Kozok napisał(a):
_cheetah_ napisał(a):
Kozok napisał(a):
Albo rutus proxima 5.0 (...)
Szukam coś na monetki
Jeśli Rutus "
na monetki", to Optima z cewką DD29.
Wybrałem te dwa modele bo to max z kasa jaka chciałbym wydać tak do 1600 zł
W tym przedziale cenowym dostępny jest też Solfernus, którym miałem przyjemność - dzięki życzliwości producenta pobawić się na moim poletku. (Swoja drogą, nie znam innego producenta, który przyjedzie ze swoim sprzętem do potencjalnej grupy klientów i zaprezentuje swój produkt. Bardzo dziękuję Producentowi za taką możliwość)
Pozwolicie, ze przedstawię w skrócie moje wrażenia. Będę odnosił się do Rutusa Optimy - bo ten sprzęt z racji 3 lat użytkowania znam chyba dobrze. Miejsce zabaw z Solfernusem to teren po karczmie z przełomu XIX/XX wieku, mocno zaśmiecony. Z racji moich "monetkowych" zainteresowań Solfernus był uzbrojony w z sondę DD25cm 16kHz, ale bawiliśmy się również sądami "snajperką"DD17,5cm 20kHz i DD35cm 10kHz. Optima była z racji śmietnika z sondą 23cm DD - nie mam CC więc z konieczności DD robi za "snajperkę"
Solfernus w wersji 3,0 jest bardzo kompaktowy i lekki. Przy możliwości zamontowania cewek o różnych częstotliwościach daje możliwości jakie oferują o wiele droższe wykrywacze. W tej wersji jest to już sprzęt dopracowany pod względem mechanicznym, jednak moim zdaniem niektóre elementy pod względem estetycznym sprawiają wrażenie nieco "garażowe". Dodatkowo nie ma możliwości zakupu osłon na cewki a te są zalewane tak jak w kanarkach (chociaż producent twierdzi, że są bardzo trwałe) - tego nie dało się w krótkim spotkaniu potwierdzić.
Zasięgi na zalegające w ziemi małe przedmioty Solfernus ma zbliżone do Optimy (cewka 25DD i 23DD). Oba wykrywacze widziały te same przedmioty, nawet te, które widziała optima na granicy zasięgu.
Na fabrycznych ustawieniach Solfernus dyskryminuje monety niemieckie z II WŚ! W sieci znalazłem porady jak ustawić Solfernusa na monetki i te ustawienia się różnią od fabrycznych! Generalnie odniosłem wrażenie, że Producent Solfernusa bardziej skierował swoje ustawienia na militarkę.
Dodatkowo odniosłem wrażenie, że Optima lepiej lokalizuje pinpointem punkt zalegania przedmiotu. Bardziej mi sie podoba podawanie głębokości zalegania w Optimie ( w centymetrach na mitycznąmonetę :P ) niż na skali prostokątów w Solfernusie, ale to jest kwestia pomijalna i do przyzwyczajenia się. Bardziej nie pasował mi brak wyciszenia sygnału wiodącego nad dyskryminowanym przedmiotem.
Dla tych co wolą w skrócie :
Plusy Solfernusa nad Optimą:
Waga, szybkość składania, możliwość doboru cewek i częstotliwości, spokojniejsza niż w Optimie praca(mniej pisków).
Minusy Solfernusa nad Optimą:
Brak wyciszenia sygnału wiodącego nad dyskryminowanym przedmiotem, słabszy pinpoint, brak reakcji na monety niemieckie z II WŚ na standardowym programie.
Podsumowując - zostaje przy Optimie ale w konfrątacji z ACE 350 zdecydowanie polecam Solfernusa. Polecam go również tym, którzy nie zagłębiają się w niuanse miauknięć, piśnięć i zaniknięć sygnałów wiodących.
Mam nadzieję, że przybliżyłem choć trochę ten ciekawy wykrywacz.
Jeszcze raz dziękuje Producentowi za możliwość zabawy Solfernusem.
Pozdrawiam,
Paweł