Teraz jest poniedziałek, 22 grudnia 2025, 16:52

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Złamana sztyca
PostNapisane: sobota, 9 maja 2015, 20:48 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2005, 15:14
Posty: 40
Ja także oddałem sztyce do kolegi Amata i bardzo polecam. Żadne kleje nie pomogą bo sprawdzałem bardzo wiele i żaden nie dał rady. Albo nowa sztyca albo klejenie w specalistycznym zakładzie . Nie wiem czy kolega Amat będzie chciał to robić ale polecam go . Jutro mogę wrzucić zdjęcia naprawy .
Pozdr.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Złamana sztyca
PostNapisane: sobota, 9 maja 2015, 21:47 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): piątek, 23 grudnia 2011, 08:29
Posty: 41
Lokalizacja: Chełm
Witam kolegów może podpowiem co żywicy epoksydowej nie do każdego plastiku się przyklei :roll:."próbować" pisze się przez "ó" - błąd ortograficzny!!! swego czasu przykleić ucho w plecaku niestety kropelka klej dwuskładnikowy ani żywica nie dały rady wszystko zależy z jakiego ABSu jest zrobione. :roll:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Złamana sztyca
PostNapisane: sobota, 9 maja 2015, 21:57 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): piątek, 23 grudnia 2011, 08:29
Posty: 41
Lokalizacja: Chełm
Sory za błąd :oops:


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Złamana sztyca
PostNapisane: sobota, 9 maja 2015, 22:19 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 13 lutego 2013, 14:40
Posty: 178
Lokalizacja: Mazowsze
Dzięki Kolegom za reklamę, cieszę się, że naprawy okazały się trwałe. Ja stosuję do napraw żywicę dobrej jakości o wydłużonym czasie tzw. "życia" do kilku godzin, co pozwala swobodnie operować nią bez pośpiechu, oprócz tego maty szklane i węglowe. Węglowe raczej do napraw z dala od cewki, bo nie jest ono obojętne elektromagnetycznie i nie wiem jak to wpływa na pracę wykrywacza. Co do właściwości żywic, to faktycznie same nie za bardzo nadają się do klejenia powierzchniowego twardych materiałów, gdyż są w miarę kruche. Dlatego należy jej używać tylko z wyżej wymienionymi wypełniaczami. Czyli konkretnie, wstępnie za pomocą np. lutownicy skleić miejsce pęknięcia , następnie matą owinąć miejsce pęknięcia (wypełniając też wszelkie nisze ), najlepiej jak najszerzej i dopiero wtedy nasączać żywicą. Na koniec zawijać całość np. taśmą izolacyjną w celu wyciśnięcia nadmiaru żywicy i nadania regularnego kształtu. Aby wyglądało w miarę estetycznie, żywicę można zabarwić na czarno. Po utrwaleniu żywicą można oczywiście szlifować i polerować.
Jak widać każdy kto ma warunki i trochę dobrych chęci jest w stanie to zrobić. :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Złamana sztyca
PostNapisane: sobota, 9 maja 2015, 22:45 
Offline
Plutonowy
Plutonowy

Dołączył(a): piątek, 23 grudnia 2011, 08:29
Posty: 41
Lokalizacja: Chełm
amat pewny jesteś swojego klejenia jeżeli tak to podeślę ci moje ucho od plecaka i mi je sklej tak żebym mógł normalnie używać i nie piszę po złości.Próbowałem różnymi klejami ale niestety efekt mizerny i sobie odpuściłem. :1


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Złamana sztyca
PostNapisane: sobota, 9 maja 2015, 22:59 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): środa, 13 lutego 2013, 14:40
Posty: 178
Lokalizacja: Mazowsze
Zacznijmy od zdjęcia uszkodzenia , skleić można dużo ale nie wszystko. Z żywicami pracuję można powiedzieć na co dzień, ale klejenia robię sporadycznie, jak jest taka potrzeba, jak tylko będę mógł to z chęcią pomogę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Złamana sztyca
PostNapisane: niedziela, 10 maja 2015, 22:29 
Offline
Starszy Chorąży
Starszy Chorąży

Dołączył(a): sobota, 1 czerwca 2013, 18:33
Posty: 140
Temat sie rozwinął :) Dobrze, może ( a raczej na pewno) komuś się jeszcze przyda. Kilka Waszych uwag zastosuję.
Zabiorę sie za to sam. Żywica i mata szklana powinny dać radę, laminowałem kiedyś żaglówki wiec taka robota mi nie straszna.

Gorzej z lutowaniem/spawaniem. Jestem w wyjazdowej pracy na kompletnym wygwizdowie a lutownicy nie mam, pokombinuję jeszcze ale raczej nie zdobede za szybko. Sądzicie, że bez takiego zabiegu, tzn samo sklejenie i żywica wystarczą?

Z pozdrowieniem


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Złamana sztyca
PostNapisane: niedziela, 10 maja 2015, 22:36 
Offline
Starszy Chorąży Sztabowy
Starszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2011, 19:37
Posty: 229
A może dolna sztyca od rutusa? Jeśli podasz średnicę tego kółka i przede wszystkim szerokość to zmierzę rutusową i będzie po problemie.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Złamana sztyca
PostNapisane: poniedziałek, 11 maja 2015, 15:12 
Offline
Generał Brygady
Generał Brygady

Dołączył(a): wtorek, 27 marca 2007, 21:35
Posty: 614
Lokalizacja: Czeladź
Pisalem tu już, że sztyca od Rutisa dziala, większość rurek i podlokietnik z Rutusa w Whitsie dziala. Dla tego między innymi, kupilem Whitsa. Kosztuje to tyle ile te żywice i nie trzeba sobie babrać rączek, że o o efekcie końcowym takiej naprawy nie wspomnę.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL