Teraz jest wtorek, 22 lipca 2025, 16:23

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: czwartek, 2 stycznia 2014, 00:38 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): niedziela, 21 lipca 2013, 23:30
Posty: 375
Lokalizacja: L*****a
Każdy ma obecnie w Naszym Kraju coś do powiedzenia i trzeba to uszanować
Natomiast nie każdy będzie zrozumiany na forum gdzie jest nie mile odczytywany

Selim napisał(a):

Róbmy swoje, cieszmy się naszą pasją i nie zwracajmy przesadnej uwagi na to co ktoś we własnym interesie pisze ;)


Zapraszam w teren Wszystkich co się zdenerwowali i skarbów swoich poszukali :ntp


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: czwartek, 2 stycznia 2014, 01:01 
Offline
Główny Administrator
Główny Administrator

Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4353
Lokalizacja: Gliwice
Problemem jest raczej to, że osoby, które nie mają nic mądrego do powiedzenia, wyrywają się do takich wywiadów.
Pismaki też nagminnie przeinaczają kontekst wypowiedzi nie rozumiejąc tematu.
Kiedyś z Tess i JMSem udzieliliśmy wywiadu dla GW, który miał traktować o problemach z jakimi borykają się poszukiwacze w kontekście nieścisłego i uznaniowego prawa.
Wyszedł z tego taki gniot, że wstyd się tym chwalić.
Osoby o słabym sercu proszę o nie czytanie :666
http://wyborcza.pl/1,76842,9938835,Pan_ ... .html?as=2

Nie przejmował bym się raczej takimi artykułami, bo zwykłego zjadacza chleba to nie interesuje.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: czwartek, 2 stycznia 2014, 18:48 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): środa, 9 października 2013, 20:19
Posty: 601
Jacek napisał(a):
Nie przejmował bym się raczej takimi artykułami, bo zwykłego zjadacza chleba to nie interesuje.


:o Oby. Kiedyś nawet o tym nie pisano, teraz pojawiają się artykuły i programy w telewizji.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: sobota, 4 stycznia 2014, 23:05 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 3 stycznia 2012, 00:14
Posty: 285
Lokalizacja: W polu :-) DWR
Cytuj:
Uważam, że amatorzy mogą pracować w terenie, ale tylko pod okiem profesjonalisty - ocenia Pierzak.

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,76842,9938835,Pan_ ... z2pSkqkL8S

Jacku pozwolę sobie to wkleić bo zaciekawił mnie ten artykuł i gdy go przeczytałem utkwił mi w pamięci ten cytowany kawałek.
Nie chcąc nikogo oczerniać ale jak on (P. Pierzak) by sobie to wyobrażał? Każdy, czasem spontaniczny wypad w teren nadzorować :o i oczywiście co cenniejsze od razu rekwirować bo inaczej tego nazwać niemożna.
Dla przykładu podam takie coś:
Ostatnio podczas spaceru znalazłem to: http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=62&t=122800 , chciałem przekazać to do muzeum i oczywiście tak się stało ale, oczywiście jest to ale.
Po przesłaniu fotografii drogą mailową dzwonię do pierwszego muzeum (najbliższa lokalizacja względem punktu znalezienia) i pytam czy są zainteresowani takim przedmiotem oczywiście podaję wszystkie informacje w jaki sposób to zostało znalezione poza lokalizacją i otrzymuję informację że tak a nawet bardzo to ja na to pytam czy dostanę jakieś potwierdzenie przekazania w formie papierowej (miło byłoby mieć takie coś na pamiątkę oczywiście nie miałem nawet myśli o jakiejkolwiek nagrodzie finansowej z przyczyn wiadomych, w końcu w PL żyjemy) oni na to możemy co najwyżej wysłać panu email z informacją że takie coś otrzymaliśmy :n to ja na to... i przekazałem to do lokalnego muzeum w swojej okolicy gdzie chociaż będę mógł to obejrzeć jak mi kiedyś przyjdzie chęć skoro aż a zarazem tylko na tyle było ich stać (koszt znaczka i kawałka papieru w końcu jest astronomiczny nie mówiąc o tym że ktoś musiał by się pofatygować i takie coś przygotować lub też napisać) :D .
Czy nie lepiej i łatwiej byłoby wprowadzić normalne prawo jak choćby w UK (już nawet nie mówię tu o kwestiach finansowych bo w PL oczywiście jest to nie realne) niż z racji możliwości (wiadome że nigdy nie będą w stanie nas w 100% kontrolować) większość grona "fachowców" pod przykryciem prawa od razu pakuje nas do wora "szkodników" bo jesteśmy o mały krok przed nimi.
A to że my jesteśmy o krok przed nimi to głównie to że my to robimy z zapałem i dla siebie niejednokrotnie chcąc przyczynić się do czegoś dobrego.
Niejednokrotnie widząc różne fanty na polu chciał bym je podnieść i zanieść lub i nie podnosić z racji uszkodzenia kontekstu tylko zgłosić do WKZ-u, ale po chwili przemyślenia zawsze robię jak rozsądek nakazuje czyli zostawiam tam gdzie leżało choćby tylko dlatego że przeczytałem ten wątek http://www.poszukiwanieskarbow.com/Forum/viewtopic.php?f=4&t=112143 który pokazuje jak niewiele trzeba żeby mieć pecha i z własnej woli (niech nikt nie myśli że to było z głupoty, bo kolega zrobił jak powinien :1 ) wystawić się pod ścianę "skazanych do rozstrzelania" bo ktoś z WKZ-u chce wypunktować nie wiadomo u kogo.

Ech, musiałem to z siebie wylać tym bardziej że im więcej się zgłębiałem w lekturę tym więcej :piwo było trzeba może ktoś przeczyta a może i też nie :666 ale na sercu troszkę lżej będzie przez jakiś czas.

Pozdrawiam wszystkich i najlepszego w nowym roku ;)


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: niedziela, 5 stycznia 2014, 14:01 
Offline
Podpułkownik
Podpułkownik

Dołączył(a): poniedziałek, 27 marca 2006, 21:52
Posty: 489
Lokalizacja: Mazowsze
Karpaty napisał(a):
Postrzeganie świata jedynie na podstawie tego co się widzi za oknami, a nie daj Boże jeszcze zamkniętymi jest ubogie i niekompletne , czasem trzeba wyjść na zewnątrz.

Uwierz mi że informacje na ten temat mam najświeższe i na bieżąco. Kopię już naście lat i spotkałem w plenerze, oraz na wszelkiej maści mniejszych i większych spędach kilkaset osób. Wierzcie mi lub nie, ale tak jak wspominałem wyżej, pasjonatów historii z prawdziwego zdarzenia jest naprawdę niewielu w porównaniu z ilością posiadaczy detektorów metali.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: niedziela, 5 stycznia 2014, 14:29 
Offline
Młodszy Chorąży
Młodszy Chorąży

Dołączył(a): wtorek, 31 grudnia 2013, 17:24
Posty: 101
Michał_R napisał(a):
Karpaty napisał(a):
Postrzeganie świata jedynie na podstawie tego co się widzi za oknami, a nie daj Boże jeszcze zamkniętymi jest ubogie i niekompletne , czasem trzeba wyjść na zewnątrz.

Uwierz mi że informacje na ten temat mam najświeższe i na bieżąco. Kopię już naście lat i spotkałem w plenerze, oraz na wszelkiej maści mniejszych i większych spędach kilkaset osób. Wierzcie mi lub nie, ale tak jak wspominałem wyżej, pasjonatów historii z prawdziwego zdarzenia jest naprawdę niewielu w porównaniu z ilością posiadaczy detektorów metali.


Tak jak piszesz, pasjonatów jest nie wielu, większość wydobytych rzeczy trafia na giełdy, aukcje itp.
[ img ]


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: niedziela, 5 stycznia 2014, 14:37 
Offline
Podporucznik
Podporucznik

Dołączył(a): wtorek, 3 stycznia 2012, 00:14
Posty: 285
Lokalizacja: W polu :-) DWR
Michał_R napisał(a):
Karpaty napisał(a):
Postrzeganie świata jedynie na podstawie tego co się widzi za oknami, a nie daj Boże jeszcze zamkniętymi jest ubogie i niekompletne , czasem trzeba wyjść na zewnątrz.

Uwierz mi że informacje na ten temat mam najświeższe i na bieżąco. Kopię już naście lat i spotkałem w plenerze, oraz na wszelkiej maści mniejszych i większych spędach kilkaset osób. Wierzcie mi lub nie, ale tak jak wspominałem wyżej, pasjonatów historii z prawdziwego zdarzenia jest naprawdę niewielu w porównaniu z ilością posiadaczy detektorów metali.

Michale ale jak sam piszesz pasjonaci historii jednak są i chcieli by niejednokrotnie wspomóc jakieś muzeum czy inną instytucję ale większość z tych pasjonatów po przemyśleniu co się stać może po jakimkolwiek zgłoszeniu właśnie przez nasze chore polskie prawo i kraj staje się ludźmi którzy na znaleziska patrzą przez pryzmat pieniędzy.
Czy gdy znajdziesz coś istotnego dla archeologi pójdziesz z tym do pierwszego lepszego muzeum czy WKZ-tu i zgłosisz to?
Teraz odpowiem może za Ciebie ale pomyśl czy racji nie mam że to kraj kreuje takich ludzi.
1. Zapewne nie i pierwsze kilka godzin lub dni zleci ci na analizowaniu twojej sytuacji (czy warto, co mi zrobią itp.), a jak już zdecydujesz się oddać to zapewne polecisz pełen strachu w oczach i wkręcisz ich że to wyszło podczas spaceru czy coś takiego. A w życiu nie przyznasz się z dumą że znalazłeś to po wielu dniach, miesiącach poszukiwań przy pomocy detektora. I w końcu po oddaniu danego przedmiotu przez kolejne kilka dni przesiedzisz myśląc kiedy :cop panowie mnie odwiedzą. I czy to jest zdrowe i logiczne?
2. Druga wersja jest taka: po co mam się wychylać skoro mogę to sprzedać, szybko bezboleśnie i budżet troszkę się podreperuje a ryzyko takie same - oczywiście nie popieram tej wersji ale takie są realia.

Jak już przeczytałeś te dwie odpowiedzi pomyśl z perspektywy szarego Kowalskiego co on zrobi?
Zapewne nie będzie zamęczał sobie głowy i pójdzie na łatwiznę czyli sprzeda i problem z głowy.
A jak zrobi tak pierwszy raz to dalej wiadomo co będzie..., a czy zrobił by tak gdyby wiedział że może z dumą pójść i zgłosić wiedząc że może jednak nagroda jakaś będzie a i sumienie będzie czyste.
Pamiętajcie że w głównej mierze to polskie prawo tworzy takich ludzi i to nigdy się nie zmieni (chyba że zmieni się prawo), zawsze będziemy niedoceniani i traktowani jak złodzieje, wandale itp. bo rząd tak chce.
Nie oddasz za darmo, na swój koszt przywożąc i jeszcze prosząc się o to żeby ktoś się tobą zainteresował to cie tak usadzimy że nas jeszcze popamiętasz, a potem się dziwią że nikt do nich nie chce się zgłosić, w takim przypadku trzeba by zacząć od tego by zadać sobie pytanie dlaczego tak się dzieje.

Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: niedziela, 5 stycznia 2014, 15:19 
Offline
Użytkownik zbanowany
Użytkownik zbanowany

Dołączył(a): wtorek, 5 lutego 2013, 01:40
Posty: 295
Sam zastanawiam się nad tym co powiedziałeś.Uważam że prawo powinno samo w sobie się powinno zmienić .Prawdziwy pasjonat , odkrywca , kolekcjoner najpierw będzie budował własną kolekcję , którą będzie rozbudowywał , najciekawsze okazy będą trzonem jego zbiorów, jeśli ma takie priorytety będzie miał łatwiej w podejmowaniu trudnych decyzji w stosunku do znalezisk .Jeżeli jest wszechstronny będzie się umiał odnależć.Wymiana , sprzedaż , rozbudowa ,to jest sens kolekcji . Stosunek do darowizn , bo tak to nazywam musi być obiektywny , Ktoś kto poświęca czas , i wysiłek i pieniądze , nie będzie wiecznym altruistą - nieudacznikiem bo taka postawa , muzeów go zniechęci i tak go pchnie do sprzedaży danych artefaktów gdzie indziej . Także tylko odkupienie znalezisk przez muzeum , przez co inaczej się docenia znajdującego i same muzea będą dowartościowane , że nie weszły w posiadanie obiektu drogą wyłudzenia bo tak to trzeba określić .......


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: niedziela, 5 stycznia 2014, 16:53 
Online
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3920
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
marcel_kk napisał(a):
Tak jak piszesz, pasjonatów jest nie wielu, większość wydobytych rzeczy trafia na giełdy, aukcje itp.

To wszystko co pokazujesz na zdjęciu, dwa posty wyżej, jest wykopane :que


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: niedziela, 5 stycznia 2014, 21:41 
Offline
Starszy Sierżant
Starszy Sierżant

Dołączył(a): niedziela, 20 października 2013, 15:27
Posty: 71
Michał_R napisał(a):
Karpaty napisał(a):
Postrzeganie świata jedynie na podstawie tego co się widzi za oknami, a nie daj Boże jeszcze zamkniętymi jest ubogie i niekompletne , czasem trzeba wyjść na zewnątrz.

Uwierz mi że informacje na ten temat mam najświeższe i na bieżąco. Kopię już naście lat i spotkałem w plenerze, oraz na wszelkiej maści mniejszych i większych spędach kilkaset osób. Wierzcie mi lub nie, ale tak jak wspominałem wyżej, pasjonatów historii z prawdziwego zdarzenia jest naprawdę niewielu w porównaniu z ilością posiadaczy detektorów metali.


Wierzę Ci Michale i jeśli mój post potraktowałeś jako przytyk do Twojej osoby, Twojej opini to przepraszam, nie taki był zamiar. Użyłem po prostu twojej alegori.
Właściwie zgadzamy się w widzeniu naszego środowiska, różnimy się tylko co do wielkości grupy o której "zapomniał" pan Olaf. Być może powodem jest różnica naszych staży, w terenie i jako wolny, netowy obserwator mam ledwo kilkuletnie, tu na forum, jak widać. Być może też osoby które spotykałem spowodowały że wierzę że grupa która woli być niż mieć jest jednak większa od osób które patrzą na to tylko przez pryzmat pieniędzy (za cenę ryzyka wybuchowego szczególnie) lub posiadania, tylko dla siebie wyjątkowego eksponatu w kolekcji.

Mówimy do znudzenia o represjach, o konieczności zmiany prawa, narzekamy na to jak nas widzą...wszystko to prawda ale myślę, że to, że udajemy że nie ma wśród nas hien, "czarnych" handlaży, większego i mniejszego hamstwa i sami nie piętnujemy tych grup, nie pomaga dobru sprawy.

Wspomnial ktoś (używając skrutu myślowego), "wara im od naszych znalezisk". Wydaje mi się, ze takie podejście to też woda na młyn dla ludzi takich jak min. pan Olaf. Jak wspomniałem wcześniej, historia, przeszłość jest nasza WSPÓLNA i niech odpowiednie instytucje ją odkrywają, niech składają jej obraz min z pózli które my znajdujemy...ale tu się zaczyna właśnie błędne koło z dylematami w tle.


PS. Kilka dni temu, przy okazji zbierania pozwoleń na chodzenie po polach, dowiedziałem się , że pewnym miejscem interesuje się archeo (poszły jakieś pisma do rolnika). Dziś w czasie niedzielnego spaceru znalazłem tam ślady śmigania z wykrywką...ja jednak wierzę, że nie wiedział. Optymistyczne jest to, że nie obsiane i, że zasypywał dołki :)

Pozdrawiam...też Michał


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: niedziela, 5 stycznia 2014, 23:11 
Offline
Kapitan
Kapitan

Dołączył(a): niedziela, 21 lipca 2013, 23:30
Posty: 375
Lokalizacja: L*****a
Tak jak napisane powyżej... Był spontan facet biegał z miotłą i zasypywał. Wchodzimy bardzo głęboko w temat
gdzie i tak Nas mają w dupXe Ci co w naszym kraju prawo stanowią.

Też mam tematy do przemyślenia jak każdy który spotkał się z historią swojego regionu.
Na medale i wyróżnienia nie liczcie- nie ta epoka. Socjalizm się skończył też był chytry na skarby Naszych Dziadów.
Możecie za to być postawieni do odpowiedzialności karnej za brak natychmiastowej reakcji po odnalezieniu
-przedmiotu- który wpadł Wam w oczy na spacerze wychodzą co wieczór z psem. Wypadało by wyrzucić
w międzyczasie przedmiot z wyświetlaczem co pokazuje cyferki i co jakiś czas głupio muzyczkę zapoda znaczy się:

discman

Ten od muzyki no bo o nim mowa :zb

Szukam dalej zabawy i patrze się przez różowe okulary tak zdrowiej i tu Was w tym kierunku popycham...


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Ekspres Reporterów - Poszukiwacze
PostNapisane: środa, 15 stycznia 2014, 19:12 
Offline
Chorąży Sztabowy
Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): poniedziałek, 4 listopada 2013, 20:46
Posty: 182
Lokalizacja: Grupa Mazowsze
Stare, ale cały czas jare. Jezeli było to sorry.
Ja nie widziałem. W szukajce też nie znalazłem.

http://www.youtube.com/watch?v=bYjtx-8Syjs


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: środa, 15 stycznia 2014, 20:15 
Offline
Główny Administrator
Główny Administrator

Dołączył(a): wtorek, 15 kwietnia 2003, 00:00
Posty: 4353
Lokalizacja: Gliwice
To jeden z niewielu programów, który nie był tendencyjny.
Na samym początku Fisher zaczął wyć bo ... zapomniałem naładować akumulatorków :)
Pani konserwator okazała swoją nieznajomość ustawy o ochronie zabytków, którą powinna znać jak wieczorny pacierz.
Na szczęście jakiś czas po emisji wyleciała z hukiem z powodu defraudacji dużej sumy pieniędzy, którą to sprzeniewierzyła pod jej nosem księgowa katowickiego WKZ-u.
Jest jeszcze materiał z radia Zet z cyklu " Dzwonię do Pani Pana w bardzo nietypowej sprawie" ale nie mogę odnaleźć w sieci a mam to zgrane na dysku.
Mogę przesłać aby ktoś to gdzieś wrzucił do netu.

JW


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: środa, 15 stycznia 2014, 20:36 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2013, 20:30
Posty: 738
O Jacku jak, możesz to to daj linka gdzieś na ogólnym lub na maila wasylek23@wp.pl słyszałem to kiedyś :D o Największej Grupie Przestępczej w Polsce :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Tak nas widzą....
PostNapisane: środa, 15 stycznia 2014, 20:45 
Online
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3920
Lokalizacja: Górny Śląsk

Ostrzeżenia: 1
Muela napisał(a):
Jezeli było to sorry.

...było :) , kiedyś wrzuciłem w wątku: Polsat play pilot nowego serialu o poszukiwaczach, i dobrze, że powtórzyłeś, bo filmik przyjemny. :)
http://www.poszukiwanieskarbow.com/forum/viewtopic.php?f=63&t=120182&p=747330#p747330


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: prostozsadu i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL