Nie wiem dlaczego wielu upiera się aby mówić że na monetki z Argo to filtr 4-rzędu, ja ze swego praktycznego długiego doświadczenia z argo, mówię odpowiedzialnie, na monetki z argo przy cewce DD czy to dużej czy małej najlepszy jest w normalnych warunkach tryb jednoczesny i filtr relikt, może początkujący powinni zaczynać na dynamiku i relikcie, zanim osłuchają się z dźwiękami jednoczesnego.

Na tym ustawieniu argo radzi sobie wyśmienicie z bardzo małymi srebrnymi monetami, jak też z dużymi różnymi przedmiotami. Pozostałe filtry stosuje tylko wtedy gdy warunki w terenie czynią wykrywacz mniej stabilny, np: w terenie zaśmieconym lub gdy szukam przedmiotów o których wiem że powinny być bardzo płytko lub na wierzchu (zgubiona biżuteria) wtedy 4-rzedu jest nie zastąpiony.
Dodać jednak muszę że słuchawki i odpowiednie ustawienie to konieczność, w brew pozorom opanowanie argo nie jest trudne, jeżeli wyuczymy się dokładnie do czego służą jego ustawienia.

Czy koniecznie muszą być dwie cewki, to nie wiem jeżeli jest cewka DD to właściwie mając drugą nigdy nie ma czasu i chęci żeby ją w terenie zmieniać, chociaż prawdą jest że w niektórych przypadkach CC jest przydatna i jeśli kasa pozwala to dobrze jest ją mieć.

Nikt się nie upiera, tyle, że filtr 4-rzędu to w Argo specjalistyczna opcja czyniąca go 'klasycznym' drobnicowcem, ze wszystkimi tego konsekwencjami,czyli właśnie mniej więcej odpowiednik Optimy.

A to, że za monetami można chodzić również na innych trybach - to oczywiste - bo w odróżnieniu od 'klasycznego' drobnicowca Argo daje właśnie dużą elastyczność w doborze ustawień do specyfiki poszukiwań w danym miejscu.

I chyba nikt nie neguje, że relikt jest dużo głębszy od 4-rzędu, a w określonych warunkach może być dużo efektywniejszy od tegoż 4-rzędu.


Tak jak się kugluje ustawieniami w odniesieniu do celów poszukiwań i uwarunkowań terenowych, tak samo jest i z cewką.
Oczywiście można DD29 rzeźbić w ekstremalnie zaśmieconym terenie (gdzie w obrębie cewki często jest więcej niż jeden obiekt), w polu po głębokiej orce czy w gęstych chaszczach lub lesie, ale wtedy naprawdę i przyjemniej, i skuteczniej, jest założyć mniejszą cewkę.

Od dłuższego czasu mam ten sam dylemat: Argo z DD czy Optima z DD. Zapytałem u źródła i odpowiedź była bardzo szybka i wyczerpująca a mianowicie na drobnicę tylko Optima z racji częstotliwości działania 16kHz z sondą DD 29. Pozdro

Zrobisz jak bedziesz uważał ,ale jak dla mnie Argo + cewka DD to prawdziwa broń dla poszukiwacza.Sam osobiście widze jak Argo wyciąga maleńkie sreberka i inne pierdołki wielkości łebka od szpilki nawet ma trybie jednoczesnym filtr relikt.

A dopytałeś co "źródło" rozumie pod pojęciem drobnica?

Zapytałem dosłownie o monety, Pan Arkadiusz jednym tchem odpowiedział Optima. Zapytałem o filtr 4 rzędu stosowany w Argo odpowiedź i tak była " na monety Optima". Idąc dalej przeczytałem instrukcję Argo i jest tam następująca informacja:

a). Relikty (podwójny 5.5 Hz): jak sama nazwa wskazuje - najlepszy na cele duże i głębokie. W gruntach słabo
zmineralizowanych bardzo mocny także na monety. Generalnie pracując z tym filtrem należy prowadzić sondę około
5 do 10 cm nad gruntem. Takie są najlepsze warunki pracy dla wykrywacza z tym filtrem. Wyjątkiem jest sonda DD – tę
można i należy prowadzić blisko gruntu.
b). Standard (podwójny 9Hz): skuteczny zarówno na duże przedmioty głęboko położone, jak i na monety. Jeśli nie wiesz na
jaki filtr się zdecydować - użyj właśnie tego.
c). 4-go rzędu (poczwórny 12 Hz): filtr powinien być stosowany przede wszystkim na monety i inne drobiazgi. Szczególnie
w silnie zmineralizowanym gruncie. Zasięg dla dużych przedmiotów jest radykalnie mniejszy od dwóch pierwszych filtrów.

Nie odnalazłem informacji o tym, że Argo działa z częstotliwością 16kHz.
Ja wybieram Optimę z DD 29. Czekam na okazyjną cenę, kupię, przetestuję i na pewno opiszę na forum.

Wszystko gra. Jeśli masz świadomość gdzie leży umowna granica większej skuteczności jednego modelu nad drugim to w porządku.
Nie bardzo rozumiem tylko dlaczego piszesz, że nie ma info o 16 kHz. Sarkazm?

Nie sarkazm po prostu piszę co się dowiedziałem. Dostałem informację, że 16 kHz oznacza lepszą skuteczność w wykrywaniu/identyfikowaniu monet. Na forum nauczyłem się przede wszystkim " z pustego to nawet Salomon nie naleje". Na forum jest wiele osób które chodzą z "kanarkiem" i koszą takie fanty, że głowa boli.

To, że Argo nie działa na 16 kHz to jednak żadna tajemnica. Szkopuł w tym, że wyższa częstotliwość to wyższa czułość na malutkie przedmioty, ale tłumienie sygnału w gruncie większe i niższa czułość na przedmioty duże.
Z tymi kanarkami to racja. 80% sukcesu to jednak dobre miejsce, a nie sprzęt.
Dobrze, że jest wybór. Mam nadzieję, że Rutus go jeszcze rozszerzy i opracuje jakiegoś wieloczęstotliwościowca na kształt Spectry.

Ja od około 2,5 miesiąca jestem posiadaczem Argo+29DD.Na monetki po świeżo zaoranym filtr 4-tego rzędu i wszystko co leży do 15-20cm masz wykoszone,że optima pewnie nie potrzebna,a jak zdarzy się sytuacja że trzeba głębiej sprawdzić to jednoczesny i powoli dokładnie jedziesz miejscówkę.

Cóż dodać? Tryb jednoczesny to po prostu bajka! No ale Optima też go ma.

Jednak kupiłem Optimę -stara miłośc nie rdzewieje :)

Z tym filtrem 4-rzędu na świeżo zaoranym polu to mocno przesadziłeś, ale skoro tak piszesz to myślę że tu Ciebie nie przekonam, jednak myślę że prędzej czy później sam się przekonasz że 4-rzędu na świeżą orkę to marny pomysł. Jednak jednoczesny to dobry pomysł, i to na większość przeszukiwanych miejscówek, za wyjątkiem terenu zaśmieconego i mocno z mineralizowanego.