerania
Byłem ostatnio z wiaderm lusek, ale mi nie przyjęli bo powiedzieli że Sie zmieniło prawo i juz nie skupują prawda to?pozdr


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: wtorek, 8 października 2013, 02:20 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 16 lutego 2006, 06:10
Posty: 2784
Lokalizacja: Rheinland-Pfalz
opi napisał(a):
zbita spłonka nie oznacza bezproblemów z :cop .


Człowiek rano wstaje, nic nie podejrzewa... a tu proszę - ustawę o BiA przez noc zmieniono? :666
Przestań bredzić.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: wtorek, 8 października 2013, 08:02 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): sobota, 23 marca 2013, 19:18
Posty: 959
Lokalizacja: warszawka sie klania
Thor88 napisał(a):
Byłem ostatnio z wiaderm lusek, ale mi nie przyjęli bo powiedzieli że Sie zmieniło prawo i juz nie skupują prawda to?pozdr



no i bardzo dobrze:), z całym szacunkiem dla Was i waszych tu przepychanek ale to zalosne co piszecie- jak chcecie sprzedawac zlom na wage, to przestawcie sie na grzyby- one odrastaja.
Szkoda ze tylko wysuwanie myslenia na dlugosc czubka nosa- gdyby w XVII wieku mieli prąd i wykrywacze, zbierali bełty kusz sredniowieczne na przetop to zaden z was nigdy nie mialby takiego w ręku. Za 100 lat znalezienie łuski z II wojny swiatowej bedzie graniczyło z cudem bo wiarus i inne cudaki znalazły sobie ZAŁOSNY sposób na zarobkowanie- do roboty lepiej. Czepiacie sie ze ktos zostawia dołki po sobie niezasypane, nazywacie to róznie a robicie cos 10x gorszego - w zalosny sposób niszczycie przyszle stanowiska i relikty, które kiedys beda doceniane- PEŁNA AMATORKA.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: wtorek, 8 października 2013, 12:01 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 22 stycznia 2012, 01:36
Posty: 591
alex_2013 napisał(a):
no i bardzo dobrze:), z całym szacunkiem dla Was i waszych tu przepychanek ale to zalosne co piszecie- jak chcecie sprzedawac zlom na wage, to przestawcie sie na grzyby- one odrastaja.
Szkoda ze tylko wysuwanie myslenia na dlugosc czubka nosa- gdyby w XVII wieku mieli prąd i wykrywacze, zbierali bełty kusz sredniowieczne na przetop to zaden z was nigdy nie mialby takiego w ręku. Za 100 lat znalezienie łuski z II wojny swiatowej bedzie graniczyło z cudem bo wiarus i inne cudaki znalazły sobie ZAŁOSNY sposób na zarobkowanie- do roboty lepiej. Czepiacie sie ze ktos zostawia dołki po sobie niezasypane, nazywacie to róznie a robicie cos 10x gorszego - w zalosny sposób niszczycie przyszle stanowiska i relikty, które kiedys beda doceniane- PEŁNA AMATORKA.


Złom mosiężny sprzedaje się na skupie - notorycznie trafiam na miejsca, gdzie po wojnie chłopaki postanowili dla hecy sypnąć wiadereczko mauserów do ogniska i popatrzeć, jak fajnie pstryka. Trafiam też bardzo wiele łusek zniszczonych.

Summa summarum, nie zachodzi tu niszczenie reliktów, gdyż "relikt" ten nie ma żadnej wartości historycznej i kolekcjonerskiej. Jak ktoś zacznie tu wkręcać, że zakatowana łuska od mausera jest dla niego bezcennym reliktem, to ja mu w ramach szybkiego powrotu do zdrowia osobiście poślę 50 sztuk, żeby mógł założyć kolekcję.

Tak samo u mnie i u setek innych poszukiwaczy kończą kulki szrapnelowe, blachy alu i cynkowe wszelakiego rodzaju i tym podobne śmieci. Bo to są, de facto, śmieci.

Nie mówię rzecz jasna o ładnych łuskach w dobrym stanie, wtedy idą do kartonu, ew. do kolekcji jak coś naprawdę rzadkiego i ciekawego.

Kończąc dywagacje, wypowiadanie się na temat, na który nie ma się zielonego pojęcia niczemu nie służy. Niszczeniem i kradzieżą jest rycie za fibulami na stanowisku archeo, ale wtedy są dwa teksty "fuck the police" i "piękne fanty kolego pozdrawiam":)

PS. Przykro mi, że jestem irytujący dla idiotów. Nie pierwszy i nie ostatni raz.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: wtorek, 8 października 2013, 13:18 
Offline
Generał Dywizji
Generał Dywizji

Dołączył(a): sobota, 23 marca 2013, 19:18
Posty: 959
Lokalizacja: warszawka sie klania
dla Ciebie dzisiaj nie ma wartosci. Ale kiedys dla kogos wszystkie wartosciowe dzis zabytki byly nic nie warte, trafialy do smieci, a teraz wlasnie najciekawsze rzeczy kopie sie tez na archeosmietniskach. Szkoda ze nie wysuwacie sie z mysleniem dalej niz przecietni ludzie pochlonięci terazniejszoscia. To co dla Ciebie dzis jest bezwartosciowe dla innych kiedys moze stanowic wartosc.Wywozac wszystko na zlom odbierasz przyszle mozliwosci innym. Dziwne ze nie rozumiecie tak oczywistych rzeczy. Nephilimer z calym szacunkiem ale czytając Twoje płycizny i próby sprowadzenia tematu do prymitywu nie dziwie sie ludziom przeciwnym naszemu kopaniu. Bo wywalanie z pol bitew rzeczy w - twojej infantylnej, nienaukowej ocenie- potrzebnych/ niepotrzebnych to troche podobne do płycizny zdania które padło na któryms forum " znalezlismy prusaka ale niestety nie mial butów i klamry na sobie". pozdrawiam.A tak na marginesie to nieładnie ze obrazasz pozostałych użytkowników- tu mnie akurat od idiotów. Jezeli masz problem z układem nerwowym są odpowiednie specyfiki po temu :D


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: wtorek, 8 października 2013, 13:39 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): niedziela, 22 stycznia 2012, 01:36
Posty: 591
alex_2013 napisał(a):
dla Ciebie dzisiaj nie ma wartosci. Ale kiedys dla kogos wszystkie wartosciowe dzis zabytki byly nic nie warte, trafialy do smieci, a teraz wlasnie najciekawsze rzeczy kopie sie tez na archeosmietniskach. Szkoda ze nie wysuwacie sie z mysleniem dalej niz przecietni ludzie pochlonięci terazniejszoscia. To co dla Ciebie dzis jest bezwartosciowe dla innych kiedys moze stanowic wartosc.Wywozac wszystko na zlom odbierasz przyszle mozliwosci innym. Dziwne ze nie rozumiecie tak oczywistych rzeczy. Nephilimer z calym szacunkiem ale czytając Twoje płycizny i próby sprowadzenia tematu do prymitywu nie dziwie sie ludziom przeciwnym naszemu kopaniu. Bo wywalanie z pol bitew rzeczy w - twojej infantylnej, nienaukowej ocenie- potrzebnych/ niepotrzebnych to troche podobne do płycizny zdania które padło na któryms forum " znalezlismy prusaka ale niestety nie mial butów i klamry na sobie". pozdrawiam.


Czytam to i przekonuję się, że elementarnej wiedzy o sposobach pracy archeo też nie posiadłeś. Abstrahuję od tego, co będzie za 500 lat. Raz, że kompletnie mnie to nie interesuje, dwa, że taką gdybologię możemy sobie uprawiać do końca naszych dni i kompletnie nic z tego nie wyniknie.

Podjęty z Błąd-nie "ziemii" a "ziemi" śmieć, a kawałek mosiądzu bez kształtu nim bez wątpienia jest, nie ma żadnego znaczenia dla archeo dziś, za 500 lat też nie. Pozbawiony kontekstu nie może być obiektem badań, gdyż z założenia będą one bezprzedmiotowe.

Idąc tym tokiem rozumowania, w trosce o przyszłość nie powinniśmy nic kopać, bo jesteśmy płycizną i prymitywem.

Chciałbym też zauważyć, że nigdzie nie mówiłem, że moja ocena jest naukowa i nie próbuję do tego nikogo przekonać. Brakuje Ci zrozumienia pewnej elementarnej rzeczy - śmieć sprzed wieków z całym kontekstem jest dla badacza konkretnym obiektem, świadczącym o historii tego miejsca. Śmieć ten w Twojej kieszeni jest tylko i wyłącznie śmieciem, tyle że starszym niż inne śmieci.

Dorabiasz sobie ideologię i umywasz ręce. Niestety każdy z nas jest "prymitywem i płycizną" gdyż nie jest istotne, co zrobimy z naszymi znajdkami wszelakiego rodzaju - z naukowego punktu widzenia nie ma to żadnego znaczenia, czy wylądują w hucie czy na półce. Przecież za X lat ktoś to będzie mógł zbadać!

Troszeczkę powagi i zdrowego myślenia.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: wtorek, 8 października 2013, 20:46 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 12 listopada 2008, 08:11
Posty: 1675
Lokalizacja: Lubelskie.
Wątek posprzątałem ze zbędnych przepychanek....
Iwexlan, powstrzymaj się na ogólnym ze swoimi komentarzami, no chyba że zależy Ci na 2 :zolta
Sopel74


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: środa, 9 października 2013, 08:33 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): środa, 20 lipca 2005, 19:50
Posty: 4663
Lokalizacja: Gútþiuda
Jak ktoś kopie same śmieci, to sobie musi do tych śmieci dorobić odpowiedni podkład ideologiczny :comp


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: środa, 9 października 2013, 22:14 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 19 czerwca 2002, 00:00
Posty: 2061
Lokalizacja: Gliwice
Posprzatałem. Jeszcze raz zobaczymy tu prywatne podjazdy (skąd wiecie jaki bagaż doświadczenia ma piszący?) to polecą kartki. Proszę się trzymać tematu tego wątku.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: czwartek, 10 października 2013, 09:44 
Offline
Chorąży
Chorąży

Dołączył(a): czwartek, 26 stycznia 2012, 14:26
Posty: 125
Krótko:
1. Pepeszki - których miliony zalegają na miejscówkach, bez żadnej wartości archeologicznej, jako przekleństwo poszukiwaczy jeśli już wykopię do wiaderka i po czasie na złom.
2. Współczesne myśliwskie - pozostawione po jednym egz. - reszta j.w.
3. Mauserki, mosinki, manlichery, lebelki, kragi, dszki, browningi, wja, flaki (innych nie mam :lol: ) po czyszczeniu, jeśli czytelne i nie uszkodzone, do skrzyneczki amunicyjnej. Jeśli przeciwnie - złom.

I bez przesady. Nawet 100 letni destrukt pozostanie destruktem nic nie wartym nawet dla archeologa. Podobnie jak tysiące fragmentów sprzączek, klamerek, nabijek, wisiorków, ozdóbek i innych pipsztaków, które każdy z nas znajduje podczas wypadów.
Mosiądz i miedź z tych pierdółek jako surowiec wtórny przyda się jeszcze przynajmniej gospodarce :D .

Odnośnie skupów. U mnie biorą bez problemu, a przynajmniej jeszcze 2 tygodnie temu brali. :lol:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 17:51 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5164
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Wywalacie dalej na złom "Koledzy" piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ......gratuluje pomyslow ...co niektórzy sie chyba grubo pomylili przy wyborze hobby, bo zamiast wykrywki trzeba bylo sobie kupic palnik acetylenowy ( daje lepszy zwrot inwestycji) ..... naprawde jestescie tacy biedni ze uratuje jednego z drugim 50 zeta ze zlomu miedziano/mosieżnego, ?

Trafilem kiedys pogieta luske do manlichera (8x50R ) która pewnie jeden z drugim wywalilby bez zastanowienia na złom, a która po wyczysczeniu sygnatur okazała sie być Norblinem z 1920 roku ... kto ma pojecie o rzadkości tej amunicji ten wie co to takiego.

Ja postepuje tak ..znajduje, oglądam sygnatury, interesuje - zabieram, nie interesuje - zostawiam tak gdzie trafilem i ide dalej ...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: środa, 4 grudnia 2013, 19:22 
Offline
Major
Major

Dołączył(a): czwartek, 15 września 2011, 21:05
Posty: 444
Ja po kazdym wypadzie jak ide sobie na łuski do lasu wszystkie czyszcze czy sa pogiete czy nie i tak czyszcze i sprawdzam oznaczenia :P :P. niektórzy to naprawde nie mają pojecia co oddają na skup złomu Pozdr. Adrian


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: czwartek, 5 grudnia 2013, 08:49 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 13 stycznia 2005, 11:55
Posty: 2974
Lokalizacja: Shangri-La
Argo napisał(a):

Trafiłem kiedys pogięta luske do manlichera (8x50R ) która pewnie jeden z drugim wywaliłby bez zastanowienia na złom, a która po wyczyszczeniu sygnatur okazała się być Norblinem z 1920 roku ... kto ma pojecie o rzadkości tej amunicji ten wie co to takiego.


Ja wiem i zazdroszczę znaleziska :)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Łuski co z nimi robić?
PostNapisane: czwartek, 5 grudnia 2013, 15:37 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): czwartek, 16 lutego 2006, 06:10
Posty: 2784
Lokalizacja: Rheinland-Pfalz
Argo napisał(a):
Wywalacie dalej na złom "Koledzy" piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ......gratuluje pomyslow ...co niektórzy sie chyba grubo pomylili przy wyborze hobby, bo zamiast wykrywki trzeba bylo sobie kupic palnik acetylenowy ( daje lepszy zwrot inwestycji) ..... naprawde jestescie tacy biedni ze uratuje jednego z drugim 50 zeta ze zlomu miedziano/mosieżnego, ?


Tutaj chyba nie chodzi tyle o kasę, a o mentalność. Jak kogoś stać na wykrywkę na 3000-5000 pln
to "odrabianie jej" taką metodą to chyba jakiś żart. Niestety często jest tak iż tzw. "drobnicowcy-numizmatycy"
uważają się za wyższą, bardziej rozwiniętą formę "poszukiwacza skarbów", którzy militarkę a zwłaszcza łuski
uważają za złom który tylko zanieczyszcza ich "skarbodaje" poletka. Efektem czego łuski (obojętnie w jakim stanie)
lądują w wiaderku, i może co 10-ty zada sobie trud sprawdzenia wcześniej oznaczeń.

Jak już pisałem wiele razy w tym wątku - oddawanie do skupu jako złom kolorowy fragmentów łusek, bądź
tych zdeformowanych, nieczytelnych, czy rozsadzonych nie stanowi dla mnie problemu. Ubolewam
tylko nad tymi, którzy do wiadereczka wrzucają "jak leci"... :roll:

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 81 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL