fuks_ag napisał(a):
ogniwa typo eneloop varta r2u gp recyko NIE muszą być formatowane i w żadnej instrukcji tego nie znajdziesz że czegoś takiego wymagają , są za to naładowane przynajmniej na 70%, i teorii spiskowej nie formułuj.
Pokaż mi, gdzie ja takie coś napisałem.
fuks_ag napisał(a):
6V na wyświetlaczu to zgon baterii i graniczna wartość nap na ogniwach( 0,9v to nap graniczne po którym następuje nieodwracalne uszkodzenie-traci pojemność)
6V = 6x1,0V -
optymalny moment dla wyłączenia akumulatorów.
fuks_ag napisał(a):
u kol Krzycha 6,6V to 0% u ciebie 6V i dziła-idz w teren i popracuj... powodzenia.
Od prawie trzech lat tak pracuje. I nie ja jeden.
fuks_ag napisał(a):
Co da połączenie szeregowo jednego lub dwóch ogniw więcej?? że dłużej podziałają zanim osiągną wart minimalną.
Tak z ciekawości - jak w takim przypadku określić optymalny moment wyłączenia ogniw?
fuks_ag napisał(a):
Jako elektronik powinieneś wiedzieć że wartość napięcia na pakiecie zasilającym ma duże znaczenie dla pracy urządzenia jak będą słabe ogniwa to stabilizator nie przetworzy -to nie przetwornica, przy 6ciu woltach nie wyda 9ciu.
Dobra - ja jestem elektronikiem i budowałem urządzenia z najróżniejszymi zasilaczami przez ponad trzydziestu lat - więc nie ucz ojca dzieci robić. Oczywiście, że są zasilacze mogące pracować z różnicami napięć we / wy 1V i mniej. Zresztą, żeby zakończyć sprawę - Rutusy pracują również z bateriami lub aku, których napięcie spada poniżej 6V - chodzą tak nisko, jak tylko pozwala na to wydajność ogniw.
Bardzo dobre zasilacze to dodatkowy bonus dla użytkowników Rutusów.