Teraz jest niedziela, 28 grudnia 2025, 04:33

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Regulamin działu


Kliknij, aby przejrzeć regulamin



Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wystrzeliwują 600 ton ołowiu rocznie.
PostNapisane: piątek, 26 czerwca 2015, 12:48 
Offline
Pułkownik
Pułkownik

Dołączył(a): niedziela, 2 stycznia 2011, 19:14
Posty: 534
Renald napisał(a):
To ilu myśliwych jest w takim razie w Bangladeszu? Co ma wspólnego liczba ludności do liczebności tego rodzaju, szczególnej organizacji?
Pod uwagę należy brać tylko i wyłącznie skalę zapotrzebowania na "usługi" PZŁ. A skoro w dwudziestoleciu 50 tysięcy myśliwych wystarczało, nie widzę powodu aby obecnie, przy gwałtownie kurczących się terenach łowieckich, ich liczba miała być ponad 100 procent wyższa.



Ale ilu z tych myśliwych to czynni myśliwi?
Czy zdajecie sobie sprawę, że myśliwym często zostaje się tylko po to aby mieć łatwiejszy dostęp do broni?
Z wielu myśliwych jakich znam tylko dwóch strzela do zwierzaków i to tylko na dzika, którego jest nadmiar. Za komuny to połowa dzieciaków z mojej szkoły dorabiała na nagonkach przy polowaniach.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wystrzeliwują 600 ton ołowiu rocznie.
PostNapisane: piątek, 26 czerwca 2015, 13:35 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): środa, 24 września 2003, 04:36
Posty: 3129
Lokalizacja: Górny Śląsk
jwaldek napisał(a):
Czy zdajecie sobie sprawę, że myśliwym często zostaje się tylko po to aby mieć łatwiejszy dostęp do broni?
Podpowiedz znajomym, którzy będą chcieli pójść tą drogą, że jest jeszcze jedna możliwość: bez rocznego łażenia po polach i lania wódy Starym, mogą za sumę tylko odrobinę wyższą od wpisowego, pójść na egzamin do Komendy i dostać pozwolenie na broń bez płacenia corocznych składek.
...ależ nie ma za co.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wystrzeliwują 600 ton ołowiu rocznie.
PostNapisane: piątek, 26 czerwca 2015, 13:38 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5165
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Mysliwych jest jak na polskie realia sporo za mało i nasze lowiska spokojnie udzwigna drugie tyle ...chocby podlaskie gdzie dzika sa do wybicia cale watahy ( przyklad Niemiec gdzie mysliwych jest duzo wiecej niz u nas, a lowiska maja takie sobie i daja sobie jakos rade), choc prywatnie powinienem gardlowac zeby bylo mniej bo wowczas wiecej zwierzyny zostanie dla mnie :lol: , a co do zielonej hołoty zwanej nieslusznie i na wyrost ekologami ...na te mendy najchętniej spozierałbym przez celownik optyczny i uwierz mi .....czesto mnie paluch świerzbi :666

Przed wojna moze i mysliwych bylo moze i 50 tys, ale dolicz do tego panstwową słuzbe lesna ( zajmowali sie jak najbardziej gospodarką łowiecka i to czynnie) , prywatne służby lesne różnych wiekszych i mniejszych majatków ( to samo) , delikwenci którzy polowali, a niekoniecznie byli w organizacji łowieckiej, bo przed wojna przynalezność do organizacji łowieckiej wcale nie była obligatoryjna - kto zmusił np gościa który mial iles tam setek czy tys ha, zeby nalezał do czegos - to była jego dobra wola wyłacznie , opolowywal je sobie sam i od gospodarki lowieckiej mial ilus tam ludzi ...Renald bez urazy, ale to sa rzeczy nieporównywalne i pusty smiech mnie ogarnia gdy widze takie argumenty u powaznych ludzi.

Dam Ci przykład ...moj dziadek przed wojna był lesniikem w dobrach żywieckich arcyksiecia Habsburga ( to była wówczas robota marzeń- zarabiał znacznie lepiej niz urzednik panstwowy) opolowywał swoj rewir mimo ze z prawnego punktu widzenia nie byl mysliwym - arcyksiaze polowal tylko na zwierzyne szlachetna ( głownie i przede wszystkim jelenie, rzadziej sarny , czasem niedzwiedzie itp ) reszte zwierzyny zbednej tzn wilki, lisy , dziki itp tłukła czyli regulowała ich liczebność jego sluzba, mało tego jelenie mialy swoj rewir ( w masywie Wielkie Raczy konkretnie) i wszystkich jelenich "turystow" tlukło sie bez litosci poza tym rewirem, bo generowaly szkody w uprawach leśnych ( takie m.in miala zadania sluzba lesna arcyksiecia)
Co do meritum czyli olowiu w lesie ....zgodnie z moimi przewidywaniami, (a raczej info z bardzo pewnego źródła :666 ) zakaz który wejdzie, bedzie egzekwowany najwcześniej za kilka lat na łowiskach wodnych i bagiennych, a za najwcześniej za 10 lat na pozostałych łowiskach i nie bedzie dotyczył amunicji kulowaj zarowno do broni gladkolufowej jak i gwintowanej ( szlaban bedzie tylko i wyłacnzie na srut ) ...jako ciekawostke napisze wam ze np Norwegowie ktorzy na punkcie eko mają niezdrowego wulgaryzm, wlasnie wycofuja sie z zakazu stosowania śrutowej amunicji ołowianej poza lowiskami wodnymi i bagiennymi, gdzie bedzie stosowany nadal śrut bizmutowy, bowiem wieloletnie badania wykazały ze poza łowiskami "mokrymi" ołow w postaci srutu ma zerowy wpływ na kondycje i zwierzyny i upraw, poniewaz nie jest pobierany w karmie, ani nie przenika do gleby ( problem ze srutem jest taki ze jest połykany przez ptactwo typu kaczki itp wykorzystywany jako gastrolity) ...w Norwegii i w ogole Skandynawii w zasadzie poluja wszyscy i to dośc intensywnie, wiec byłby to problem powazniejszy niz u nas ...jak sie okazuje - nie jest, wiec te mocno zawyzone "600 ton rocznie" traktuje jedynie jako zagrywke ekooszołomstwa zeby zrobic mysliwym pod góre, podobnie jak szopke z zakazem zabierania dzieci ( a raczej młodziezy) na polowania.

Renald napisał(a):
jwaldek napisał(a):
Czy zdajecie sobie sprawę, że myśliwym często zostaje się tylko po to aby mieć łatwiejszy dostęp do broni?
Podpowiedz znajomym, którzy będą chcieli pójść tą drogą, że jest jeszcze jedna możliwość: bez rocznego łażenia po polach i lania wódy Starym, mogą za sumę tylko odrobinę wyższą od wpisowego, pójść na egzamin do Komendy i dostać pozwolenie na broń bez płacenia corocznych składek.
...ależ nie ma za co.

Nie te czasy - sportowe mozna miec za ulamek tej kwoty co mysliwskie i jak sie postarasz to za pol roku masz swoja giwere ...i dostaniesz nawet wiecej bo spokojnie kupujesz klamke, mysliwy jak na razie nie moze , choc jest szansa ze sie to wkrotce zmieni


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wystrzeliwują 600 ton ołowiu rocznie.
PostNapisane: piątek, 26 czerwca 2015, 14:40 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3993
Lokalizacja: Górny Śląsk
...jak strzelano przed wojną.
Tereny łowieckie książąt pszczyńskich na polskim Górnym Śląsku należały do największych prywatnych obszarów łowieckich w II Rzeczpospolitej. Liczyły 62 tysiące ha, ciągnęły się od Wisły pod Goczałkowicami po las Szadok w Katowicach-Brynowie.
...zachowały się dokładne listy odstrzałów, które pozwalają prześledzić rozmiary łowiectwa w dobrach książęcych i gatunki zwierząt na które polowano.


Nie masz wystarczających uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego postu.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wystrzeliwują 600 ton ołowiu rocznie.
PostNapisane: piątek, 26 czerwca 2015, 14:44 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5165
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
Widzisz Frank ...popatrz jakie były pokoty zajecy .... ale dlatego ze tluklo sie bez pardonu po wronach srokach i innych "latających szczurach", oraz ptakach drapieżnych ... dzis jacys idioci wymyslili im "ochrone" która w przypadku wrony, czy sroki jest zwyczajnie jakimś horrendalnym nieporozumieniem


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wystrzeliwują 600 ton ołowiu rocznie.
PostNapisane: sobota, 27 czerwca 2015, 21:08 
Offline
Generał Broni
Generał Broni

Dołączył(a): poniedziałek, 24 września 2012, 22:42
Posty: 3993
Lokalizacja: Górny Śląsk
...dla jasności danych z tabeli:

Stan grubego zwierza w lasach książęcych z lutego 1932r. to: 7 żubrów (2 byki, 2 krowy, jałówka i 2 cielaki), 663 jelenie (338 byków, 201 krów i 94 cielaki), 92 jelenie sika (30 byków, 43 krowy, 19 cieląt), 106 danieli (61 byków, 37 krów, 8 cieląt) i 105 dzików.
Mała ilość żubrów w 1932r. w lasach pszczyńskich to skutek poważnego przetrzebienia stada w latach 1918-1921 przez żołnierzy niemieckich, kłusowników i powstańców śląskich. W 1914r. żyło ich tutaj 56 sztuk, ocalały zaledwie 4 sztuki, w tym jedna stara krowa.
Na odstrzał większych zwierząt (jeleni, danieli, saren, dzików) książę pszczyński musiał uzyskiwać w okresie każdego sezonu zgodę Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

Warto zwrócić uwagę na małą ilość dzików (105), jak na tak duży obszar łowiecki (62tys.ha).

Czy obecny tak gwałtowny przyrost populacji dzików, na granicy utraty kontroli nad ich liczebnością, nie jest przypadkiem spowodowany zaniedbaniami i nieudolnym zarządzaniem tym działem gospodarki leśnej przez samych myśliwych?


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wystrzeliwują 600 ton ołowiu rocznie.
PostNapisane: sobota, 27 czerwca 2015, 21:24 
Offline
Specjalista
Specjalista

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 17:21
Posty: 1067
frank napisał(a):
...dla jasności danych z tabeli:

Stan grubego zwierza w lasach książęcych z lutego 1932r. to: 7 żubrów (2 byki, 2 krowy, jałówka i 2 cielaki), 663 jelenie (338 byków, 201 krów i 94 cielaki), 92 jelenie sika (30 byków, 43 krowy, 19 cieląt), 106 danieli (61 byków, 37 krów, 8 cieląt) i 105 dzików.
Mała ilość żubrów w 1932r. w lasach pszczyńskich to skutek poważnego przetrzebienia stada w latach 1918-1921 przez żołnierzy niemieckich, kłusowników i powstańców śląskich. W 1914r. żyło ich tutaj 56 sztuk, ocalały zaledwie 4 sztuki, w tym jedna stara krowa.
Na odstrzał większych zwierząt (jeleni, danieli, saren, dzików) książę pszczyński musiał uzyskiwać w okresie każdego sezonu zgodę Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach.

Warto zwrócić uwagę na małą ilość dzików (105), jak na tak duży obszar łowiecki (62tys.ha).

Czy obecny tak gwałtowny przyrost populacji dzików, na granicy utraty kontroli nad ich liczebnością, nie jest przypadkiem spowodowany zaniedbaniami i nieudolnym zarządzaniem tym działem gospodarki leśnej przez samych myśliwych?


Moim zdaniem na obecną populację dzików, ma uprawa kukurydzy na niespotykaną jak do tej pory skalę. A musisz wiedzieć,że dzik potrafi podwoić swoją liczebność na danym terenie przez jeden sezon.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wystrzeliwują 600 ton ołowiu rocznie.
PostNapisane: sobota, 27 czerwca 2015, 21:36 
Offline
Moderator
Moderator

Dołączył(a): piątek, 21 czerwca 2002, 00:00
Posty: 5165
Lokalizacja: północne rubieże Austro-Węgier ( Galicja)
frank napisał(a):

Czy obecny tak gwałtowny przyrost populacji dzików, na granicy utraty kontroli nad ich liczebnością, nie jest przypadkiem spowodowany zaniedbaniami i nieudolnym zarządzaniem tym działem gospodarki leśnej przez samych myśliwych?


Oczywscie ze tak ...mielismy tłuc bez pardonu wszystko co sie rusza, a nie przejmowac sie idiotyzmami typu okres ochronny, plan odstrzałow itp bzdury, oraz zgodnie z prawem oszczedzac lochy podczas odchowania młodych :666 ( dla niekumatych - uwaga sarkazm)...pomijac taki drobiazg ze zmienila sie od tych czasow i to mocno struktura upraw bo kiedys nie hodowano tyle kukurydzy ( fantastyczna i wydajna baza pokarmowa) na ktorej dziki pasą się ( jak nieprzymierzając swinie :lol: ) i kocą na potege ...od dawna tez nie pamiętam porządnej zimy która w naturalny sposob skutecznie i za jednym zamachem regulowala liczebnośc populacji, wybijajac sztuki młode, czy słabe badz chore ...a poza tym nie wiem czy wiesz, ale plany pozyskania zwierzyny sa nam narzucane odgórnie, wpływ na nie mamy taki sobie ( a praktycznie zaden) wiec nie do nas z pretensjami
Edyta
Amen Siwy, dokładnie tak jest, jak długo chłopy beda siać kukurydze na skale przemysloiwa, tak dlugo problem dzikow bedzie w zasadzie nierozwiazywalny ( chyba ze dopuszczą ckm-y jako bron mysliwską :lol: )


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wystrzeliwują 600 ton ołowiu rocznie.
PostNapisane: poniedziałek, 29 czerwca 2015, 11:11 
Offline
Młodszy Chorąży Sztabowy
Młodszy Chorąży Sztabowy

Dołączył(a): wtorek, 5 czerwca 2012, 16:49
Posty: 169
Zobaczcie jak zmieniła się struktura upraw rolnych Mało jest ziemniaków mniej żyta jęczmienia
Więcej Kukurydzy pszenicy buraków Sporo zostaje na polu .
Starsi z kolegów pamiętają jak kłosy na polu się grabiło .
Po prostu więcej pokarmu jest on lepszy dzik jest inteligentny
przystosował się do warunków Więc jego populacja rośnie


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
 Tytuł: Re: Wystrzeliwują 600 ton ołowiu rocznie.
PostNapisane: poniedziałek, 29 czerwca 2015, 13:56 
Offline
Porucznik
Porucznik

Dołączył(a): czwartek, 3 sierpnia 2006, 12:50
Posty: 341
Lokalizacja: Brodnica
Witam,

Przecież to nie jest tak, że myśliwi wchodzą do lasu czy na pole i pozyskują wszystko co się nawinie pod lufę. W Polsce może być nawet milion myśliwych a i tak wszystko reguluje plan łowiecki. W każdym kole łowieckim (w każdym obwodzie) jest ograniczona ilość zwierzyny którą TRZEBA pozyskać, myśliwi dostają odstrzały i tyle. Liczbę poszczególnych gatunków zwierzyny w planie można przekroczyć o 10% i nic poza tym, za niewykonany plan są kary. Więc co ma do tego liczba myśliwych. Ostatnio gdzieś czytałem artykuł o przyroście zwierzyny. Były tam dane na temat liczebności zwierzyny w Polsce w latach '80 i obecnie, w ciągu 30 lat liczebność dzika, sarny zwiększyła się dwukrotnie. Wszystko przez monokulturę w uprawach, wszechobecną kukurydza. Nie wiem czemu u nas w Polsce jest taka nagonka na myśliwych. To naprawdę ludzie pełni pasji i zaangażowania (oczywiście trafiają się czarne owce które budują stereotypy, ale tak jest w każdym społeczeństwie - to tak samo jakby powiedzieć, że każdy poszukiwacz zostawia syf po sobie, nie zakopane doły, rozkopuje stanowiska archeo itp, a przecież takich pseudo poszukiwaczy jest garstka w porównaniu z ogółem). Dokarmianie zwierzyny, selekcja, walka z kłusownictwem itd. Dużo pracy i serca trzeba poświęcić tej pasji. Czemu w telewizji są tylko wypowiedzi pseudo ekologów, którzy sobie gęby wycierają łowiectwem a nie ma ani słowa o sposobie prowadzenia gospodarki rolnej, podejścia rolników i tematów odszkodowań. Temat rzeka... A co do tematu samego ołowiu to też jestem zdania, że ołów wystrzelony przez myśliwych to i tak kropla w morzu w porównaniu z ołowiem zalegającym w jeziorach i rzekach.

Pozdrawiam

MW.


Góra
 Zobacz profil  
Odpowiedz z cytatem  
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Strefa czasowa: UTC + 1 [ DST ]


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  

Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL