rzeźnik napisał(a):
Niech sie sprzedaje ta chińszczyzna jak ciepłe bułeczki, im więcej się sprzeda tym więcej amatorów zrazi się do poszukiwań i mniejsza konkurencja w terenie :666
Drodzy panowie i panie,
to nie chińszczyzna – przynajmniej na tym za 249 jest naklejka z info, że producent z Wa-wy. Muszę się przyznać, że od dłuższego czasu nosiłem się z zamiarem, żeby spróbować pochodzić z wykrywką, i w końcu przy okazji zakupów w Auchanie nabyłem ten "sprzęt". Wyszedłem parę razy na okoliczne pola i... wcale się nie zraziłem :666 Wręcz przeciwnie – znalazłem kilkanaście naprawdę fajnych (jak dla żółtodzioba) monetek: od malutkiego 1 gr PRL po trojaka SAP, przy czym niektóre leżały 10–15 cm pod ziemią. Tak że w rezultacie uzależniłem się od łażenia z wykrywką i... At Pro już w drodze :D "konkurencja w terenie" też :666
Pozdrawiam